5 dawka szczepionki przeciw Covid-19

0

W najbliższych dniach rząd ma podjąć decyzję w sprawie podawania 5 dawki szczepionki przeciw Covid-19. Podawanie 5 dawki (3 dawki przypominającej) zarekomendowała rządowa rada ds. Covid-19. Ministerstwo Zdrowia na początku zeszłego roku informowało, że Polska zakontraktowała 188 milionów dawek szczepionki przeciw Covid-19 do 2024 roku. W Polsce już 21% zachorowań jest spowodowanych przez mutację Kraken.

Czy planujecie przyjąć 5 dawkę?

2

Jak można, to biorę. Czy to przeciwko SARS, czy grypie, WZW A i B, krztuścowi, odkleszczowemu zapaleniu mózgu, tężcowi. Dopóki ryzyko poważnego zachorowania jest większe od prawdopodobieństwa wystąpienia poważnych skutków ubocznych w wyniku szczepienia, to co się zastanawiać. Nie szczepiłem się natomiast na raka szyjki macicy, bo statystycznie ryzyko skutków ubocznych jest u mnie większe od ryzyka zachorowania.

Masz parę asów, wchodzisz za wszystko. Masz parę króli, a wiesz, że przeciwnik wchodzi za wszystko tylko wtedy, gdy ma albo króle, albo asy, rzucasz karty, i ch**, że króle. Niektórzy tego nie potrafią, niektórzy nie zapinają pasów, bo w rzadkich przypadkach lepiej nie mieć, niektórzy grają w Lotto, a nawet stosują jakieś systemy, niektórzy się nie szczepią, bo raz na 100 tysięcy przypadków ktoś umiera.

51/49 wystarczy, żeby wejść za wszystko, 49/51 nie wystarczy, proste.

0

To było więcej dawek niż 2? xD

0

Ciekawe kiedy wątek: Czy przyjmiesz 100 dawkę szczepionki ;).

2
Haskell napisał(a):

W Polsce już 21% zachorowań jest spowodowanych przez mutację Kraken.

To chyba trzeba ją leczyć rumem. Albo chociaż muzyką z Piratów.

1

szczepionki na tzw. coronawirusa to niezła ściema
pamiętam ewolucję

  • 100% bezpieczna i skuteczna
  • korzyści przewyższają ryzyko
  • to ich wina tych nieszczepionych

sam jestem po dość silnej reakcji anafilaktycznej i pamiętam pierwotne zalecenia, żeby tacy jak ja to ostrożnie, nie spieszyć się. Pomyślałem, poczekam zobaczę, ale jak zaczęto wyzywać takich jak ja, którzy nawet mieli wątpliwości na grubość paznokcia od szurów, foliarzy, morderców, odbierano takim ludziom (werbalnie) prawa do bycia człowiekiem - pomyślałem, a to się [CIACH!].

co do kolejnych dawek
eksperci najpierw przekonywali, ze 2 (1) dawka i święto, po czym jak gdyby nigdy nic (np prof Simon) powiedzieli, że nikt przecież nic takiego nie mówił, nic nie obiecywał
tu mi zaufanie do tego wszystkiego znów siadło

a pamiętam jeszcze spór szczepionka vs amantadyna
to znów prof. Simon, albo dr Grzesiowski (któryś z nich) powiedział, ze amantadyna to nie bo powoduje mutacje i wirus może się wymknąć spod kontroli
po czym powiedział, ze pod wpływem szczepionek wirus już nie atakuje dziadków, ale przechodzi na młodszych, dlatego ważne jest żeby każdy się szczepił
mutacja dobra i zła

kolejna rzecz ze szczepionkami - szczepimy najpierw lekarzy i dziadków, aby odblokować służbę zdrowia, po czym prof. Szczeklik pyta się co zrobić, jak będzie miał pacjenta z zawałem i z pozytywnym testem. Przed chwilą była informacja, ze szczepimy lekarzy, aby się nie bali i byli bezpieczni, a pan profesor publicznie wyraża niepokój.

wersje szczepionek i wirusów - pamiętam jak w okresie mutacji RPA, BRAZYLIA, UK, eksperci przekonywali, ze 2 dawki są ok na podstawową i wszystkie inne mutacje, bo nowa technologia itd. Rok temu miała się pojawić specjalna wersja na omicrona, ale 3 dawka tej samej tez miała być OK (to po co specjalna wersja?), teraz już 5 leci - ale nikt nie docieka czy to 5 wariantu podstawowego, czy coś nowego, specjalna wersja.

już pomijam takie drobiazgi jak lodówki do -70 stopni, bo temat szybko ucichł i po początkowej ciekawostce o warunkach przechowywania już nikt nie dociekał czy rzeczywiście tak się te preparaty przechowuje. Czy słowa bodajże prof. Horbana, że szczepieni nie będą zakażali itp itd

ale to wszystko nic - najgorsze było to, że jeśli ktoś wyraził niepokój, wątpliwość, zadał pytanie to z miejsca był okładany, słowem bo słowem ,ale okładany (słowobije jak to mówił prof. Wolniewicz), odczłowieczany wyzywany od najgorszych, stawiany w jednym szeregu z wariatami (a kto wariata traktuje poważnie i się z nim liczy, już morderca jak coś powie, to się go posłucha, a wariat?)

dlatego ja nie mam za grosz zaufania do tzw szczepionek na covid

nie chodzi o to, że nawet ktoś się pomylił, nowa technologia, można było coś przeczyć, pominąć itd itp, ale takiego szczucia ludzi na siebie, takiego wciskania ciemnoty prosto w oczy to nie zapomnę, póki mi na to pamięć pozwoli

0

powiem Wam tak - jestem po 2 dawkach, w zeszłym roku koło czerwca chyba miałem covida (przez jeden dzień nie wiedziałem jak się nazywam - wymioty, biegunka, gorączka, na następny już jak lekkie przeziębienie) i właśnie mam drugi raz (gorączka praktycznie nie spada poniżej 38 po lekach, a momentami dobija do 40, katar i ból gardła) i wszystkie te szczepionki można sobie w dupę wsadzić. Najpierw miały chronić, potem łagodzić objawy a teraz to chyba tylko zarabiać kasę. Żona (nieszczepiona) miała na początku roku dokładnie tą samą wersję co ja teraz (pierwszy raz w ogóle miała covida) i zarówno objawy jak i samopoczucie takie samo. Ja wiem, że dwie osoby to mała próba ale jak mi ktoś wpiera, że będzie lepiej a ja widzę, że nie jest to chyba coś tu nie do końca jest OK

0
abrakadaber napisał(a):

powiem Wam tak - jestem po 2 dawkach, w zeszłym roku koło czerwca chyba miałem covida (przez jeden dzień nie wiedziałem jak się nazywam - wymioty, biegunka, gorączka, na następny już jak lekkie przeziębienie) i właśnie mam drugi raz (gorączka praktycznie nie spada poniżej 38 po lekach, a momentami dobija do 40, katar i ból gardła) i wszystkie te szczepionki można sobie w dupę wsadzić. Najpierw miały chronić, potem łagodzić objawy a teraz to chyba tylko zarabiać kasę. Żona (nieszczepiona) miała na początku roku dokładnie tą samą wersję co ja teraz (pierwszy raz w ogóle miała covida) i zarówno objawy jak i samopoczucie takie samo. Ja wiem, że dwie osoby to mała próba ale jak mi ktoś wpiera, że będzie lepiej a ja widzę, że nie jest to chyba coś tu nie do końca jest OK

Nie umarłeś dzięki szczepionce, a żona po prostu miała szczęście podobnie jak inni niezaszczepieni - 40% wszystkich mieszkańców tego śmiesznego kraju w którym żyjemy.

3

Ja jestem po trzech dawkach szczepionki i umarłem. A do tego i tak dostałem Covida. Widać, że to ściema.

1
abrakadaber napisał(a):

Najpierw miały chronić, potem łagodzić objawy a teraz to chyba tylko zarabiać kasę. Żona (nieszczepiona) miała na początku roku dokładnie tą samą wersję co ja teraz (pierwszy raz w ogóle miała covida) i zarówno objawy jak i samopoczucie takie samo. Ja wiem, że dwie osoby to mała próba ale jak mi ktoś wpiera, że będzie lepiej a ja widzę, że nie jest to chyba coś tu nie do końca jest OK

Skoro wiesz, że mała próba, to o co chodzi? Jeśli statystyka jest korzystna, to jest korzystna, i tyle, nic innego nie mamy. Jeśli szczepionka chroni, powiedzmy, w 80% przed zakażeniem, to znaczy, że 20% osób na nią nie reaguje odpowiednio dobrze i wcześniej czy później zachoruje, a pozostałe nie zachorują choćby nie wiem co. Jeśli para asów przed flopem wygrywa w 80% z parą króli, to znaczy, że raz na pięć rozdań trafiasz trzeciego króla (przy braku trzeciego asa). Nie znając, odpowiednio, swojej reakcji na szczepionkę albo następnych kart, za to znając statystykę, kłujesz się albo starasz się wejść za wszystko i tyle.

Wy chorujecie, a u mnie przez ostatnie lata temperatura tylko raz przekroczyła, i to zaledwie na kilka godzin, 36 stopni, kiedy dziewczyna złapała covida. Dotyczy też grypy. Ot, statystyka. To samo WZW: jedni nie reagują, innych trzeba regularnie doszczepiać (oficjalnie: WZW B - 5 lat, WZW A - 10 lat), a ja po 20 latach wciąż mam wysoki poziom przeciwciał.

0
Haskell napisał(a):

W najbliższych dniach rząd ma podjąć decyzję w sprawie podawania 5 dawki szczepionki przeciw Covid-19. Podawanie 5 dawki (3 dawki przypominającej) zarekomendowała rządowa rada ds. Covid-19. Ministerstwo Zdrowia na początku zeszłego roku informowało, że Polska zakontraktowała 188 milionów dawek szczepionki przeciw Covid-19 do 2024 roku. W Polsce już 21% zachorowań jest spowodowanych przez mutację Kraken.

Oni jeszcze ten temat cisną? Aż sprawdziłem czy nie fake.

Dwa dni temu żałowałem że nie mam ze sobą maseczki (a nie mam już chyba od roku). Przy temperaturze koło 0°C, wiejącym wietrze i padającym śniegu po godzinie na zewnątrz było mi w twarz cholernie zimno.

Nie brałem żadnej dawki i nie zamierzam.

2

Niestety nie mogę przyjąć piątej dawki bo.... również nie przyjąłem jeszcze pierwszej (i nie zamierzam). No ale wasza "ankieta" takich przypadków nie przewiduje.
Pozdrawiam jako "ofiara" wariantu brytyjskiego.

"możemy rzucić na boisko nowy wariant?"
https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1544794%2Cafera-w-wielkiej-brytanii-minister-zdrowia-rozwazal-jak-wystraszyc-ludzi

PS. Z tym kowidem jest jak z grzybicą. Ci którzy się smarują różnymi środkami medycznymi, nie chodzą na basen i ciągle na wszystko uważają - na okrągło łapią grzyba. Ci którzy chodzą boso po całym basenie, kąpią się z krowami w rzece i noszą ciągle brudne, śmierdzące skarpetki zwykle z grzybem nie mają problemów. Ciekawe ile jest badań naukowych które twierdzą odwrotnie.

0

Nie przyjąłem ani jednej szczepionki, nie zrobiłem ani jednego testu, nie wiem czy miałem czy nie miałem covid i nie zamierzam brać żadnej szczepionki opartej o mrna.
Nawet zapomniałem o covidzie od roku ale zabawne te nazwy, co następne Godzilla czy King Kong ? XD

2
Haskell napisał(a):
abrakadaber napisał(a):

powiem Wam tak - jestem po 2 dawkach, w zeszłym roku koło czerwca chyba miałem covida (przez jeden dzień nie wiedziałem jak się nazywam - wymioty, biegunka, gorączka, na następny już jak lekkie przeziębienie) i właśnie mam drugi raz (gorączka praktycznie nie spada poniżej 38 po lekach, a momentami dobija do 40, katar i ból gardła) i wszystkie te szczepionki można sobie w dupę wsadzić. Najpierw miały chronić, potem łagodzić objawy a teraz to chyba tylko zarabiać kasę. Żona (nieszczepiona) miała na początku roku dokładnie tą samą wersję co ja teraz (pierwszy raz w ogóle miała covida) i zarówno objawy jak i samopoczucie takie samo. Ja wiem, że dwie osoby to mała próba ale jak mi ktoś wpiera, że będzie lepiej a ja widzę, że nie jest to chyba coś tu nie do końca jest OK

Nie umarłeś dzięki szczepionce, a żona po prostu miała szczęście podobnie jak inni niezaszczepieni - 40% wszystkich mieszkańców tego śmiesznego kraju w którym żyjemy.

Argument typu nie umarles bo wypiles szklanke octu gdybys nie wypil to wtedy bys zobaczył.

Człowiek rozwija sie dzieki krytycznemu podejsciu do rzeczywistości, zadajemy pytania i szukamy odpowiedzy, a potem ew. wnioskujemy.

02 lutego 2022 padł rekord w oglaszanych ilościach dziennych zakażen 57 tys / doba, gdzie 30 marca 2022 bylo juz 5 tys /doba. (spadek 10 krotny)
Mozna powiedziec "udało sie juz dużo ludzi wyszczepić" itd. albo mozna powiedziec co bardziej prawdopodobne "perzestali to monitorować" , "przestali komunikować".

W samym marcu 2022 z Ukrainy wjechalo 2 mln 450 tys ludzi. Mam kilku znajomych z Ukrainy i wiecie co? tam wyszczepialnosc szoruje po dnie, a jak ktos chcial paszport COVID to bez problemu mozna bylo kupic. Aktualnie rozne liczby sie podaje ale przez Polskę przewalilo sie okolo 8-10 mln ludzi z ukrainy. Czy ich badano PCR?, czy ich szczepiono?

Jezeli zarażalność i komplikacje byłby taka jak mówiono to mielibyśmy media wszystkich krajów zwrócone na nas aby pokazać jak kraj staje w haosie i szpitale nie wyrabiają.

A tu prosze 31 marca 2022 dodatek Covid wycofany dla medyków i jakoś lekarze już troche ciszej w mediach, eksperci sie pochowali...

Szanuje wszystkich którzy boją sie Covida bo to jest nowy wirus, i przechodzilem go 3 razy, zona nawet dowiedziala sie ze ma covida jak zemdlala z oslabienia i w szpitalu jej test zrobiono, od razu odeslano do domu. Kto sie chce szczepic jego wybor, ale argumentacja, ze nie zaszczepienie na wirusa covid zagraza spoleczenstwu troche wyolbrzymione.

Skad czerpiemy informacje?, kto je poddawal krytycznemu mysleniu?, kto zestawial 2 obozy lekarskie czy jakies naukowe? Media przescigiwaly sie w dramaturgii czegos co teraz jest z nami i chyba nie dzieki szczepionkom nagle stało sie kolejnym wirusem ktory wysyla nauczycieli na L4 ale potem wracaja jak 3-5-10 lat temu.

0

Na Ukrainie ze wszystkim szczepieniami jest kłopot. Szczepienia przeciwko polio, WZW-B czy krztuścowi jeszcze przed inwazją Rosji w 2022 miało około 80% dzieci, czyli poniżej progu tzw. "odporności zbiorowej".

0
Haskell napisał(a):

Na Ukrainie ze wszystkim szczepieniami jest kłopot. Szczepienia przeciwko polio, WZW-B czy krztuścowi jeszcze przed inwazją Rosji w 2022 miało około 80% dzieci, czyli poniżej progu tzw. "odporności zbiorowej".

Masz racje. Dlatego można przypuszczać, że to samo się dotyczy wyszczepialnosci na Covida.

Mogę się mylić ale moje wnioski są takie, że media + "inne ciała" napompowały covidomanie, "odpowiedni" lekarze eksperci też sie znaleźli i przez 2 lata zrobiono cos w stylu brain wash.

Przykre to, bo też pokazuje, że swiat nauki a zwłaszcza medycyny, który zawsze był szanowany jak mało który pokazał, że nie jest tak swięty i tak ofiarny. Medycyna potrafi czynic cuda i chwala im za to, ale też pokazuje, że sa tam też zwykli ludzie i niestety odpowiednio wystarowani potrafią przyjąć wygodną im opinię.

0

W przypadku Covid na Ukrainie przynajmniej jedną dawkę przyjęło 37% ludzi. W Polsce ponad 59%. W Tanzanii ponad 60%. W Indiach 75%.

0

Jeśli nie przyjąłem jeszcze czwartej, to następna będzie piąta, czy czwarta?

1

@somekind to zależy, czy teraz przyjmiesz czwartą, czy ją ominiesz i przyjmiesz od razu piątą. Podobno punkty szczepień posiadają już tylko piątą ale na wszelki wypadek spytaj.

0

Dzisiaj już komunikat jest trochę inny -
https://pulsmedycyny.pl/mz-czekamy-na-rekomendacje-ema-dot-kolejnej-dawki-szczepionki-przeciw-covid-19-1179613:

Czekamy na zalecenia Europejskiej Agencji Leków i Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób dot. kolejnej dawki szczepionki przeciw COVID-19 adaptowanej do wariantu Omikron - poinformował resort zdrowia.

...

Realizacja szczepień przeciwko COVID-19 w Polsce oparta jest o zalecenia Europejskiej Agencji Leków i Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób. Jeśli będzie taka rekomendacja, umożliwimy przyjęcie kolejnej dawki szczepionki - poinformowało PAP Ministerstwo Zdrowia.

A w EMA, która nie rozpatruje takich rzeczy szczególnie szybko, z tego co widzę nawet nie rozpoczęto żadnych prac nad tym.

Żeby wprowadzić zaraz piątą dawkę, musieliby zrezygnować z czekania na decyzję EMA/ECDC.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1