Nie mam żony więc nie wiem ¯_(ツ)_/¯, sprawa zastanawia mnie z finansowego punktu widzenia.
Generalnie patrząc po znajomych zebrałem następujące dane:
- Przypadek A: żona i mąż głęboko wierzący (jest zdjęcie papieża na ścianie), żona nie pracuje, wychowuje dzieci i "udziela się społecznie".
- Przypadek B: żona pracuje jako grafik komputerowy na zleceniu, proporcja zarobków jakoś 1:8
- Przypadek C: żona logopeda, po długich latach pracy na goowno umowach założyła własny gabinet, niestety nie udało mi sie wyciągnąć informacji o zarobkach choć domyślam się że własny gabinet bije na głowę zarobki programisty więc załóżmy 3:1
A jak to wyglądu u was lub wśród waszych znajmoych?