Co robić w Pythonie z analiza danych

Witam,

Moje pytanie brzmi co dziś można robić w Pythonie. Np w obszarze analizy danych.
Nie mam na myśli tego, jakie są działki. Ze AI, obróbka danych w Pandas, tylko tak konkretnie.
Powiedzmy, że znam podstawy Pythona i w ogóle programowania i mam 3 lata dosw w analizie danych i programowaniu (VBA, excele itp).
Tylko co konkretnie można pisać, żeby dostać ciekawa pracę z tym związana.
na razie zajmuje się pobocznym projektem dotyczącym webscrappingu i to rozumiem. Ale jak np przydaje się Python w analizie danych? Chodzi o zwykle proste liczenie, czy są jakieś bardziej zaawansowane rzeczy?

Ty przeczytałeś to co napisałeś ?

No… analiza danych polega na analizowaniu danych, pod kątem jakichś szukanych informacji.

Na przykład: prowadzisz restaurację i chcesz wiedzieć, jak pogoda wpływa na sprzedaż. Albo chcesz stworzyć model predykcyjny sprzedaży na podstawie prognozy pogody. Albo chcesz się dowiedzieć, czy po uwzględnieniu wszystkich innych czynników (jakich?) kelnerzy wpływają na sprzedaż, a jeśli tak, to który jest najlepszy. Albo zdecydować, które potrawy usunąć z menu — a tutaj prosta analiza „to się sprzedaje najmniej” nie wystarcza, bo może ktoś przychodzi właśnie na tę rzadko sprzedawaną potrawę, której nie ma jak zastąpić; więc jak wyrzuci się jedną z zup, nawet taką która się dobrze sprzedaje, to różnice będą niewielkie, ale jak wywali się jedyną potrawę wegańską, to będą większe problemy, itd.

rob to samo co robisz, tylko w pythonie. Jak robisz analize w excelu to mozesz wczytac plik excelowski do pythona w ten sposob: data=pandas.read_xls("sciezkadopliku.excel")

Chodzi mi o właśnie przykłady z pracy wzięte, jak kolega wyżej opisał. Jak przeglądam oferty pracy to piszą jaka znajomość technologii jest wymagana. I się tak zastanawiam, co oni liczą w tym Pythonie w tych korporacjacjach. Przecież to wszystko stoi na hurtowniach danych xd
To jedyne co można sobie zrobić to się podpiąć pod to xd
No ale rozumiem, że to po prostu podejmowanie takich operacji, które można zrobić w Excelu, i tak, rozumiem że przy większych zbiorach danych Excela wywala a Python robi to szybciej. Tak?

Zasadniczo tak. Przy czym narzędzie to tutaj naprawdę sprawa trzeciorzędna, liczy się przede wszystkim solidne przygotowanie statystyczne. To, czy koniec końców do wyciągnięcia wniosków użyjesz Excela, R czy Pythona, zazwyczaj mało kogo obchodzi…

Python może zrobić wszystko to co Excel, niekoniecznie w drugą stronę to działa. Poza tym przy big data pracują często naukowcy, którzy znają ten język i pomimo tego, że sam w sobie jest wolny to ma wydajne biblioteki do młucenia cyferek. Pewnie 90% zastosowań dałoby się odtworzyć w Excelu (chociaż nie wiem jaką wydajność ma VBA), ale skoro firma ma już kupę kodu w Pythonie to po co by mieli używać czegoś innego?

To: https://training.talkpython.fm/courses/move-from-excel-to-python-and-pandas
Cię może zainteresować.

Podbijam pytanie.