Ehh napisałem dobry kawałek kodu w pracy, rzecz nie-domenowa, bliżej temu do biblioteki i chętnie bym sobie tego użył w pracy dyplomowej.. Bo gdy próbuje to napisać drugi raz, to wychodzi na to że najlepsza droga to ta z krórej skorzystałem, nie chcę czegoś robić kiepsko tylko dlatego, żeby się różniło... Co byście zrobili?
0
0
Spytaj się szefa. Pytanie nie boli.
0
No i tak jak myślałem, szef nie zgodził się.
No to nie wiem, czy na siłę robić w sposób, który nie jest najlepszy, byle się różniło... Najgorsze że jak zacząłem pisać to drugi raz to nawet zmienne tak samo nazywałem (bo poprawnie)...
0
Jeśli wykonałeś kod w ramach obowiązku stosunku pracy to prawa majątkowe są własnością pracodawcy, ergo nie masz prawa wykorzystać tego kodu gdziekolwiek indziej, nawet we własnej pracy dyplomowej.
Chyba, że pracodawca wyrazi PISEMNĄ zgodę.
Wątpię jednak, by pracodawca zgodził się na upublicznienie kodu, najwyżej na jego wykorzystanie jako zamknięta biblioteka.
Takie rzeczy zwykle ustala się trójstronnie: ty, pracodawca, uczelnia, jeszcze przed zatwierdzeniem tematu pracy (znam kilka takich przypadków).
0
To napisz to tak samo i zapuść obfuskację :P