Dokąd teraz na wakacje?

0

Gdzie(kaj) teraz byście se pojechali na wakacje, co proponujecie?

6

Może jakiś kraj trzeciego świata gdzie waluta jest słaba, dziewczyny łatwe a tubylcy życzliwi.

Polska, perhaps?

1

Wczoraj dosłownie gadałem o tym z kumplem. Przechodził koło biura podróży i widział 8 dni w Bułgarii, hotel 4 gwiazdki, żarcie i wszystkie atrakcje bez limitów, do tego przelot w cenie za niecały 1100 od osoby. Jedyny minus, że wylot w piątek, więc praktycznie od razu, decyzja musi być spontaniczna. To samo biuro miało analogiczną ofertę do Turcji za 1400.

1

Murmańsk chciałbym zobaczyć, ale problem jest taki, że to Rosja, a nie chce mi się kombinować z wizą. Jedyna nadzieja, że Finlandia odzyska kiedyś swoje terytoria i stanie się to częścią UE.

2
nowyworek napisał(a):

Gdzie(kaj) teraz byście se pojechali na wakacje, co proponujecie?

Wszystkie kraje byłego bloku wschodniego gdzie były obowiązkowe szczepienia na gruźlicę (podobno szczepionka na gruźlicę daje +50 do niechorowania na covid, jest tak magiczna że używają jej nawet przy walce z niektórymi nowotworami, info od znajomego lekarza). Ja bym celował w Węgry bo można zjeść dużo i tanio foie gras. Ewentualnie dalej na południe gdzie cywilizacja słabsza, ale więcej przyrody

0

Po co wakacje? Już niedługo ludzie będą podróżować zakładając hełmy VR. I np. wciśniesz guzik i będziesz nurkował z rekinami wprost ze swojego salonu.Kilka lat pandemii, parę lockdownów i branża turystyczna z musu przeniesie się do internetu i kto wie, może będą rozdawać hełmy VR za darmo, albo na tani abonament (bo chyba VR nie jest jeszcze zbyt modne wśród normalnych ludzi (a nie jakichś gadżeciarzy)? Czy może coś przegapiłem?).

1
LukeJL napisał(a):

Po co wakacje? Już niedługo ludzie będą podróżować zakładając hełmy VR. I np. wciśniesz guzik i będziesz nurkował z rekinami wprost ze swojego salonu.Kilka lat pandemii, parę lockdownów i branża turystyczna z musu przeniesie się do internetu i kto wie, może będą rozdawać hełmy VR za darmo, albo na tani abonament (bo chyba VR nie jest jeszcze zbyt modne wśród normalnych ludzi (a nie jakichś gadżeciarzy)? Czy może coś przegapiłem?).

No nie bardzo, jest coś takiego jak Motion Sickness.
Nasze ciało nie jest przyzwyczajone do poruszania się, kiedy tak na prawdę stoimy.
Jeśli nasze ciało widzi, że się poruszamy chociaż tak na prawdę stoimy w miejscu to zapala się czerwona lampka. Pewnie jakieś grzyby halucynogenne albo inny szajs.
Stąd też odruch wymiotny.
Jest to powszechne, jeśli chodzi o VR, w grach rozwiązują to za pomocą teleportacji etc.

Do wakacji z VR jeszcze dalekooo....

0

Ja w tym roku objechałem pół Polski, co nie było dobrym pomysłem, bo wszędzie dzikie tłumy ludzi. No i parę dni we Włoszech, ale niczego pieknego w tym kraju raczej nie dostrzegam.
Wszystkie pozostałe interesujące mnie kierunki tj Bałkany czy Wschód były zamknięte ze względu na koronacyrk.

1
aaquillus napisał(a):

Ja w tym roku objechałem pół Polski, co nie było dobrym pomysłem, bo wszędzie dzikie tłumy ludzi. No i parę dni we Włoszech, ale niczego pieknego w tym kraju raczej nie dostrzegam.
Wszystkie pozostałe interesujące mnie kierunki tj Bałkany czy Wschód były zamknięte ze względu na koronacyrk.

Jadę w sobotę do Włoch :S

0

Ja właśnie znalazłem za 1500zł od osoby na Rodos All Inclusive i za tydzień lecę jeśli nie będzie lockdown'u :P

0
Dregorio napisał(a):

Ja właśnie znalazłem za 1500zł od osoby na Rodos All Inclusive i za tydzień lecę jeśli nie będzie lockdown'u :P

Grecja ma ten minus, że trzeba robić testy :/ 2/10

0

@Foldek: A ja byłem i było fajnie. Mało turystów, ceny niskie. Taka okazja już się nie powtórzy

2
nowyworek napisał(a):

Gdzie(kaj) teraz byście se pojechali na wakacje, co proponujecie?

To jest tak abstrakcyjne pytanie, że witki opadają. Co mają Ci zaproponować ludzie, skoro nie wiadomo nawet co lubisz. Jeden woli all inclusive, drinki i basen, a inny namiot w górach z dala od ludzi.

Ja niedawno wróciłem z Andaluzji i to był jeden z lepszych moich wypadów. Mnóstwo szczęścia, spontonu, intensywnie, nieoczekiwany "szlak" 4h rzeką w butach, kąpiel pod wodospadem, dzikie skałki, jaskinie, puste plaże, topless hiszpanki, obejście piechotą Gibraltaru podczas ich święta niepodległości, chwile grozy ze znikniętym autem, najazd policji w poszukiwaniu narkotyków, pyszne żarcie, tanie noclegi.. Intensywne kilka dni, no ale jak pisałem, co kto lubi ;-)

0
Marooned napisał(a):
nowyworek napisał(a):

Gdzie(kaj) teraz byście se pojechali na wakacje, co proponujecie?

To jest tak abstrakcyjne pytanie, że witki opadają. Co mają Ci zaproponować ludzie, skoro nie wiadomo nawet co lubisz. Jeden woli all inclusive, drinki i basen, a inny namiot w górach z dala od ludzi.

Pytanie jest też mocno trudne bo sytuacja jest dynamiczna jak nigdy za mojego życia. Miesiąc temu Wiedeń był dobrą opcją na dłuższy weekend (mnóstwo muzeum, najstarsze zoo w Europie, parki i ogrody). Teraz słyszałem plotkę że Niemcy dostali bana na Wiedeń bo jest tam ze dużo zachorować. Co prawda Polacy nie muszą się stosować do niemieckich ostrzeżeń, ale lepiej nie ryzykować :(

0

Ja to totalnie na wschód daleki, oczywiście po zniesieniu obostrzeń. Byłem rok temu w Tajlandii i t obyły wakacje. Piekne wyspy, PYSZNE jedzenie, ciepło, egzotycznie i tanio. Do tego mega imprezka, tylko alkohol drogi (ceny większego miasta w PL). Teraz na tapecie Wietnam a najchętniej to bym na pół roku - rok tam pojechał i zwiedził wszystko co jest do zwiedzenia.

Ciekawostka - za 3k miesięcznie to tam jak król żyjesz :D

0

Miałem jechać na wakacje w listopadzie, bo w tym roku nie udało się nic zorganizować przez kilka innych spraw na głowie, ale teraz to już nie ma co. Niby można co prawda do wielu krajów się dostać i cieszyć się z pustych - niezatłoczonych miejsc, ale jednak wizja zamknięcia na jakiś czas, bo zmienią się przepisy, jest trochę zniechęcająca. Miałem wykupione loty na Maderę, to wprowadzili obowiązkowe testy - odpuściłem, bo nie chciałbym być zamknięty na wyspie nie wiadomo na jak długo. Potem kupiłem bilety do dwóch miejsc w Hiszpanii i kontynentalnej i nie - i oba odwołane jeden po drugim, więc myślę, że już nie ma co się na siłę w to angażować tylko cieszyć się z jesieni u nas, bo właśnie przyszedł okres lepszej pogody.

1

Księżyc:

  • zero przypadków koronawirusa
  • zero obostrzeń, brak jakiegokolwiek lockdownu
  • brak podatków
  • zerowa przestępczość
  • bardzo ładne widoki - można obejrzeć gwiazdy albo Ziemię z wysoka
  • można się pochwalić na social media - wrzuć selfie z Księżyca i automatycznie będziesz mieć z milion lajków
1

No i lipa. Zaklepałem urlop by mieć długi weekend. Oddzwonili, że anulują rezerwację na nocleg, bo nasz wspaniały rząd zabronił nocowania. Bo jak wiadomo, mając osobny pokój u gazdy łatwiej się zarazić niż w ciasnym tramwaju...

0

@Marooned: powiedz że to wyjazd służbowy jak masz działalność. Co za problem?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1