Brak kontaktow i gniazdek w niektorych miejscach w domu! Takze gniazdka i punkty swietlne. Lepiej miec za duzo niz za malo.
Ekoterroryzm jest realny, zrobilem kominek nie wierzac, ze taki absurd jak zakaz palenia w kominkach wejdzie w zycie i teraz mam ozdobe ktora kosztowala kilka tysiecy + zajmuje tyle miejsca, ze dalo by sie tam mala szafke wstawic.
Baterie kupowalem drozsze jakies hansy, grolsche itp. kilkanascie lat uzywania bez zadnych problemow, chociaz powoli przeciera sie waz od prysznica.
Brak klimy stacjonarnej w mieszkaniu, przez co przez jakeis 3 miesiace moj gabinet na poddaszu nie nadaje sie do uzycia wiec musze sie przenosic do letniej rezydencji.
Zrobic wszystko od razu, dalej mam w swoim gabinecie jedna zarowke po prostu wiszaca na kablu w oprawce i wystajace w scianie nie podlaczone kable od ledow :P
Deska Barlinecka jest ekstra, wzglednie tania, latwo polozyc samemu, lata leca a podloga ciagle w dobrym stanie (chociaz nie wiem czy bym nie przykleil zamiast na plywajaco robic, ze wzgledu na akustyke). Pomijajac kuchnie, lazienke i przedpokoj -> nie ma jak drewno na podloge (mysle ze drozsze jest jeszcze lepsze, ale mnie kasa nie puscila)
Podbij krzesla filcem od razu zeby podlogi nie rysowac.
Odplywy i przylacza -> pomysl gdzie bedzie pralka, zmywarka etc.
Jacuzzi jest przereklamowane, wieki sie napelnia, mnostwo wody idzie, trzeba to czyscic, zajmuje duzo miejsca a i tak sie bardzo rzadko uzywa :P (mam tylko dlatego bo kupilem dom gdzie juz bylo).
Pogodz sie ze i tak o wszystkim nie pomyslisz i na pewno cos bedzie nie tak (delikatnie mowiac) :P
To co pisal @Schadoow jak masz mozliwosc doplac od razu i montuj porzadne gniazdka/bezpieczniki itp. U siebie sporo tego juz musialem wymienic + wiec robota x2 + elektryk tez za darmo nie przyjezdza (tutaj zgadzam sie z elektroda: jesli sie nie znasz na czyms zwiazanym z pradem, lepiej zaplac fachowcowi).