Co i jak automatyzujecie?

Chciałbym się trochę pobawić a automatyzację, ale nie za bardzo wiem, co mógłbym zaautomatyzować poza regularnymi przelewami. Dlatego szukam jakiś ciekawych pomysłów. Pochwalcie się, co udało się wam zaautomatyzować.

@IceHeart: Program masowo tworzący konta do podbijania pozycji na liście w serwisie dla sklepów internetowych, przez robienie screena captchy i wysyłanie do serwisu w indiach gdzie Hindusi przepisywali ręcznie za 30 groszy za sztukę

Ale w pracy, w domu? Jakiś szerszy kontekst? :P

@somekind: Właściwie wszystko, może to być coś co zaautomatyzowałeś w projekcie lub jakieś prywatne rzeczy, typu ogranizacja zdjęć rodzinnych za pomocą skryptów.

Kiedyś udało mi się w dużym stopniu zautomatyzować życie. Czyli hobby, pracę, kontakty międzyludzkie, rytm dnia.

Ale nie było w tym radości. Dziś preferuję więc szok, zaskoczenie i porytą rzeczywistość.

• Backup. Skrypty, które codziennie, cotygodniowo, comiesięcznie w odpowiedni sposób robią kopie zapasowe rzeczy, które uważam za ważne. Ze wszystkich urządzeń, w różne miejsca.
• Nowy komputer. Skrypty, które instalują i konfigurują większość rzeczy automatycznie. Robię to bardzo, bardzo, bardzo, bardzo rzadko, ale automatyzacja i tak pomogła.
• Zdjęcia. Mam skrypty, które biorą zdjęcia i filmy z drona, robią automatycznie mniejsze wersje, które trzymam na OneDrive, resztę dzielą, wrzucają i archiwizują w odpowiednie miejsca. Zdjęcia z telefonu lecą automatycznie na OneDrive. Mam też skrypty, które automatyzują import po MTP, bo przecież "udawanie" dysku jest passé i normalne cp nie działa.
• Podlewanie ;) Regularnie zapominam podlewać kwiaty - mam czujniki wilgotności gleby, które przesyłają dane do centralki, która mnie powiadamia jak wilgotność jest poniżej pewnego progu. Ale mam też podgląd tego w kafelku w Menu Start, więc najczęściej reaguję wcześniej.
• Odkurzanie. Mam odkurzacz-robota. Pracuje w harmonogramie.
• Instapaper. Dłuższe artykuły w internecie - klikam Instapaper, co jakiś czas przygotowuje mi z tego "magazyn" i czytam potem na kiblu. Znaczy ten, na Kindlu (automatyczna wysyłka na Kindle).

Z bardziej chorych rzeczy: mam hobby, jakim jest tworzenie własnego języka (naturalistycznego, nie programowania). Mam GitHub Actions, aby wpisywać tylko dane do takiego pliku pseudo-CSV, a potem się z tego generuje książka w TeXu (słownik), interaktywny słownik internetowy, różne tabele.

Znajdz coś co robisz powtarzalnie i masz co automatyzować

Oprócz wspomnianych wyżej backupów, proponuję sobie też napisać coś co testuje restore tych backupów (+ weryfikacja czy są zgodne ze źródłem a nie sprzed 2 lat) - restore rzadko się potrzebuje, ale jak będzie trzeba to nie będziesz się zastanawiać jak się przywraca, ile to trwa, co jest tymi backupami pokryte.

IceHeart napisał(a):

co mógłbym zaautomatyzować poza regularnymi przelewami.

Pocieszę cię nie musisz tego automatyzować i banki zrobiły to za Ciebie, nazywają to zleceniem stałym

U siebie w pracy zautomatyzowałem logowanie po ssh/telnet bo niestety burdel w projekcie sprawia że nie zawsze ssh działa nie zawsze konto tacacs działa i trzeba się bawić z logowaniem do kont lokalnych kopiowanie haseł dla nich więc uznałem że to za dużo roboty. Do tego jakieś pojedyncze skrypty do zgarnięcia jakiś danych z urządzenia

Mi zdarza się napisać scrapery do różnych rzeczy:

• sklepów internetowych - głównie z uwagi na to że filtry produktów i notyfikacje na większości portali pozostawiają wiele do życzenia. Używam zwykle puppeteera żeby pobrać dane, normalizuję je pod kątem tego czego szukam, ciep do sqlite, jak jest coś ciekawego - wysyłam sobie maila. Tutaj wartość wzrasta z czasem jak już napiszesz sobie scraper dla kilku portali i jesteś w stanie go szybko dostosować do tego czego szukasz.

• mam dość specyficzne hobby gdzie dane są porozpierniczane po kilkunastu fatalnie napisanych portalach (w niektórych scraper wykorzystuje SQL injection żeby było szybciej :)) więc to też sobie automatyzuję - zarówno agregację informacji jak i notyfikacje jak pojawią się nowe interesujące mnie zasoby (bardzo mały procent ogólnych danych)

• zbieram sobie oferty z nofluffjobs i justjoin.it bo kiedyś chciałbym na tych surowych danych jakieś ciekawsze analizy zrobić (pewnie nigdy mi się nie będzie chciało)