Jak wam się podoba serial "1670" (2023)?

3

Mało kiedy jakiś Polski nowy film mi się podoba, raczej zupełnie odwrotnie. Tym razem pozytywne zaszkodzenie serial 1670 jest nie tylko skrajnie inteligentny ale i wysokiej próby humoru. Od pierwszego odcinka widać że to będzie hit. Odniesienia obecnego świata do roku 1670 i tam przerabianie problemów z dzisiaj, w formie komediowej tamtych czasów. Ale bez lania wody, tylko w formie komicznej, to co miało miejsce.

Dla mnie 9 na 10. Praktycznie warto słyszeć tam każdy dialog. A jak u was oglądacie?

Dobre było to z zegarkiem i liberum weto demokratycznym. Gra aktorska szlachcica oraz księdza jest epicka.

1

Na razie obejrzane 6/8 odcinków. Póki co to mogę powiedzieć, że teksty są dobrze przemyślane. Niektóre wręcz genialne. W zasadzie każda scena jest dobrze zagrana i przemyślana. Też bym ocenił na 9/10.

W serialu śmieją się i ze współczesnych ludzi, i z tamtych czasów. Ale mam wrażenie, że bardziej ze współczesnych ludzi :D tamta scena ze zmianami klimatycznymi to jakby śmiali się i z entuzjastów, i sceptyków

1

Dla swoich chłopów na roli stosowałem system motywacyjny kija i marchewki - marchewki dla bydła a kija dla chłopów.
A Twój zegar ile kosztował?
Liberum veto znowu zatriumfowało, to właśnie jest prawdziwa demokracja.
Badania udowadniają że łodzie są najbezpieczniejsze. Szansa na wypadek jest tylko jak 1 do 11. Dodatkowo mogę sprzedać ubezpieczenia podróżnym powiedział ksiądz.

1

Też mi się bardzo podobał, daje 9/10.
Dobre dialogi i fajnie podane żarty.
Musze przyznać, że Topa mnie bardzo pozytywnie zaskoczył.

1

Pomysł genialny, niektóre dialogi śmieszne, ale romans córki szlachcica z litwinem, który pojawia się w każdym odcinku jest taki nudny, nieciekawy, że serial mi się finalnie nie spodobał. Po co poruszać w każdym odcinku tę historię miłosną..........

1

To jak nie Netflix. Tam powinien być romans szlachcica z Litwinem. I czemu nie ma żadnych czarnych?

2

Mnie kompletnie poskładała scena mszy odprawianej po łacinie gdzie śpiewane było "Lorem ipsum..." Taki smaczek ktry w sumie trudno bylo zauważyć, a dawno już się tak nie uśmiałem :-D

1

Po pierwszym odcinku mam mieszane odczucia, pewnei i tak obejrze chocby ze wzgledu na warstwe wizualna. Z drugiej nie do konca lubie jak cos jest smieszne na sile, a tutaj tego jest sporo. Aktualnie bardziej mi sie Ranczo podoba :P

0
W2K napisał(a):

Mnie kompletnie poskładała scena mszy odprawianej po łacinie gdzie śpiewane było "Lorem ipsum..." Taki smaczek ktry w sumie trudno bylo zauważyć, a dawno już się tak nie uśmiałem :-D

Mi tak średnio to pasuje. Nikt mnie nie podejrzewa raczej o fanatyzm religijny czy szczególne uwielbienie dla kleru. To co mi nie pasuje, to że są rzeczy z których można drwić, jak chrześcijaństwo i są takie z których nie można - żydzi, lgbt. Wszystko byłoby w porządku gdyby można było robić jaja ze wszystkiego w równym stopniu a tak nie jest.

2

żydach tam wcale nie jadą a wręcz przeciwnie.

  • Cześć, nazywam się Maciek

  • Cześć, a ja nazywam się Żyd

  • Mówią że Żyd mądry a ja głupi jestem

  • Może pociągniemy za sznurki?

  • Ile razy mam ci mówić że nie ma żadnego żydowskiego spisku

Nie wiem co byście chcieli więcej XD

Co do LGBT to faktycznie LGBT rodziny jeszcze nie rozbiło, a szkoda, tak smutno wyciszyli :(

0

Dobre to, taki Świat według kiepskich skrzyżowany z The Office, aczkolwiek są dłuższe momenty w których nie ma żadnej złotej myśli i jest po prostu nudno.

A i żona Jana Pawła kompletnie mnie nie bawi.

0

Moim zdaniem świat według kiepskich jest prostacki nawet nie ma porównania do świat bundach jaki był inteligentny. Kiepscy to tylko prostactwo a bardzo niewielką ilością humoru na poziomie. 90% to zwykła konopielka.

4

Człowiek ciężko pracuje na życie swoimi chłopami a z tego nic.

Dużo Januszexowych tekstów i śmiesznie jest całkiem

2

Ja oceniam 9/10.

Wizualnie i dźwiękowo to najwyższa półka. W końcu można pokazać Polskę i polskich aktorów, w sceneriach, które są dobrze oświetlone i słychać to co dźwiękówiec chciał żebyśmy słyszeli.

Aktorsko - Topa wymiata, zapamiętam go jako najlepszego Jana Pawła.

Sporo przemyconego humoru - ja np w scenach z Zofią, słyszałem nawiązanie do Her Frau z "Młodego Frankensteina" Mela Brooksa.
Ogólnie humor mi podpasowal bardzo.

Jedyne co idzie na minus to romans Anielki, i cała jej postać. Nie robi nic ciekawego, a jej aktywizm... zostawię bez komentarza.

Sporo ciekawych nawiązań - jak wyżej wspomniano o bezimiennym, świetne smartfony do przeglądania obrazków. Kościelne korpo też ciekawie wypada

5

a jej aktywizm... zostawię bez komentarza.

No bo to raczej celowe. Uprzywilejowana dziewczyna nie posiadająca realnych zmartwień czy obowiązków wymyśla kolejne problemy chłopstwu i narzeka, że nikt nie chce zrezygnować choćby z minimum wygód w sytuacji w której chłopi są zmuszeni palić suszonymi szczurami w piecu żeby przeżyć a ona codziennie ma podgrzaną balię z kąpielą przez służkę. A do tego typa, który babrał się dla niej w gnoju, żeby się jej przypodobać spławiła miło z Twojej strony ale idź już bo śmierdzisz. Nie wiem czy da się jeszcze bardziej jaskrawo skomentować poziom i hipokryzję współczesnych działaczy wszelkiego rodzaju.

0

Niektóre użycie memów jest na siłe, np to "Szlachta nie pracuje".

0

@Riddle ""Szlachta nie pracuje" to nie jest mem tylko fakt historyczny. Szlachcić brzydził się pracą, a jak jakiś pracował aby zarabiać - to był piętnowany przez pozostałych, jako ten z zaścianka czy gołota. W postawach sarmackich była piętnacja faktyczna na ludzi co podejmowali się pracy własnoręcznie lub pewnych zawodów takich jak handlarz.

Dlatego też przyjęte było zwracanie uwagi na dłonie, czy są gładkie czy wyrobnika. Tak samo damy nie mogły mieć opalenizny - były blada e nie z skórą spieczoną przez słoneczko, opalenizna była plebejska a damy miały być jak kość słoniowa bardzo blade. Opalone znaczy chłopka od słońca i żadna dama / szlachcianka takiego czegoś nie miała. To nie memy to fakty.

Szlachta nie pracuje wzięło się na FB z faktu historycznego dotyczącego szlachty, jako ich przyśpiewka działająca wirusowo - a nie samych z siebie patustów, którzy sobie wymyślili określenie na FB - bo by nie wymyślili samodzielnie, bo to patusy.

1

Jesteśmy w połowie i na razie tak 6/10, może czasem 7/10. [edit: po obejrzeniu całości ocena bez zmian, dałem 7/10 bo nie ma połówek]
Pojedyncze żarty 10/10, ale z drugiej strony często drętwa gra Maćka i tej córki Jana Pawła i taki mix bag, jak mawiają za Wielką Wodą.

A generalnie to polska wersja The Office [w średniowieczu]:
Jan Paweł -> Michael - jest tak samo denerwująco głupi i przez to niestety męczący zamiast zabawny
Ksiądz -> Dwight
Maciej -> Jim

4

Ogólnie fajny serial, aczkolwiek się rozczarowałem trochę, bo nasłuchałem się opinii, że to jakieś polski Monty Python i The Office ma być.
Na szczęście nie jest to The Office, bo w The Office pierwszy sezon i pół drugiego są drętwe, nudne i nieśmieszne.
Stety-niestety nie jest to też Monty Python. W ogóle nie wiem, gdzie tam MP można się doszukiwać, nie ten rodzaj humoru.

Jeśli się nie patrzy z perspektywy jak ten serial jest zachwalany, to jest nieźle, być może jeden z lepszych polskich seriali komediowych, ale też nie jest w mojej opinii genialny - ot, pozlepiane gagi, memy i demotywatory w bardzo dobrej realizacji.
Można co najwyżej stwierdzić, że w jednym aspekcie jest wybitny - pierwszy polski serial, do którego nie trzeba włączać napisów. ;)

0

Super, pokazuje nasze polskie przywary.

1

Nawet niezły.

Jak pierwszy raz włączyłem to wyłączyłem po 15 minutach, wydał mi się totalnie drewniany i nieśmieszny.

Kilka tygodni później nie mieliśmy co oglądać i odpaliłem. Obejrzeliśmy całość w 2 wieczory.

W kategorii "polski serial komediowy" według mnie topka obok office pl i oba raczej nie mają konkurencji w ostatnich latach.

Na pewno jest to coś świeżego, innego.

0

Całkiem śmieszny. Lekki i dobrze zrobiony. Widać że robili go w Scrumie.

1

Fajny. Takie odświeżenie.

Choć mało to historyczne, bardziej parodia dzisiejszych czasów włożona w stereotypowe wyobrażenie czasów poprzednich.

Tylko z rozróżnianiem postaci miałem czasem problem. To powinno być dłuższe, żeby człowiek się przyzwyczaił do bohaterów i wątków pobocznych. Więc czekam na drugi sezon, jeśli taki będzie.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1