Jak przegonić ptaki z balkonu?

0

Wiosna ptaki (nie wiem - jakies sojki czy cos) probuja ciagle zrobic sobie u mnie na balkonie gniazdo. Zbieraja ziemie i przyklejaja te kawalki do sciany. Co jakis czas przeganiam sie, ale skubane wracaja ;)

Probowalem juz przykleic na szybe wydrukowana sylwetke sokola, ale raczej nie odstrasza ich to (byc moze format A4 jest zbyt maly ;)). Czy znacie jakies domowe sposoby na uporanie sie z tym? Nie chce wydawac kilkudziesieciu zlotych na wypchanego sokola, ktory bedzie stal na balkonie ;) Poniewaz jak mniemam jest to problem sezonowy...

0

Jak nic nie pomoże, to czekamy na fotkę Twego balkonu z wypchanym sokołem :D

0

Jedyne co zostaje, to niszczyć gniazdo zanim je wybudują - postawić coś w tym miejscu, powiesić. Ptaki są cierpliwe i na tyle mądre, żeby nie przejmować się sylwetkami drapieżników (czy nawet wypchanymi drapieżnikami) :] Wyjdziesz pohałasować - wrócą jak nikogo nie będzie w domu... Kiedyś nawet cieszyłem się, że miałem za oknem jaskółki, w szafie na balkonie kowaliki wychowały swoje młode (ciekawe, że nawet "nieczystości młodych" wynosiły poza balkon). Jedyne, czego nie umiem tolerować, to latające miejskie szczury, czyli gołębie - brudzą wszędzie, rano zaczynają robić raban "gruchając" - nie lubię gruchającycj gołąbków :[

0

z kumplem myslelismy o urzadzeniu do odstraszania ptakow i wpadlo nam kilka pomyslow:

  1. siekierojebator:
  • polaczenie siekiery z pulapka na myszy
  • golab podchodzi
  • jep
  • golebia nima
  1. autonomiczny dron z wyrzutnia rakiet
  • przydaje sie do likwidacji wiekszej grupy ptakow
  • moze latac za ptakami
  1. chleb pulapka
  • bierzesz duzy bochen chleba
  • przecinasz na pol w poprzek
  • wkladasz duza petarde wojskowa (ewentualnie wynalazek zwany "achtung")
  • podpalasz
  • zamykasz chleb
  • rzucasz chleb w kierunku golebi
  • spier****sz
  • bum
  • golebi nie ma :P
0

Tylko waterhobo Cie uratuje (fajny prjekcik swoja droga), a jeszcze jakbys wiatrowke podlaczyl zamiast wody...

0

wiatrówka

0

Sposoby:

  1. Rozwieś płyty CD na sznurku. Gdy wiatr jest , to obracają się i błyszczą. To przegania ptaki - przynajmniej gołębie.
  2. Wydrukować i porozwieszać http://www.ornamental.pl/media/catalog/product/cache/1/image/5e06319eda06f020e43594a9c230972d/g/1/g120.png
  3. Kupić głośnik czujnik ruchu + głośnik i puszczać odgłosy jastrzębia.
  4. Żel -> http://zwalczaj.pl/odstraszajacy-ptaki-p-221.html?cPath=84_71&osCsid=081907f616dcb4512a982234471b2a2e
  5. Wiatraczek powiesić na balkon.
  6. Replika kruka :P -> 20zł -> http://allegro.pl/kruk-naturalny-odstraszacz-ptakow-najtaniej-i1638829859.html
  7. Płoszyć ultradzwiękami: http://allegro.pl/odstraszacz-komarow-myszy-pajakow-ptakow-i1644365481.html
  8. Zatrudnić murzyna do płoszenia.
0

Zapoluj na nie a potem ugotuj na nich jakiś rosół :)

0
madmike napisał(a)

Ptaki są cierpliwe i na tyle mądre, żeby nie przejmować się sylwetkami drapieżników (czy nawet wypchanymi drapieżnikami)

Racja, nie ma innej rady niż stać osobiście na balkonie przez kilka dni w przebraniu Wielkiego Ptaka z Ulicy Sezamkowej.

Jest też drugie rozwiązanie - cewka Tesli. Minusem jest cena, ale za to od razu podgrzewa.

0

Ja bym je częstował z shotguna albo miotacza ognia. ATSD: wie ktoś jak z tym pozwoleniem na broń jest? Od lutego miało niby być łatwiej zdobyć pozwolenie.

0

I weź tu zadaj frapujące cię pytanie.... ;-)

Adam, spróbuj rzeczywiście jakieś bujające się błyszczące wisiorki. "Dream catcher" :)

0

Nie ma to, jak trafnie dobrana reklama. user image

0

Tak na serio, to wiem, że na gołębie skutkuje montowanie metalowych kolców (do kupienia w Castoramie czy czymś takim) na poręczach balkonu. Nie ma szans, żeby wtedy usiadł.

0

2

ja tam bym się z nimi zaprzyjaźniła, dlaczego przeganiać? :<

0

Polubić ptaszki, dać im kaszy gryczanej, będą częściej przylatywać..

1

Co jak co, ale wszelkie ptaki na balkonie to duży problem. Sam to przerobiłem, podstawa to NIE DOKARMIAĆ bo będzie ich coraz więcej i będą się wręcz domagały jedzenia, a to co po sobie zostawią tooo ... dużo odchodów. My zainwestowaliśmy w siatkę na ptaki/gołębie. Balkon został w ten sposób skutecznie odgrodzony i problem z głowy.

1

Mój dziadek, mieszkający na najwyższym z pięter wieżowca stosuje w tym celu kij. Nie jestem przekonany co do skuteczności tej metody, ale podobno zabawa jest przednia.

0

najprościej przyczepić reklamówki do okien, widziałem kilka razy taki patent na ostatnich piętrach w bloku tam zwykle ptaki chcą gniazda budować przy zadaszeniach

0

Ja bym kupił prosty pistolet na kulki i ostrzeliwał tak, żeby krzywdy nie zrobić ale przegonić.
Nad miejscem parkingu mojego samochodu przechodzi linia elektryczna, czasem siadają na niej gołębie pewnego razu jak wyszedłem do auta to się przestraszyłem tego co było na dachu(dzień wcześniej myłem auto) więc zaopatrzyłem się w taki słabiak na kulki i mam zamiar przeganiać jak coś usiądzie nad autem(same się o to prosiły).

0

Jeżeli chodzi o odstraszanie ptaków to najlepsze są metalowe kolce. Montaż prosty, a ptaki więcej już nie będą siadały. Mowa o dokładnie takich kolcach [CIACH!]

0

Jak byłem mały, w domu był pistolet gazowy. Nigdy nie mogliśmy pozbyć się z balkonu gołębi aż do momentu, gdy ktoś wpadł na pomysł aby wykorzystać ten pistolet. Oczywiście, jak to zwykle bywa, większość gazu wleciała do domu, ale od tamtej pory (około 15 lat) na balkonie nie pojawił się ani jeden gołąb.

1

Po ostatnim skrobaniu gołębich odchodów z balkonu, stwierdzam że taki sposób nie istnieje i po prostu zainwestowałem w siatkę. Mam kryty balkon, z jednej strony ściana, z drugiej przegroda od sąsiadów. W końcu spokój. Zapewniam was, że wszystkie inne sposoby były już przeze mnie wypróbowane i szkoda czasu - wszystko inne nie działa lub działa na krótko, bo skrzydlaci goście w końcu i tak znajdą sposób na sforsowanie przeszkód, albo zsuważa, że ten drapieżnik to sztuczny.

Po rozpięciu siatki jeszcze przez miesiąc moi skrzydlaci przyjaciele usiłowali ją sforsować, trzepocząc bezsilnie skrzydłami, gruchocząc i odbijając się od siatki w locie. Ale w końcu i to ustało, chyba obrazili się już na mnue i przestali mnie odwiedzać.

0

ja zrobiłam tak:) i chyba gołąb umarł:) pozdrawiam:)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1