nie starczało Wam już czasu na nic innego jak np. na życie towarzyskie, rozwój (zajęcie się jakimś swoim hobby lub jakimś sportem który trenowaliście), lub po prostu ogólnie rozumianym Waszym życiem prywatnym?
Czy może zawsze potrafiliście zarządzać tak czas, że nie mieliście problemu z tym, żeby jednak to zajęcie/zadanie, które mieliście wykonać w jakimś okresie czasu, nie powodowało takiej sytuacji?
A tym czymś mogła być np. matura, jakiś projekt w pracy, praca inżynierska/magisterska.