Cześć. Standardowo strony robią w HTML/PHP + CSS + JS + SQL. A jak to wygląda z pythonem? Czy funkcje pythona zastąpią mi css i js? co wtedy z php/html?
Zamiast PHP masz Pythona, reszta pozostaje bez zmian
M_cki napisał(a):
Czy funkcje pythona zastąpią mi css i js?
Z całą pewnością nie.
Python to server-side, CSS i JS to client side, co musisz zauważyć.
M_cki napisał(a):
Cześć. Standardowo strony robią w HTML/PHP + CSS + JS + SQL. A jak to wygląda z pythonem? Czy funkcje pythona zastąpią mi css i js? co wtedy z php/html?
Strony internetowe działają tak, że jest gdzieś serwer czyli komputer, który udostępnia tę stronę. Nazywa się to backendem, bo to takie jakby zaplecze z tyłu.
I jak wchodzisz na stronę, to twoja przeglądarka wysyła żądanie HTTP do serwera, ściąga stronę (oraz wszystkie pliki z nią związane) i wyświetla tę stronę. I jest to frontend, bo jest to ta część, z którą się styka użytkownik.
Zarówno po stronie backendu, jak i frontendu mogą być dodatkowe skrypty. Zwykle (upraszczając) na serwerze będą skrypty odwołujące się do bazy danych czy zabezpieczające stronę przed oszustami oraz generujące pliki, które pobierze przeglądarka, w przeglądarce będą natomiast skrypty związane z wyglądem i interfejsem.
Np. serwer za pomocą PHP czy Pythona wygeneruje plik HTML. Ale dla serwera to tylko ciąg znaków, plik tekstowy bez znaczenia. Dopiero przeglądarka pobierając tego HTMLa, będzie w stanie go wyświetlić. I owszem, Python może ci zastąpić PHP, ale już HTMLa ci nie zastąpi. PHP = kelner. HTML = zupa. Zamieniając PHP na Pythona, dalej będziemy musieli serwować jakoś HTMLa.
CSS + JS
CSS i JS można potraktować jako dodatek do HTML. Coś, co jest odpalane w przeglądarce.
(pomijam teraz istnienie Node.js, żeby nie komplikować sprawy)
SQL.
a SQL jako dodatek do języka backendowego (np. dodatek do PHP czy Pythona)