Dla Polaka często jest drożej - z VPN z innego kraju taniej...

Taki dziwny temat, ale może ktoś nie wie, może ktoś korzysta.
Czy wiecie że kupując na przykład na alieexpres z VPN innego kraju ceny są często mniejsze nawet gdy wysyłka jest do Polski. Jak macie IP z Polski od razu ceny wielu towarów w różnych kategoria są większe.

Tak samo z booking i innymi rezerwacjami hoteli - jak jest adres z PL ceny bywają znaczni większe niż z innych krajów.

Podobnie przy rezerwacji biletów oraz wielu innych usług. Dla Polaków jest często drożej jak jest IP z kraju zwanym Lachią.

Oczywiście nie pytam dlaczego tak jest, bo to jest dość oczywiste. Polacy w uczciwości transakcji niewiele się różnią od ukrińców (tylko pewnie o 50% ale nie więcej jak pozostałe plemiona bardziej społecznie nieakceptujące kombinatorstwa i cwaniactwa). W Polsce jest społeczna akceptacja wychowawcza oszustwa nawet od lat szkolnych (choćby ściągania) co potem przejawia się tym że ktoś co oszuka, jest postrzegany jako "zaradny" a nie tępiony jak szkodnik. To oczywiście doskonało się w kulturowości po Polaków komunizmie - a wcześniej było praktycznie bezobjawowe.

Tak temat dodaje, bo samemu często korzystam z aliexpress i booking i mam porównanie na tym polu od wielu lat. Może komuś się przydać taka wiedza.

No ale często sklepy mają tak, że zależnie od kraju są inne stawki. Na Steamie masz to samo przecież.

Tak słyszałem, ale nie korzystałem. Wiem, że np na steamie gierki swego czasu na vpnie dla Argentyny/Turcji były kilkukrotnie tańsze niż dla Polaków.
Na platformie twitch.tv tureckie suby też są (a przynajmniej były do niedawna) tańsze.

Amazon te same produkty też sprzedaję w różnych cenach na różne lokalizacje.

Na amazon zawsze kupuje z innym IP niż PL, tak samo na aliexpres oraz hotele rezerwacje. Zmieniam tylko na PL IP i już cena byłą nawet 50% większa w wielu przypadkach. Samemu o tym bym nie wiedział ale lata temu mi poradził znajomy co wcześniej korzystał z takich rozwiązań aby tak robić.

Oczywiście nie pytam dlaczego tak jest, bo to jest dość oczywiste. Polacy w uczciwości transakcji niewiele się różnią od ukrińców (tylko pewnie o 50% ale nie więcej jak pozostałe plemiona bardziej społecznie nieakceptujące kombinatorstwa i cwaniactwa). W Polsce jest społeczna akceptacja wychowawcza oszustwa nawet od lat szkolnych (choćby ściągania) co potem przejawia się tym że ktoś co oszuka, jest postrzegany jako "zaradny" a nie tępiony jak szkodnik. To oczywiście doskonało się w kulturowości po Polaków komunizmie - a wcześniej było praktycznie bezobjawowe.

Nie żebym się w żaden sposób czepiał, ale obiektywnie rzecz biorąc to właśnie ten wątek potwierdza tylko powyższą tezę :) ... jak tu zakombinować, żeby .... :) Proszę nie brać tego ad-persona, ale tak to wygląda.

Uważasz że wyjście do sklepu B jeśli w sklepie A jest drożej - jest objawem kombinowania? Bo taka jest logiczna konotacja Pana wypowiedzi.

Jeżeli przykładowo chiński sprzedawca czyta ten wątek - to zaraz sobie pod nosem zamruczy: już coś kombinują, już wymieniają się sztuczkami, radami, jak by tu ....

kupując na przykład na alieexpres z VPN innego kraju ceny są często mniejsze nawet gdy wysyłka jest do Polski

to jest kombinacja IMO. Ja nie twierdzę dla jasności, żeby takie kombinowanie było czymś złym, jeżeli zagrywki z drugiej strony (czyli sprzedających) są co najmniej niezrozumiałe ocierające wręcz o jakąś niesprawiedliwość. No, ale jest to 'kombinacja alpejska', jakby nie patrzeć.

Trochę mi się skojarzyło z już nie pamiętam dokładnie, z gościem z TVNu?, gdzie odnalazł 'złoty grall', jak tu w US można coś kupić w sklepie, potem poużywać, potem zwrócić - jakoś tak. Skojarzyło pod tym względem, że Polak potrafi, Hamerykanin na to nie wpadł :)

Ale my mówimy o zmianie lokalizacji a nie oszukiwaniu czy kombinowaniu. To nie jest kombinowanie - no chyba że kombinowaniem Pan nazywa się wejście do sklepu ubranym jako spawacz zgodnie zawodem prawidłowo a na przykład w ubranie nurka już jako kombinowanie - a tak tylko działa VPN. To o czym napisałeś to jest znany proceder w Polsce https://totemat.pl/jak-oszukuja-sprzedawcy-i-kupujacy-w-internecie/ gdzie ludzie kupują coś aby pobawić się a potem oddają. U chińczyka to nie wypali ale w Polsce jest to bardzo częsty problem. Szczególnie co do ubrań.

A możesz podać konkretne przykłady takich towarów i hoteli?

Zazwyczaj w drugą stronę. Używam VPN z polski bo jest taniej, vod 3 razy taniej, wynajem samochodu nawet 10 razy taniej + darmowe ubezpieczenie w gratisie, hotele często nawet 2x taniej na booking.com. Każdy kraj ma inne ceny, z tego co wiem wymogiem unii cena w całej unii a więc i w polsce jest ujednolicona na przykład na steamie, dlatego mamy 5-10 razy droższe gry niż ruscy. Najtaniej jest chyba z indii

Netflix w Turcji jest 3 razy taniej jak kupisz go tam przez VPN. Choć ostatnio z tym włączą. Warto sobie sprawdzać wszystkie zakupy za granicą przed zakupem z innego IP innego kraju. Najlepiej wybierać na próby ceny Włoch, Turcji, Anglii czy Dani lub Czech. Tak już oszczędziłem dosłownie dziesiątki tysięcy złotych bo zamawiam też do swojego sklepu online towary z różnych krajów bez dropshipingu.

Ja to bym patrzył z argentyny.