Mam trochę 10 letnich RDO, pierwszy rok kaplica bo tylko 2.2% (w nowych od lutego, przedtem było 1.5 czy 1.4%) a potem inflacja + niewielka marża. Dobre jak się chce zamrozić gotówkę na dłuższy czas bez ryzyka.
Żeby kupić potrzebujesz rachunek rejestrowy w PKO BP, ponoć da się założyć przez internet choć mi się ta sztuka nigdy nie udawała.
Jak dla mnie metoda oszczędzania dla dziadków
Z jednej strony się zgadzam, z drugiej w każdej książce począwszy od Inteligentnego inwestora piszą żeby mieć w portfelu > 25% bezpiecznych obligacji na wypadek gdyby akcje ostro zanurkowały w dół.
U mnie w poprzedniej pracy było parcie na ETF'y, każdy kupował - ale ostatnie lata od kryzysu w 2007 to jedna wielka hossa i dosłownie każdy kto miał akcje zarabiał. Ja się już boję ETFów kupować, co kupiłem to na tym zarobiłem, ale już nie kupuję ani ETFów ani akcji. Jeżeli będzie wojna Ukraina Rosja i akcje zanurkują to dokupię, plus jest nowy ETF na GPW https://www.bankier.pl/wiadomosc/Dlugo-wyczekiwany-ETF-na-sWIG80TR-od-wtorku-na-GPW-8242034.html którego jeszcze nie próbowałem. No ale to dywagacje marcina, mikro spekulanta - giełda to ryzyko - możesz wygrać możesz stracić, kurs może jeszcze i 10 lat rosnąć lub może jutro o 50% w dół polecieć. Tego nie przewidzisz...
Odradzam, odradzam i jeszcze raz odradzam krypto, bo zapewne taką inwestycje sugeruje przedmówca. Lubisz hazard to włóż jedną pensję i się baw ale nie więcej i traktuj to jako hazard. To mówię ja marcin mikro-spekulant :P
PS. Generalnie masz wszystko ładnie opisane na stronie: https://www.obligacjeskarbowe.pl/ w przeciwieństwie do obligacji notowanych na rynku obligacje detaliczne to bułka z masłem.
PS2. Ja teraz zaczynam czytać o REITach. Nigdy w to nie inwestowałem, ale ponoć dobra opcja na inflację. Jak temat rozkminie to może dodam wpis na 4p.