aparat cyfrowy - jaki? wasze propozycje i opinie

0

Mam około 900zł - jaki aparat cyfrówkę mi polecacie? oczywiscie chodzi mi tez zeby z tej kasy starczyło na pamiec i inne bajery tez jak sie da Wesoły
Aparat + pamiec 256 lub 512 na pewno.
Minimum 4 megapiksele, LCD kolorowy oczywiscie (najlepiej nie mniejszy jak 2' ten LCD zeby miał )

Co polecacie? co sami uzywacie i jak się sprawuje?

0

http://allegro.pl/8942_cyfrowe.html?id=8942&view=gtext&buy=1&a_enum15=1&a_text_f38_0=4&a_text_f38_1=100&price_to=800&order=pd&change_view=1

ja osobiscie uzywam Minolty Z10, co prawda nie ma tych 4MPix (3,2 ma :P) ale nie narzekam na nią [bo po prostu nie moge sie do niczego przyczepic], jedynym mankamentem są rozmiary. :P

0

nówka w komputroniku: http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=27511 4 MPix, 2'' LCD cena: 586PLN

0

Polecam lekturę - trochę się tam naprodukowałem :]
http://4programmers.net/Forum/169398#id169398
[i nawet coś teraz dodałem, po półtora roku :) ale wszystko nadal aktualne]

Może przeredagować to i wrzucić do 'Z pogranicza' jako wskazówka? [green]

0

to ja jeszcze polece jako cennik: http://www.fotorimex.pl/gielda.php

0
Marooned napisał(a)

Polecam lekturę - trochę się tam naprodukowałem :]
http://4programmers.net/Forum/169398#id169398
[i nawet coś teraz dodałem, po półtora roku :) ale wszystko nadal aktualne]

I tamże

Marooned napisał(a)

Jednym z najważniejszych parametrów, który jest notorycznie bagatelizowany (z powodu niezrozumienia głównie) przez nowych amatorów cyfraków, jest jasność obiektywu. Niestety wielkość matrycy CCD jest o wiele mniejsza od standardowej klatki 35mm przez co i średnica obiektywów jest mniejsza... a za tym idzie mniejsza jest jego jasność.

Chyba nie masz do końca racji. Jasność obiektywu jest określona względem ogniskowej. Znaczenie ogniskowej (tele vs. wide) jest określone względem wielkości klatki/matrycy. Czyli dzięki małej klatce/matrycy można mieć długoogniskowy i względnie jasny obiektyw przy zachowaniu rozsądnej wielkości i ceny.

Mój cyfrak przy największym zoomie ma ogniskową odpowiadającą małoobrazkowemu 380 mm. Jasność jest 3.5.

Zoom czy teleobiektyw dający takie samo powiekszenie/przybliżenie na małym obrazku musiałby mieć oczywiście ogniskową 380 mm, i żeby mieć jasność 3.5, musiałby mieć średnicę prawie 11 cm. Łatwo sobie wyobrazić ile by ważył i kosztował. U mnie ta jasność i kosztuje i waży względnie mało.

0

Twierdzisz, że im mniejsza klatka tym jaśniejszy obiektyw? To pokaż mi cyfrówkę (taką poniżej 10k zł) z obiektywem o jasności poniżej f/2.0.

Na pewno w powyższym opisie użyłem wielu skrótów myślowych, to miało być wytłumaczone łopatologicznie, ale nie wydaje mi się, że jest tam błąd merytoryczny.

Jasność obiektywu określona jest podziałem wartości ogniskowej obiektywu przez średnicę największego otworu przysłony. (...)
[źródło]

Skoro więc średnica jest w mianowniku, to im większa tym mniejsza jasność. Cały artykuł bardzo ciekawy, polecam zaintersowanym.

0
Marooned napisał(a)

Twierdzisz, że im mniejsza klatka tym jaśniejszy obiektyw? To pokaż mi cyfrówkę (taką poniżej 10k zł) z obiektywem o jasności poniżej f/2.0.

Twierdzę, że im mniejsza klatka tym tak samo jasny i długi (w odniesieniu do klatki) obiektyw może mieć fizycznie mniejszą średnicę, ergo może być tańszy. Dlaczego nie ma jasnych cyfraków - nie wiem.

Marooned napisał(a)

Skoro więc średnica jest w mianowniku, to im większa tym mniejsza jasność. Cały artykuł bardzo ciekawy, polecam zaintersowanym.

Artykuł jest napisany co najmniej nieprecyzyjnie. To co oni nazywają jasnością (f/x) jest średnicą największego otwrou przysłony. To co nazywają "średnicą największego otworu przysłony" czyli x jest liczbą przysłony. Niestety pomyłki wynikają stąd, że duża liczba przysłony oznacza małą średnicę przysłony, a mała liczba przysłony oznacza dużą średnicę przysłony.

Obiektyw o większej średnicy (czyli mniejszej liczbie maksymalnej przysłony) jest (przy tej samej ogniskowej) jaśniejszy. Zresztą jak mogłoby być odwrotnie: większa dziura wpuszcza więcej, a nie mniej światła!

Obiektyw o maksymalnej przysłonie 2 (czy f/2) jest jaśniejszy niż f/4. Ale średnicę ma większą - dla ogniskowej 50 mm pierwszy musi mieć średnicę 25 mm, drugi 12.5 mm.

Dziwny "odwrotny" sposób wyrażania wielkości otworu przysłony wziął się z konieczności zastosowania miary nadającej się do obiektywów o różnych ogniskowych. Jasność obiektywu zależy zarówno od wielkości dziury (w mm) jak i od ogniskowej. Obiektyw o ogniskowej 100 mm i średnicy przysłony 50 mm będzie miał taką samą jasność jak obiektyw o ogniskowej 30 mm i średnicy przysłony 15 mm - więc nazywa się to jasnością czy przysłoną f/2 lub w skrócie 2.

A przy cyfrakach (ogólniej - przy różnych formatach klatek) znaczenie ma fakt, że efekt ogniskowej (rozumiany jako położenie w zakresie szerokokątny-teleobiektyw) zależy od wielkości klatki.

Dalej patrz przykład z moim apratem w poprzednim poście.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1