Wasze zaufanie do trzymania pięniędzy w Revolut

0

Jaką macie szanowni Państwo opinię o Revolut. Ufacie mu, aby trzymać tam większą gotówkę - czy jednak nie do końca. Jest to własność niby Ukraińska z gwarancjami bankowymi Litwy. Natomiast od dawna się waham czy założyć tam jakieś konto. Szczególnie po licznych tematach jakie czytałem w Internecie, na temat tego - że ludzie nie mogli się dostać do swoich pieniędzy i ich konta były blokowane. Podobno pomoc ze strony Revolut byłą zerowa na kontach bezpłatnych. Interesuje mnie w sumie opinia o koncie podstawowym i bezpłatnym, a nie pozostałych pakietach.

Może ktoś z was korzysta, jakie macie zdanie i uczcie bezpieczeństwa tam swoich środków. Oraz co więcej czy mieliście z nimi jakieś problemy? Mam niestety jak na razie tylko 1 znajomego co ma tam konto, więc dlatego wolę zapytać szersze grono osób - o ocenę.

Trochę mnie straszy to, że naprawdę jest sporo w sieci treści - jak ludzie stracili dostęp do konta. Niestety są informacje o utracie a nie czy odzyskali oraz jak to jest częste oraz jakie były faktyczne powody. Może korzystacie i macie zdanie w tej sprawie?

1

Zerowe. Używam tylko do tego, żeby gdzieś dokonać płatności np kartą jednorazową. Weź pod uwagę, że w praktyce obsługa klienta tam nie istnieje. Powodzenia w razie problemów.

0

Właśnie tego się boję. Znajomy poleca to bardzo serdecznie i zadowolony. Jego znajomy też ma i ma tam grubo forsy w różnych walutach. Ale czytając te wypowiedzi znowu w sieci, to samemu nie wiem czy jest to bezpieczne. Podobno tak było kiedyś a nie dziś, ale nie jestem pewny. Kiedyś to może być i jutro to samo.

Ale Gajusz800 miałeś tam może jakiś problemy już z kontem czy czymś?

0

Wiekszej kasy bym nie trzymal. BOK to straszna lipa moim zdaniem. Ciezko sie dogadac. Dobre do platnosci za granica chodz sporo miejsc jest gdzie nie chca akceptowac revoulta

1

Owszem. Kiedyś przy zmianie telefonu straciłem dostęp do aplikacji. Tam była jakaś weryfikacja konta, gdzie miała być weryfikacja przez emaila. Żaden mail nie przychodził i wtedy uświadomiłem sobie, że support jest poprzez formularz w aplikacji, do której nie miałem dostępu. Czyli w zasadzie nie mam dostępu ani do konta ani do supportu. Chyba tylko klienci biznesowi mieli support bez aplikacji.

Dodatkowo, firma zlokalizowana poza granicami Polski, taki niby bank ale nie bank. Osobiście nie trzymałbym tam swoich wszytkich oszczędności.

Czytałem też w internecie o przypadkach gdzie ludzie stracili dostęp do grubej kasy i tak samo support to była fikcja, chyba po pół roku udało się dostać do jakiegoś żywego człowieka, oczywiście tylko po angielsku i średnio był pomocny.

0

Właśnie może czytaliśmy te same treści. Cholera wie jak to jest dokładnie. Obecnie ma prawa bankowe, tylko że na Litwie. Ale na niekorzyść przemawia i to że to udział ukraiński i Litwiński - wolał bym już zachodni co do zaufania niż wschodni. Choć martwi tylko ta ewentualna blokada z nagła i brak dostępu do pomocy.

Natomiast dobrze mieć konta po za Polską a im dalej tym lepiej. To nie ma żadnej kombinacji, tylko fakt, że w Polsce gotowanie żaby jest bardzo zaawansowane i kto wie, jak będzie za parę lat. Ludzie z innych banków w Polsce też mieli blokowane konta gdzie dominują w tym Mbank, Milenium, czytałem także o ING oraz Pekao swego czasu. Tylko że u nas jest placówka i jest do kogoś ruszyć, a tam - nawet nie ma idndyjczyka chyba przez infolinię.

Tylko teraz kluczowa kwestia, bo podobno takie problemy były - a już ich podobno nie ma w revolut - ale jak to zweryfikować, tylko pytając ludzi co korzystają.

0

Z ciekawości to jaki jest sens trzymania dużych pieniędzy w gotówce? Co do samego revoluta to słyszałem, że przy nietypowych operacjach mają zwyczaj przetrzymania pieniędzy bo "zapobieganie praniu brudnych pieniędzy". Osobiście to przelewam tam maks 1-2k jednorazowo.

1

Zazwyczaj trzymam tam kwoty do ok. 1k, ale zamierzam pobawić się trochę w krypto i akcje i wrzucę pewnie z 5k. Zaufanie to tak średnio, boję się chyba właśnie tego co wszyscy - bana z tyłka i brak supportu. Popularne wśród dużych firm (halo, EU, jest okazja na jakieś mądre przepisy).

Przede wszystkim więc unikam robienia rzeczy podejrzanych, za rzeczy podejrzane uznaję np.:

  • dziwne transfery pieniędzy (doładowuję z jednego lub kilku źródeł i wysyłam do jednego lub kilku źródeł regularnie)
  • regularne chargebacki
  • utrudnianie KYC (wygasł dowód? podziel się danymi nowego, zadają jakieś ekstra pytanie podatkowe, np. o rezydencję podatkową - odpowiadaj od razu)
  • płacenie na jakichś dzikich stronach w jakichś rosjach, indiach i innych krajach 3 świata

W ten sposób nie striggeruję jakiegoś dziwnego algorytmu, od którego zazwyczaj pewnie się zaczyna.

No i niby żart, a może nie do końca - podobno nikt Cię nie zbanuje jak masz u tego kogoś dług - może warto wziąć kredyt, teraz jakieś udostępniają :D Choć pewnie korzystniej wychodzi płacić za konto premium, gdzie NIBY support jest realniejszy.

Wszelkie afery z Revolutem to znam tylko z neta i niewiele ich, wśród znajomych prawie każdy ma Revoluta... tylko prawie każdy traktuje to jako dodatkowe konto na sporadyczne płatności kartą jednorazową albo oddawanie kasy za wspólny rachunek w knajpie. Jest szansa, że takich użytkowników nie banują i tyle.

0

Tego co znam to tam trzyma sporo, a tego co on za (czyli dla nie zupełnie osoba obca i trzecia) jeszcze grubiej. Oni kupują tam różne waluty, jako poduszka życiowa i tam je mają.
Tylko właśnie to - co także widzieliście w Internecie - i blokada, a potem szukaj pomocy w odblokowaniu. To mnie bardzo powstrzymuje. A bardziej patrzę też na jakiś nieduże pieniądze ale też, nie tak małe aby machnąć ręką w razie czego.

To jak by wyglądały moje płatności :-D " KHS15" DB235 itp :-D - jak to tylko tytuły faktur ludzie w polu opis dają a tych jest sporo i każda z innego przecież źródła oraz innej firmy, bo prowadzę usługi dla firm. Literki to rodzaj usługi a potem numery porządkowe faktury w skali roku lub całości. By wynikało z opisów że mogli by blokować mi konto i potem umowy miał bym wysyłać im skany z różnymi firmami na usługi ... lub kto wie co jeszcze.

Tylko czy takie problemy były (jak też często słyszę) czy nadal są z blokadami to jest ciekawe. Może tutaj ktoś się znajdzie co miał zablokowany dostęp?

0

Wystarczy zagoogleać:
screenshot-20231114200523.png

Warto pamiętać że banki również nie chronią przed pazernością rządów, tutaj przypomnę kultowe wydarzenie tego milenium:
https://forsal.pl/artykuly/721883,podatek-od-depozytow-na-cyprze-klienci-straca-polowe-oszczednosci.html

Wszyscy posiadacze depozytów o wartości wyższej niż 100 tysięcy euro ulokowanych w dwóch największych bankach - Banku Cypru i likwidowanego banku Laiki stracą blisko połowę zgromadzonych oszczędności.

🍿

0

A w innych stronach informacje że gwarancje do 100 000 euro. Na innych stronach wymieniono, że ma gwarancje depozytowe. Na samej stronie Revolut - kiedyś to widziałem, dziś nie widzę... ale też nie szukałem przed chwilą. :-D Także jak z tym jest, widać w Internecie są opinie podzielone. To też nie jest dobra wróżba, jak taka czkawka jest informacyjna.

Dokładnie o to chodzi, dlatego lepiej trzymać więcej koszyków niż wszystkie jajka w jednym banku. dlatego też patrzę na ten revolut aby nie był już w Polsce bo tutaj tracę zaufanie do wszystkiego powoli w tym kraju.

0

A co sądzicie o paypalu?

0
Cimron napisał(a):

Jaką macie szanowni Państwo opinię o Revolut.

Na stałe trzymam tam max kilka tysięcy. Jeśli chodzi o natychmiastowe pośrednictwo (Bank A -> Revolut -> Bank B) to wtedy nawet i 100k (chociaż miliona pewnie bym nie przelał).

2

Korzystam, jestem zadowolony, nie trzymam tam dużych kwot, najczęściej przelewam kwotę i płacę (np. jakiś booking, amazon zagraniczny itp.)
Z supportu jestem bardzo zadowolony
-> omyłkowo niedoczytalem i aktywowałem darmowe premium, które nie było darmowe bo nie zdążyłem się wypisać - oddali mi hajs i przeprosili
-> zarobiłem jakieś 300-400zł z samych poleceń
-> dowolny problem jest szybko rozwiązywany przez support
-> raz zdażyło mi się, że pobrało jakieś 30zł z jakiejś Afryki, zweryfikowali, oddali kasę, zablokowali kartę i wysłali nową bezpłatnie

Faktycznie w ostatnim czasie revolut jest blokowany w niektórych bankomatach, np. w złodziejskich chorwackich, które z uporem maniaka naliczają jakieś marże.
Co tutaj jest zabawne, to wciąż z marżą taniej jest wyciągnąć kasę z bakomatu niż np. wymienić to w polskim kantorze i jeszcze zostać potem z jakimiś drobniakami.

Nie wiem czy jakikolwiek bank oferuje podobne kursy walut z wymianą real-time z tak niskim progiem wejścia w kartę i aplikację.

W zasadzie to początkowo zamówiłem Revoluta jak jeszcze nie było popularne płacenie telefonem jako "zabezpieczenie" przed regularnymi problemami w stylu bankomat na wakacjach wciąga kartę i klops. W takim przypadku w Revolucie zaznaczam sobie blokadę karty i delektuję się wakacjami dalej mając swoją regularną kartę do dyspozycji, traktowałem to jako taki backup. Obecnie mam płatność zbliżeniową telefonem więc nie jest to aż takim benefitem, chociaż wciąż ryzyko wciągnięcia karty w jakimś noname bankomacie istnieje.

Co do blokad i tych historii z internetu w sumie ciężko się dziwić, jeśli ktoś regularnie korzysta z konta i przelewa sobie po 50zł za Karlovacko w Chorwacji a pewnego dnia postanawia kupić sobie Porsche w Niemczech za 300k. Nawet w naszych PKO BP zdarzają się historię, że ktoś próbuje przelać rodzinie darowiznę na 100k i leci blokada z weryfikacją telefoniczną na niezbyt wiarygodnym poziomie :D

0

Revolut jest mega, korzystam z niego od lat. Dodatkowo warto wspomnieć o quizach, z których można wyciągnąć jakieś 150 zł :D W sieci bez problemów można znaleźć odpowiedzi do quizów Revolut i nawet bez czytania ogarnąć temat :D
Nie ma co się jednak ograniczać, poza takim Revolutem istnieje masa innych aplikacji/fintechów/banków działających na podobnej zasadzie a wśród nich wymienić można choćby: N26, Zen, Blackcatcard itp itd :)
Osobiście uważam, że warto mieć przynajmniej jedno takie konto poza tradycyjnym polskim rachunkiem bankowym, choćby ze względów bezpieczeństwa. :)

1

Revolutowi nie ufam w ogóle, i nie korzystam. Zbyt wiele historii czytałem o tym, że ludzie mieli zablokowany dostęp, bot supportowy pomóc nie umiał, a żywy support nie istnieje.
Poza tym to jest jakaś ruska mafia, więc pytanie o zaufanie w tym kontekście to w ogóle absurd. :D

froziu napisał(a):

Nie wiem czy jakikolwiek bank oferuje podobne kursy walut z wymianą real-time z tak niskim progiem wejścia w kartę i aplikację.

Kantor Walutowy Alior Banku.
A do tego lepsze kursy, np. miałem niedawno okazję porównać, że kurs EUR do ISK był o 1% lepszy.

0

Ogólnie nie trzymał bym tam większych kwot niż takich, których stratę bym bez większego problemu przebolał - czyli tak do kilku tysięcy PLN. R jest wygodny jeśli jedzie się za granicę.

Natomiast wiem, że dziwne rzeczy się potrafią przytrafić użytkownikom. Np. przelew gdzieś potrafi zginąć pomiędzy twoim bankiem a Revolutem. I potem Twój bank twierdzi, że kasa wyszła, Revolut, że nie otrzymał - i weź się bujaj z tym potem...

1

Revolut to poziom PayPala imo.

Edit:
Ale z ładnym UI i szybkim systemem. Oczywiście mówię z perspektywy casualowego użytkownika.

1

Większej kasy tam nie trzymam, ale używam od wielu lat z wysokim poziomem zadowolenia. Wiadomo, głównie na wyjazdach zagranicznych, bo taki był jego pierwotny cel.
Niedawno niestety zmienili interfejs użytkownika na znacznie słabszy, duży minus.

1

Obecnie wiele banków ma już oferty kart rozliczanych w wielu walutach, więc po co używać Revoluta? Z kolei do akcji i krypto też są lepsze rozwiązania. Z resztą krypto to się trzyma na swoim portfelu, a nie na CEX.

0

Korzystam głównie do podróży zagranicznych. Bardzo wygodny i pomocny. Nie wyobrażam sobie wymieniać złotówek na np. jeny w polskich kantorach po złodziejskim kursie. W Revolucie można to zrobić szybko, łatwo i bez dużych prowizji. Nigdy nie miałem problemów z wypłatą pieniędzy z bankomatów albo płatnościami zbliżeniowymi zagranicą. Ogólnie polecam przy podróżach. Nie wiem, jak z korzystaniem na co dzień, bo od tego mam polskie konto bankowe i nie korzytam z Revoluta do płatności w Polsce.

0

https://subiektywnieofinansach.pl/karta-wielowalutowa/

W sumie zacząłem się rozpisywać ale usuwam wszystko - artykuł wyjaśnia dlaczego Revolut jest lepszy od wszystkich w/w. Jedynie Alior wydaje się być potencjalnym konkurentem ale i tak odstaje na wielu płaszczyznach (za to jest bardziej wiarygodny) - sam zresztą mam u nich konto firmowe ze względu na brak jakichkolwiek kosztów.

1

tak trochę po kolei z mojej kilkuletniej praktyki

po pierwsze, revolut to mozecie mieć albo konto bankowe LT albo w PL (Aion Bank)
jeżeli używasz revoluta by ukryć swoje dochody lub borykasz się z komornikiem to luz, masz spokój
jeżeli bawisz się w inwestycje i krypto, to będziesz miał różne ciekawe historie i przypadki

ogromna zaleta Revo to wiele walut i dobre przeliczanie walut do bodajże 5000zł miesięcznie bez konieczności zakupu waluty
np. będąc w Rzymie gdy zabraknie ci kasy na karcie w euro w innym banku to przeliczenie poleci ci w PLN po dużo gorszej stawce niż kantorowej
w Revo mając same PLN będzie ci przeliczało wciąż po dobrej stawce do kwoty tych 5000zł, potem już dorzuci swoją prowizję

dla porównania mBank i PKO - kantory online mają często bardzo porównywalne stawki a czasem nawet lepsze niż revo
niestety, PKO nie działa na weekendy, a nie raz miałem sytuację, że trzeba było dokupić trochę euro na jakieś wydatki

przy większych kwotach (gdy np, często latasz za granicę) to revo staje się już kiepskim rozwiązaniem, sam się na tym trochę przejechałem i sprawdziłem różnicę

gdy przekroczyłem 500 000zł w danym roku to zaczęli czepiać się prawie każdego przelewu i pytać o jego pochodzenie
skończyło się nawet tym, że musiałem przesyłać kopie umów

aktualnie używam revo do... prowadzenia budżetu domowego :)
wspólnie z dziewczyną trzymamy tam wspólne środki na wydatki + łatwo można generować karty jednorazowe czy karty do używania w necie na różne rzeczy, o których czasem się zapomina (subskrypcje) lub gdy boisz się podać główną kartę kupując coś za granicą

0

To jest bank w jakimś kraju trzeciego świata (Łotwa bodajże) bardzo w strefie wpływów Putina.

Trzymam tam parę złotych jak jadę na wakacje żeby nie płacić za przewalutowanie.

Ale oszczędności życia bym tam nie trzymał.

Poza tym wypłata z Revolut do Polski darmowa nie jest.

0
froziu napisał(a):

https://subiektywnieofinansach.pl/karta-wielowalutowa/

W sumie zacząłem się rozpisywać ale usuwam wszystko - artykuł wyjaśnia dlaczego Revolut jest lepszy od wszystkich w/w. Jedynie Alior wydaje się być potencjalnym konkurentem ale i tak odstaje na wielu płaszczyznach (za to jest bardziej wiarygodny) - sam zresztą mam u nich konto firmowe ze względu na brak jakichkolwiek kosztów.

Ten artykuł zwyczajnie kłamie, więc nie warto go nawet czytać. (Jak i całego tego pudelka finansowego.)

Karta Kantoru Alior Banku jest wielowalutowa w tym sensie, że możemy mieć w tym banku konta w określonych 21 walutach, i płatność kartą w walucie X pójdzie z konta X jeśli starczy środków. A w pozostałych przypadkach jest to karta bezspreadowa, czyli płatność nastąpi wg kursu Mastercard z konta w EUR, bez żadnych dodatkowych marż, opłat czy niekorzystnych kursów bankowych.
W efekcie kurs jest lepszy niż w Revolucie o jakiś 1% (zweryfikowałem miesiąc temu, że za wydatek w ISK przeliczony wg Revoluta na 390€ ja bym zapłacił 380€).

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1