Powrót do czasów szkoły

0

Komu marzy się by wrócić do czasów szkolnych tylko z doświadczeniem życiowym na poziomie 20-30 lat czy jaki tam macie wiek? Chętnie wróciłbym do czasów liceum, a mam po co wracać - niektórzy fajni koledzy, kilku fajnych nauczycieli.

4

Idź popracuj sobie w korpo na open-space to jest jak liceum 2.0. Dlatego ja unikam jak ognia...

3

Czasem mi się śni i jak się budzę, cieszę się, że to już przeszłość, teraz żyję sobie jak chcę, nic mi nie brakuje.

6

Mam tak samo jak @elwis. Od szkoły człowiek dorobił się jedynie zespołu stresu pourazowego i ma regularnie powracające koszmary do końca życia, a nie sentymentalną chęć powrotu.

1

Ja jestem w 4 technikum. Ale chcę mieć etap edukacji za sobą i iść do pracy. Niby pójdę na studia ale bardziej wolę koła naukowe itd od samego studiowania. Już teraz czuję że za wiele z tej edukacji nie ma. A samemu wszystko szybciej zrobiłbym.

4

Tym, ktorzy marza o powrocie do lat szkolnych po prostu w zyciu doroslym nie wyszlo.

1

Jeśli mógłbym wrócić z obecną świadomoscią, wiedzą itd - to tak bo mature bym dużo lepiej zdał, w 3 lata bez żadnego problemy przygotowałbym się od 0 z ang do matury rozszerzonej i pewnie napisałbym o wiele lepiej niż ci którzy mieli ang od podstawówki, poszedłbym na odpowiedni kierunek od razu itd.
Jeśli bez tej wiedzy i świadomości to nie ma ch*ja we wsi.

1

Mając doświadczenie życiowe 20-30 lat, siedzenie w szkole, to byłaby jakaś mordęga. Wiek młodzieńczy ma pewne zalety (np. możesz zarwać noc i rano czujesz się w miarę git, możesz jeść fast-foody i szybciej to organizm przeprocesuje, bo masz lepszy metabolizm, nie przejmujesz się "dorosłymi tematami"), ale szczerze mówiąc, nie chciałbym znowu wrócić do liceum lub co gorsza do wcześniejszych szkół. Z perspektywy czasu, "problemy szkolne" nie mają żadnego znaczenia w późniejszym życiu. Cieszę się, że mam za sobą szkoły, studia, itd. i nie chciałbym się cofnąć do tych lat.

0

Na jeden dzień byłoby fajnie, właśnie dla kolegów, śmiesznych sytuacji, większej beztroski. Ale na dłużej to wolę pracować i z tego rozliczać, niż z jakiś szlaczków, niestarannego zeszytu czy wiedzy na zbędne tematy.

0

@p_agon:

Tym, ktorzy marza o powrocie do lat szkolnych po prostu w zyciu doroslym nie wyszlo.

Ty tak na serio?

Wyobraź sobie - wracasz do szkoły, ale masz całą swoją wiedzę.

  1. Wchodząc w wiek dorosły masz w głowie wiedzę o programowaniu ówczesnym, oraz przyszłych trendach. Twoja wartość rynkowa, jako specjalisty, byłaby wysoka.
  2. Masz wiedzę o wszystkich wydarzeniach politycznych i gospodarczych. Pewnie jej nie wykorzystasz na poziomie krajowym, ale już na personalnym - jak najbardziej. Np. będziesz wiedział, żeby przypadkiem nie wsiąść w samolot lecący do USA 11 września 2001 r.
  3. Finansowo jesteś ustawiony. Wszystkie pieniądze, które udało ci się odłożyć pakujesz w kryptowaluty. Po tych kilkunastu latach na koncie pewnie będziesz miał z miliard złotych w aktywach.
  4. Już nie wspominając o tym, że jesteś mądrzejszy o te dwadzieścia lat. Rzeczy, których musiałeś się ciężko uczyć - np. jak zachowywać się w urzędach, żeby dało się przepchnąć sprawę - masz już opanowane. Przemawianie przed mniejszymi grupkami osób (tak do 15-20) nie jest dla ciebie problemem. Ta firma, w której straciłeś 6 miesięcy swojego życia? Spoko, nawet w nią nie wejdziesz.
  5. A tutaj nawet nie wspomniałem o sprawach personalnych. Pamiętasz, jak ciężko było ci rzucić palenie? Spoko, tego pierwszego papierosa sobie darujesz. Ta dziewczyna, która po trzech miesiącach okazała się nienormalna? Też olewasz.

Jeśli ktoś mając takie perspektywy nie skorzystałby z opcji cofnięcia się o te 20-30 lat to coś z nim nie tak.

1

W szkole to jedynie nie mogłem się doczekać powrotu do domu by pograć w lola.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1