Na allegro rządzi już mafia, czy to tylko korupcja w stylu Putina?

Tam niczego nie można kupić w uczciwej licytacji.
Jedynie w ostatnim miesiącu chyba aż z 5 razy wygrałem licytację,
i skończyło się to komunikatem:
sprzedający wycofał się, bo sratatata.

Przecież widać gołym okiem że to szmacianeria a nie aukcja.

Ma ktoś podobne doświadczenia?

Tak, kupiłem buty, niby oryginał z USA, okazało się, że to podróby .

Allegro to śmietnik. Ja wybrałem Ali.

Z Alle nie korzystam zbyt często, ale nigdy nie miałem takich problemów (kupuję głównie sprzęt muzyczny typu instrumenty, nagłośnienie, oświetlenie).

Ja, odkąd pamietam nie korzystam z licytacji. Jest ustalona cena Kup teraz, masz jasne, przejrzyste zasady ile płacisz i koniec. I nie ma wtedy miejsca na szwindle, że kogoś nie satysfakcjonuje cena i "uszkadza przedmiot" :D

A tak w ogóle, uszkodzenie towaru trzeba dokumentować Allegro? napisz jakie były powody tych rezygnacji

czy ja wiem ?
ostatnio kupiłem
SSD na gwarze z xkom tańszy o 80zł
procka 150zł tańszy
chłodzenie na gpu używka 100zł tańsze od sklepowej
plus trochę ciuchów na zimę też taniej
ja nie narzekam (korzystam ze snajpera)

Ja czasami kupuję. Nie zdarzyło mi się, żeby ktoś odwołał aukcję, ale fakt, że licytuje tylko, gdy ktoś ma odpowiednią historię w komentarzach. Ciekawe, czy jeśli ktoś odwołuje aukcję, to można mu negatywa gdzieś walnąć, żeby inni też widzieli.

Nigdy jeszcze nie korzystałem z licytacji, bo to jest zawracanie dojpy. Kupuję, płacę i tyle w temacie.

Co do ali, bardzo często korzystam. Telefon kupiłem z ali, tablet z ali, masa drobnej elektroniki też z ali. Jeszcze nigdy żaden Chinczyk u którego coś kupiłem mnie nie oszukał. Część kupionych przeze mnie rzeczy w ogóle nie jest dostępne na Allegro, a te które są, na Allegro są wystawiane 5 razy drożej.

Na Ali nie kupisz wszystkiego, co 10 zamówienie było w jakiś sposób wadliwe (to jednak ta "chińska jakość" hehe :p).

Co do allegro - regularna praktyka. Na allegro jest tak od kiedy pamiętam - hajs ma się zgadzać, to nie jest portal robiony dla użytkowników.

Popularne zarzuty do allegro:

• Wyżej opisany wałek, wystawiam licytację BCM, cena mnie nie zadowala to cofam aukcję z informacją, że przedmiot się uszkodził, komentarza nie ma nikt jak wystawić, nikt tego nie weryfikuje, przedmiot można wystawić ponownie.
• Brak bezpośredniego kontaktu z kimkolwiek z allegro. Jak doczekasz się odpowiedzi z formularza, to zawsze jest to kopiuj-wklej. Nawet zgłoszenia błędów bezpieczeństwa.
• Nieczyste zagrywki innych sprzedawców, gdy chcesz wejść z biznesem na allegro. Z nowych kont ktoś "wykupuje" Ci cały towar, musisz walczyć z allegro o zwrot prowizji za aukcje, a towaru nie masz jak sprzedać.
• Negatywy "w odwecie". Gdy coś jest SOLIDNIE nie tak, większość ludzi nie wystawia komentarza w ogóle, bo się boi (nie wiem czemu, z perspektywy osoby, która tylko kupuje) negatywa w odwecie. Ty jako kupujący klikasz KUP TERAZ, wpłacasz kasę i po Twojej stronie wszystko spełnione = pozytyw zasłużony. Ale dostaniesz negatywa, gdy sprzedający wyśle Ci inny model drukarki i to używaną i przez miesiąc nie odbiera telefonów, a Ty wystawisz mu negatywa. W porywach można będzie oba komentarze unieważnić, co nie jest sprawiedliwe.
• Brak możliwości edycji/zmiany komentarza/dopisania czegoś po czasie. Pozytywy (nawet 90%) u krętaczy biorą się z tego, że przedmiot po otrzymaniu jest ok, natomiast po paru dniach wychodzi wielka wada. Ale Ty już wystawiłeś pozytywa, więc nic z tym nie zrobisz.

kaczus napisał(a):

Ja czasami kupuję. Nie zdarzyło mi się, żeby ktoś odwołał aukcję, ale fakt, że licytuje tylko, gdy ktoś ma odpowiednią historię w komentarzach. Ciekawe, czy jeśli ktoś odwołuje aukcję, to można mu negatywa gdzieś walnąć, żeby inni też widzieli.

Chyba nie da rady, w każdym razie nie zauważyłem takiej możliwości.
Pewnie logika jest tam taka: nic nie kupiłeś, więc nie masz kogo oceniać.

A tam jest w ogóle jakby wszystko odwrotnie, czyli postawione na głowie,
to znaczy: sprzedający może gnoić kupującego, a nie odwrotnie.

Zresztą mnie nie interesują żadne te durnowate punktacje,
przecież nie mam żadnej kontroli nad tym co oni sobie tam powpisują.
Przykładowo: wpłacam tej klice 1000 zł, no i oni na pewno jebną mi statystykę jaką sobie tylko zażyczę.

Czy istnieje jakiś portal aukcyjny pozbawiony wymienionych przez nas wad?