Dlaczego w ponad 90% przypadkach jak zadam pytanie to kilka sekund po opublikowaniu znajduje odpowiedź lub mówię sobie poczekam na odpowiedź bo nie mam już pomysłu sprawdzę tylko ostatnią rzecz. Jeb działa, no już mnie nerwy niosą że tak powiem. Wesołych Swiat z jajem
0
1
Czyli na to pytanie odpowiedz juz znasz
1
Heh, też tak czasem mam, że jestem już na końcu pisania postu i trafia mnie olśnienie ;)
0
Strzałka czasu to iluzja
0
Może dlatego, że zadając pytanie przestajesz pracować, zbierasz rzeczy do kupy, więc zaczynasz z nową perspektywą?
2
często zadając pytanie musimy pomyśleć nad tym, w czym mamy faktycznie problem. Jeśli mamy buga i chcemy o tym powiedzieć innym, to próbujemy go zreprodukować w najprostszy sposób itp. (czyli zamiast wrzucać całą apkę, robimy jakiś nowy projekt tylko z bugiem). Postępując w ten (zorganizowany) sposób łatwo rozwiązać sobie samemu problem w trakcie zadawania pytania.
Nie wszyscy to umieją / mają nawyk porządkowania myśli/problemów. Zobaczcie że wiele pytań na forach o programowaniu jest pisana w zasadzie bez przemyślenia - ktoś mgliście opisuje jakiś wyrwany z kontekstu opis problemu i wkleja kilometry kodu - myślę, że jakby takie osoby przed założeniem wątku zrobiły jakiś prosty case na jsfiddle czy podobnej stronie, żeby zreprodukować buga, i pomyślały o tym na spokojnie, jaki mają w zasadzie problem, to często by się okazało, że same rozwiązały swój problem.