Materac do spania - jaki?

siema,
Pewnie wielu z was kupiło/zbudowało już swoje mieszkania, domy albo chociaż zechciało za ciężko zakodowane pieniądze kupić sobie wygodny materac, żeby dać odpocząć spracowanym zasiedzianym plecom
Pytanie czy ktoś już przebrnął przez ten temat i jest w stanie coś doradzić? mój materac jest totalnym dramatem i chyba czas na zmianę

Szczególnie ciekawi mnie jak przekłada się cena materaca na jakość, trwałość i czy realnie warto kupić materac droższy? (1000-1500zł vs 4000-9000zł). Pytam tych którzy faktycznie je kupili lub znają ludzi posiadających i ogólnie są w temacie (tzn nie interesują mnie typu "paanie 10tys za materac!? trzeba byc poj!##!ym" itd.)

Weźmy jakiś zwykły materac 200x180 za 1000zł, potem taki za 3000zł, potem taki za 5000zł aż do takiego Tempura za ok 12000zł (bo wyżej że stawiam, ze płaci się głównie za markę/pochodzenie, chociaż już Tempurowi się to zarzuca). Czy realnie gdzieś widać różnice?

Moje odczucia są takie, że na materacach w okolicy 4000-5000zł jest mi najwygodniej. Zastanawiam się czy taki za 1000-2000zł byłby znacznie gorszy? Z drugiej strony taki Tempur jest na praawde wygodny, ale czy warto dać 12tys zestawiając go z niektórymi materacami za 5-7tys to sam nie wiem.. Jak się widzi ich gąbki w akcji poza materacem lub leży na ich poduszkach to jest serio imponujące.
Wiadomo, że materac to zakup na 10+ lat, a nie na rok czy dwa.

Więc ogólnie jak ktoś jest w stanie coś doradzić to dzięki :)

Nie za dużo tych zer tak o jedno XD?

Ja mam zwykłą wersalkę, więc do niej tylko dokupiłem cienki materac (nawierzchniowy?) za ~400zł i jest ok.
Do tego poduszka https://allegro.pl/oferta/poduszka-profilowana-dream-cloud-premium-bio-xl-9274063246
Mój pies nie narzeka :]

Kupilem materac za ~2k ze jyska - nie żałuję ani złotówki. Zastanawiałem się nad ~PRO 9000 ( ;) ) za około 4k, fakt był wygodniejszy oraz zecydowanie milszy w dotyku. Po przejrzeniu specyfikacji de facto różnica była w ~obiciu oraz minimalnie w strefach w środku. Wziąłem tańszy który i tak był zdecydowanie lepszy od poprzedniego - jest bardzo dobrze.

Ciekawy temat. Sam chętnie się dowiem czy ktoś może korzysta z materacy Tempura za 20-30k. Kiedyś myślałem, że nie ma różnicy między krzesłem z IKEA a Ergohumanem. Teraz gdy wiem jak ogromna jest różnica w fotelach jestem ciekaw czy tyczy się też materacy.

wystarczająco trwały jest najtańszy materac za 400 zł więc na to bym nie patrzył bo i tak materac trzeba wymienić po maksymalnie 7 latach i wyższa cena tego nie zmieni - po prostu ilość potu i roztoczy które wchłonął przekracza masę krytyczną
Ja przymierzam się do kupna jakiegoś materaca od https://purple.com/mattresses bo słyszałem dużo pozytywnych opinii i wygodny materac jest nawet ważniejszy niż wygodne buty, ale raczej się skłaniam ku najtańszej opcji za $650

Ja chyba też mam materac za około 2k od M&K Foam. Ogólnie poszedłem do sklepu, poleżałem na kilku i wybrałem ten, który wydawał mi się najwygodniejszy.
Mam dziwne wrażenie, że to może być lepsze rozwiązanie niż pytanie randomów z neta. :P

Miałem coś zaproponować ale kupiłem taki https://allegro.pl/oferta/materac-160x200-profilowany-kieszeniowy-kokos-cert-6906495080 i raczej nie wchodzi w Twoją półkę cenową ;-) Dla mnie wygodny bo cholernie twardy i po pół roku nic się nie dzieje. Oczywiście przewiduję jego trwałośc na góra 3 lata więc do Twoich 10 na pewno nie dożyje ;-)

W Szwajcarii, jak się urządzałem, to w lokalnym sklepie sprzedawca nie chciał mi sprzedać najtańszego materaca za 300 Franków, powołując się na klauzulę sumienia :/ i cąły mój plan przycebulenia poszedł się ryćkać. Kupiłem nastepny w kolejności cenowej.

W sumie to nie wiem co kupiłem, ale teraz bolą mnie plecy... jak śpię na jakimkolwiek innym. Nie wiem czy to na pewno dobrze.

Btw. W CH można kupić tanio materace, tylko trzeba pojechać do... IKEI. Wtedy tego nie wiedziałem.

@azalut: https://www.eightsleep.com/eight-pod-sleep-cool/

O ile tematy dotyczące krzeseł jeszcze rozumiem, i sam ostatnio zaszalałem, to temat materaców za pięciocyfrowe kwoty to jakaś abstrakcja.
Po co wam to :)

@azalut: Ja kupiłem taki za 3k i nie żałuję, u mnie było tak że byłem w hotelu gdzie doznałem olśnienia po tym jak się przespałem na ich łóżku. Po powrocie zacząłem szukać podobnego materaca no i porównując uznałem że tamten musiał być materacem termoplastycznym. Więc znalazłem takiego na którym czułem się komfortowo i nie kosztował 12k. Aczkolwiek wiele sklepów ma materace do 2,3k więc trzeba poszukać i się położyć.

Ja śpię na starym tapczanie, co to tyłek boli niemiłosiernie jak się wstanie rano. Dlatego podkładam sobie poduszkę i już jest git.
No, ale kiedyś będę musiał kupić nowe łóżko, życia nie oszukam.

Więc chyba nie doradzę, ale się chciałem wynurzyć ze swoim skąpstwem xd

dobór materaca to kwestia w pełni indywidualna - jednym pasuje super twardy materac sprężynowy za 500zł, a drugim tempur za krotność tej ceny; wiec nie rozumiem oburzenia niektórych :P
ludzie z problemami z błędnikiem raczej częściej by wymiotowali na tempurze niż spali (podobno)

ja dla przykładu na swoim od kilku miesięcy budzę się z bólem w okolicy szyi i obwiniałem już wszystko tylko nie materac; chyba czas je zmienić, a że jest to bardzo upierdliwe to chce kupić coś porządnego - szczególnie że na kupionym materacu zazwyczaj śpi się te 10-20 lat

azalut napisał(a):

Moje odczucia są takie, że na materacach w okolicy 4000-5000zł jest mi najwygodniej.

łooo, to ja kupiłem materac za 60 zł i jestem zadowolony.

azalut napisał(a):

dobór materaca to kwestia w pełni indywidualna - jednym pasuje super twardy materac sprężynowy za 500zł, a drugim tempur za krotność tej ceny;

Dlatego od razu Ci napisałem, żebyś poszedł i wypróbował. :P

A z tym bólem w okolicy szyi, to żeby czasem nie było jak w tym dowcipie o śnie z kozłem. ;P

Przy wyborze warto zwrócić uwage na ozaczenia twardości:

H1- oznacza materac miękki, przeznaczony dla osób do 60kg, materace oznaczone tym symbolem są na tyle miękkie, że  bardzo dobrze sprawdzają się dla małych dzieci – czyli użytkowników o wyjątkowo niewielkich gabarytach i delikatnym ciele.

H2- oznacza materac średnio miękki, przeznaczony dla osób od 50-80kg, szczególnie doceniany przez kobiety oraz osoby preferujace tą twardość materaca

H3- oznacza materac średnio twardy, przeznaczony dla osób od 80-100kg lub lżejszych, osoby o niskiej wadze mogą nie czuć się komfortowo na materacu tej twardości

H4- materac twardy, przeznaczony dla osób powyżej 100kg, polecanie osobom o wyższej wadze

http://www.komfortsnu.pl/warto-wiedziec/h2-h3-h4-czyli-stopien-twardosci-materaca/

Ja kupiłem podobny do tego co pokazał @Aryman1983, tj. z allegro za jakieś 600 zł. Kupiłem jak najtwardszy (czyli poziom H4) i nie żałuje. Te z IKEI są badziewne.

mysle ze jak z wszelkimi luksusowymi produktami - placisz glownie za placebo i flexowanie sie przed znajomymi ;)
ciezko mnie uznac za autorytet w kwestii materacow bo najlepiej wysypiam sie na karimacie na balkonie. w lozku mam emma original (~2k) i nie narzekam

Czemu oceniacie materace wyłącznie na podstawie ceny, a nie patrzycie na użytą w nim technologię? Jeden materac za 1000zł będzie słaby a inny świetny.

Ja polecam materace sprężynowe, w których każda sprężyna jest pakowana w osobną kieszeń. Do tego sprężyny mają mieć różne parametry twardości w różnych miejscach. Ja mam materac Estrella Lux 7P https://materacekolo.eu/estrella-lux-1p-kieszonkowe-materace-kolo.html, który ma 7 stref twardości i jest super wygodny. Kilkanaście lat temu miewałem problemy z dyskiem w kręgosłupie, albo z rwą kulszową. Od kiedy kupiłem ten materac (a mam go już z 8 lat) jedyne problemy z kręgosłupem miałem na wakacjach, gdy na nim nie spałem.