Cześć,
Chodzę często na basen w Krakowie. Najczęściej wybieram Kolną. Chodzę 3-4 razy w tygodniu zwykle od 7:00 - 9:00.
1h pływam, 0.5h w jacuzzi i 0.5h logistyka.
Zawsze po wyjściu czuję zapach chloru. Dzisiaj jednak (sobota) poszedłem na 9:00 i było dużo ludzi - głównie dzieciaki z rodzicami.
Jacuzzi pełne. Dodatkowo zauważyłem, że multum osób wchodzi z szatni suche tzn. nie myją się przed pływaniem (sic!).
Co mnie martwi to, że dzisiaj nie śmierdziałem chlorem, a takim zapachem chlor + bakterie. Taki bakteryjny dziwny zapach.
Zastanawiam się co to spowodowało. Czy brudni ludzie, czy może to, że oni sikają do baseny i wytwarza się to trichlorek azotu (znalazłem to po researchu na necie, ale nie wiem jak on pachnie)
Ktoś to potrafi wyjaśnić?