Pewna zależność, czy wy też tak macie ?

0

W firmie w której pracuję ale to podejrzewam dotyczy wszystkich ludzi niektórzy mają na pulpicie 3 foldery a inni 2 pulpity i na każdym pełno ikonek poza środkowym miejscem :) Okazuje się ze ci co maja porządek pracuja lepiej wydajniej i maja przemyslane podjescie. Ci co maja burdel na pulpicie maja burdle w zyciu. Sa chaotyczni, nie koncza zadan na czas, albo dopiero jak termin mija za godzine to sie biora do pracy nad danym zagdanieniem.

Wy tez mozecie powiedziec ze zauwazyliscie cos podobnego u siebie ?

0

Nigdy nie zwracałem na to uwagi, ale sam mam burdel :D

1

Ja zawsze mam pełen chaos na pulpicie ale jest to chaos kontrolowany bo wiem gdzie co się znajduje. Ale jak spojrzy na to osoba postronna to powie, że zwykły bałagan.
I moje obserwacje są nieco inne. Nie mam problemu z organizacją czasu ani wymyśleniem podejścia do problemu - raczej podczas pracy nad jedną rzeczy przychodzi mi do głowy rozwiązanie czegoś, co i tak będzie do zrobienia później albo czegoś, co trzeba dokończyć ale nie było aż tak pilne i wtedy sobie to zapisuje. Jednocześnie nie umiem pracować jak jest zupełnie cicho (chyba,że jest to coś związanego z obliczeniami czy jakimś nowym zagadnieniem to wtedy jego przyswojenie wymaga ciszy) więc słuchanie w tle podcastu, jakichś dźwięków, które lubię czy zwyczajne puszczenie jakiegoś dokumentu w tv wręcz pomaga mi się skoncentrować na byciu "tu i teraz".
Bardziej więc multizadaniowość niż mniejsza wydajność.

1

Nie patrzyłem nigdy na to, ale zazwyczaj mam 2-3 kolumny ikonek od góry do dołu na pulpicie, czyli nie 2-3 ikonki, ale też nie cały erkan - jakoś 1/8 ekranu może ;p Zazwyczaj mam foldery tematyczne, czyli np kredyt, siłownia, dokumenty, CV, workspace, screenshots, do tego ikonki do Chrome, IntelliJ itp.

5

Mam burdel w Downloads i na Pulpicie, masę gadżetów na biurku i stertę kartonów z pomieszanymi częściami elektronicznymi.
Faktycznie lepiej mieć porządek, dlatego raz czy dwa do roku robię wielkie czyszczenie Downloads poprzez rm -rf * :D

Myślę że jest przesadą rozciąganie tej analogii na życie, bo co to znaczy mieć porządek w życiu - pracować w korpo 9-17 i żyć zgodnie z "formą" tak znienawidzoną przez Gombrowicza? Myślę że odrobina twórczego chaosu nikomu nie zaszkodzi...

screenshot-20210827125240.png

2

Jeżeli mówisz o Windowsie, to po co komu ikonki na pulpicie? Search działa szybko i nie musisz niczego minimalizować. Dla mnie ikonki na pulpicie to przeżytek.

1

Ja zauważyłem zależność, że otyłość jest skorelowana z niższą wydajnością w pracy.

5

Ja zauwazylem ze ci co nie maja golych panienek na pulpicie zwykle nie pracuja w warsztatach samochodowych

A ludzie ktorzy maja rowno poukladane dlugopisy na biurku budza niepokoj.

0

Najlepsza jest wiara która ma multum ikonek/plików na pulpicie i pstrokatą tapetę :) .
Kiedyś spotkałem się z przypadkiem iż doce/ikony na pulpicie miały swój zamierzony układ.
Pewna pani kadrowa tak sobie dokumenty na "kupki" układała. Jak sprzęcior padł, nastąpiła zmiana wraz z sprzętem, systemu z Win98 na XP. Rzecz jasna układ "kupek" się nie przeniósł :).
Prawie nas do sądu podała XD

2

Mam pstrokatą tapetę z Sailor Moon na pulpicie domowego. I może jeszcze tylko z 10 miejsc na kolejne ikonki. Nic tam się nie da poszukać. Co jakiś czas robię zrzut do folderu o nazwie 'wszystko z pulpitu'. Pulpit pracowy zajęłam na razie w 1/3, ale to tylko dlatego, że większość operacji robimy w chmurze.
Deadlajny ogarniam najczęściej tydzień przed terminem. Nie mam problemu ze zorganizowaniem sobie pracy. Jedynie z pulpitem tak mi jakoś nie wychodzi. Także zależność u mnie nie występuje :)

3

Siedzę teraz na Linuhu i nie mam żadnej ikonki. Mój pulpit wygląda tak:

Bardzo proszę szanownego pana psychologa o diagnozę. Czy to oznacza, że:

  • mam poukładane życie i jestem wzorowym pracownikiem?
  • mam pusty pulpit, więc czuję pustkę w życiu?
  • nie mam w co klikać, więc nic nie robię w życiu?
  • mam na pulpicie auto, więc jestem mechanikiem?
  • ...lubię blachary?
  • na aucie jest czarny konik, więc lubię konie?
  • auto stoi w lesie, więc jestem leśnikiem?
  • używam Linuha, bo nie stać mnie na Windowsa?
  • na Linuhu nie da się grać, więc jestem smutny?
3

Ja mam porządek na pulpitach, ale nie bierze się to z tego, że jestem poukładany i lepiej pracuję, Po prostu zawsze spędzam 2-3godziny na dobranie fajnej tapety, więc nie chcę, by ją ikonki zasłaniały :D

3

Nie pamiętam kiedy widziałem swój pulpit, jest zazwyczaj przykryty programami. Obstawiam że najmniej wydajnie pracują osoby oglądające pulpit i pulpity współpracowników

chomikowski napisał(a):

niektórzy mają na pulpicie 3 foldery a inni 2 pulpity i na każdym pełno ikonek

co za brudas trzyma na pulpicie foldery? nie do tego służy

0
titako napisał(a):

Kiedyś spotkałem się z przypadkiem iż doce/ikony na pulpicie miały swój zamierzony układ.

U mnie ikonki też mają zamierzony układ.
Pracowy projekt to u mnie trzy ikonki. Nazwijmy je umownie A, B i C [jedna to skrót do folderu z repo, druga skrót do głównego pliku (odpala IDE) a trzecia to plik (nie skrót) workspace dla VSCode].
I teraz: kopii repo mam na dyskach łącznie około 6 (to jest kilkadziesiąt GB per repo). Do każdej kopii mam taki zestaw 3 ikonek na pulpicie. Ułożone są mniej więcej tak:

A1 B1 C1    A2 B2 C2    A3 B3 C3    A4 B4 C4

                A5 B5 C5
                A6 B6 C6

Zdarzyło się już kilka razy, że ułożenie ikonek się "straciło" i musiałem ich mozolnie szukać i układać. Na szczęście w moim przypadku układ nie niesie żadnej dodatkowej informacji, jest tylko elementem porządku.

0

Zapytaj ich może kiedy ostatnio format robili, bo Ja też mam porządek na pulpicie... przez jakiś czas po formacie (albo zakupie nowego kompa).

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1