Choć wątek wygląda na wzorowany innym, moim zdaniem można tu można rozpisać się bardziej i bez spiny.
Za co jesteście wdzięczni społeczności 4programmers albo konkretnym uczestnikom?
Zacznę od tego, co spotkało konkretnie mnie. Są to drobne rzeczy, ale warte odnotowania. **Atmosfera na samym forum i na spotkaniach** To bardzo wyraźnie przeczy stereotypowi aspołecznego piwniczaka. Można tu napisać naprawdę dużo bez obaw, że zostanie się zasztyletowanym. Nawet jak czasem ktoś ma spiny to ktoś inny obróci to w żart. Do tej pory spotkałem na żywo kilkoro z uczestników forum i za każdym razem był to miło spędzony czas. **Życzliwość i cierpliwość** Przykłady tego punktu rzadko widoczne są publicznie. Najbardziej widoczna publicznie jest cierpliwość moderacji. Za niektóre wpisy na innych forach spokojnie dostałbym bana a tu było wyjątkowo grzeczne zwrócenie uwagi. Nie widać za to wyjaśniania nieporozumień i tolerancji dla tego, że można mieć gorszy dzień. Nie raz zdarzała się ściana tekstu i są tacy, co to przeczytali i jeszcze się odnieśli :) . **Merytoryczne dyskusje** Czasem w wątkach technicznych ktoś mi podpowiada, że zrobiłem babola albo można zrobić to na inny sposób. To jest po prostu wyjaśniane. To znacznie lepsze od docinek czy nierównego traktowania. A jeszcze jak lecą łapki to w ogóle ;) .Choć po powyższym opisie wydaje się to normalne, to nie wszędzie tak jest. Na wielu forach codziennością są dramy i bany.
Jeszcze coś bym znalazł, ale nie wiem czy można publicznie :) .