Zjawiska paranormalne w Waszym życiu.

0

Proszę Moderatorów, nie działajcie pochopnie, bo to, co napiszę, to prawda. Siedzę sobie spokojnie w salonie, oglądam TV czy coś, nagle słyszę huk z kuchni. Szukam przyczyny, znalazem w szafce, zamkniętej, eksplodowała szklanka, nie była świeżo umyta gorącą wodą, po prostu bum na małe kawałeczki szkła. Na pewno są tu jacyś fizycy i bardzo prosił o prawdopodobne przyczyny tego zdarzenia. Duchy wykluczam, choć słyszałem tego typu sugestie. Powtórze, to nie żart, tak było i chciałbym poznać prawdę.

1

XD

0
nie.bede.hej napisał(a):

bardzo prosił o prawdopodobne przyczyny tego zdarzenia. Duchy wykluczam, choć słyszałem tego typu sugestie. Powtórze, to nie żart, tak było i chciałbym poznać prawdę.

Za dużo alkoholu/dopalaczy lub masz coś nie tak z głową.

19

U mnie ze zjawisk paranormalnych to tylko wypłata jest i nagle znika w niewyjaśnionych okolicznościach :(

2

Może to była szklanka Ikea Pokal? Niedawno było głośno o wybuchających bez powodu właśnie tych szklankach.

12

Zjawiska paranormalne w Waszym życiu

Kobieta ze mną mieszka od ośmiu lat. Nikt nie potrafi tego wyjaśnić.

44

Włóż do ryżu

3

0 sekundowy search pozwala znaleźć dużo lepsze miejsce na wyjaśnienie:

screenshot-20220715145815.png

1

duchy masz w mieszkaniu

4

U mnie regularnie znikają narzędzia z garażu... czasami znajduję je w innych miejscach a czasami znikają bezpowrotnie.
Żona i syn, którym ufam zarzekają się, że to nie oni więc to musi być jakaś siła z kosmosu.

1

Ja miałem kilka, najczęściej związane ze snami.

Raz byłem na oddziale pulmonologicznym, w nocy śniło mi się że dziadzio obok zmarł. Następnego dnia - dziadzio zmarł.
Ciekawostką był fakt, że zmarł ponoć po śniadaniu, nie ruszał się, nie wydawał dźwięków, pielęgniarka zobaczyła to dopiero przy obiedzie. Leżał plecami do mnie, więc nawet nie widziałem że klatka piersiowa nie rusza się. Tak więc kilka godzin leżałem obok martwego pacjenta. gdyby miał podpiętą jakąś aparaturę - to pewnie bym słyszał brak "pikania".

Kolejny sen - deja vu. Kilka lat temu śniło mi się biuro firmy w której obecnie pracuje. Nie będąc nigdzie w siedzibie firmy, wiedziałem że w jednym pomieszczeniu mają te duże niebieskie piłki do ćwiczeń - tzn ta wiedza była ze snu. Gdy tydzień temu odwiedziłem to biuro - faktycznie, mieli te piłki w pomieszczeniu które było zamknięte.

Nie wiem co może być wytłumaczeniem tego - bo reinkarnacja nie wchodzi w grę. Budynek firmy został zbudowany rok temu.

Kilka razy w roku spotyka mnie takie deja-vu - dziwne jest z kolei to, że gdy opowiem o tym śnie komuś - to nie sprawdza się szybko (ale np po kilku latach jestem w stanie znajomego spytać "Pamiętasz jak opowiadałem Ci mój sen, że byliśmy na piwie w barze z dziwną figurką? bo właśnie w nim jesteśmy" ))

Myślę, że umysł może płatać figle, np mogę coś podświadomie zapamiętać z jakiegoś filmu czy TV, co też oszukuje nasze zmysły (w końcu widzimy coś czego faktycznie nie ma... nie wiem czy to jasno opisałem). Więc np widząc coś w tv - np wnętrze jakieś restauracji w tv - kilka lat później może mam takie deja-vu, albo mózg mówi "śniło Ci się to" (co może być figlem umysłu).

Nie wierzę w siły nadprzyrodzone, bardziej wierzę w tych przypadkach w to, że nie poznaliśmy jeszcze ludzkiego umysłu za dobrze. Czasami np jakaś używka czy wydarzenie może aktywować różne obszary mózgu.

Raz miałem sytuację, że pod wpływem używki - byłem w stanie powtórzyć co do słowa rozmowę która trwała 15 minut (w dyskusji brały udział łącznie 4 osoby). Potem sprawdzaliśmy to z kumplami na dyktafonie, zapamiętałem całość wraz ze wskazaniem, która osoba mówiła dany fragment, wszystko recytowane chronologicznie. Od tamtej pory nie zdarzyło się to ponownie.

1
axelbest napisał(a):

Raz miałem sytuację, że pod wpływem używki - byłem w stanie powtórzyć co do słowa rozmowę która trwała 15 minut. Potem sprawdzaliśmy to z kumplami na dyktafonie, zapamiętałem całość. Od tamtej pory nie zdarzyło się to ponownie.

Znam kilka osób co potrafią całe dialogi i to nawet ponad godzinne powtarzać bez zająknięcia i to wielokrotnie...

0

Ja z dziwnych rzeczy doświadczyłem odsuwających się talerzy w domu rodziców jak byłem mały. Jak trochę podrosłem to ogarnołem że te talerze odsuwają się tylko w jednym kierunku i tylko na mokrym stole(blat był prosty sprawdzałem poziomicą). Nadal nie wiem dlaczego ale pewnie jest jakieś fizyczne wytłumaczenie.

0

U mnie w domu w tajemniczy sposob znikaja skarpetki, (co ciekawe zawsze tylko jedna z pary).

Co do pekajacych rzeczy -> w poprzedniej firmie w biurze w bialy dzien absolutnie bez zadnego powodu szyba od sali konferencyjnej rozyspala sie sama w drobny mak.

Miejsca ze zludzeniem optycznym, gdzie wydaje sie ze jest pod gorke a jest z gorki (gora Zar w Beskidach)

8
several napisał(a):

Kobieta ze mną mieszka od ośmiu lat. Nikt nie potrafi tego wyjaśnić.

Kiedy ostatnio sprawdzałeś jej puls?

0

No mi kiedyś samochód zniknął z parkingu bezpłatnego i się pojawił na drogim strzeżonym.

A kiedyś w nocy jak spałem to komputer mi się uruchomił, a jak raz wyszedłem gdzieś i wróciłem to zastałem go wyłączonego, podejrzewam że jakiś duch mi płata figle.

1

Raz po bimbrze rozmawiałem z krzesłem

0

Kiedyś w nocy obudziłem się i poszedłem do kuchni i wtedy klawiatura która była na biurku kilka metrów ode mnie podświetliła się 3 razy :)

1

Kiedyś był miesiąc na forum bez jakiegoś śmieszka z nowym kontem, co się nudzi w wakacje bez szkoły... to dopiero było paranormalne!

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1