Praca w IT dla maturzystów / studentów

0

Cześć.
Mam 18 lat, jestem tegorocznym maturzystą, mam już wykształcenie średnie. W październiku wybieram się na studia, ale przez pewien okres wakacji chciałbym sobie dorobić.
Wiem, że są firmy rekrutujące tak młodych ludzi, ale z reguły praca jaką wykonują jest nie jest bynajmniej taka jaką bym sobie wymarzył: telemarkieting, układanie produktów na półki w supermarketach.
Dlatego chciałem sobie znaleźć posadę w IT, w czymś co lubię, potrafię i faktycznie mógłbym się przydać. Problem w tym, że nie ma takich ofert (przynajmniej w internecie). Z reguły chcą zatrudniać studentów co najmniej 3 roku. Wydaje mi się, że chodzi o ich wiedzę i umiejętności, ale szczerze mówiąc nie uważam, że wiem i potrafię mniej od typowego studenta informatyki w tym kraju.

Dochodzimy do sedna problemu: JAK mam znaleźć sobie taką pracę? Szukać ofert dla maturzystów (których w IT w ogóle nie ma) czy po prostu wysyłać CV do każdego czy nie potrzebowaliby ambitnego "informatyka" z zerowym doświadczeniem, brakiem szkoły, wiedzą z internetu (jakakolwiek by ona nie była) i z hobby pomagania na 4programmers ;)? Sądzicie, że ktoś zgodzi się na taki płatny (1-3 miesięczny) staż, praktyki?

0

Byłem w podobnej sytuacji.
W końcu zacząłem wysyłać CV nawet, gdy wymagano ukończonych studiów.
Po jakiś 2 tygodniach okazało się, że dla prawie połowy pracodawców wykształcenie nie było aż takie ważne(sytuacja sprzed 2 lat, ale myślę, że teraz też się tacy znajdą), więc raczej warto spróbować.
Umieść w CV informacje czym się zajmowałeś (jakieś projekty, etc), jak długo programujesz niekomercyjnie, etc.

Pzdr.

0

wszystko sie sprowadza do tego gdzie i co chcialbys robic w wakacje... masz 18 lat i twierdzisz ze calkiem duzo wiesz .... hmmm badzmy szczerzy w obecnym stanie do IT mozesz sie zalapac co najwyzej na serwisanta w sklepie komputerowym.
w ogole to jakbys chcial to mozesz sie zapisac do urzedu pracy i postarac sie o staz na 3 miesiace(minusem jest zarobek - na reke wychodzi 680 zl) i wtedy pytac w firmach czy nie potrzebuja pracownika darmowego - wieksze szanse na przyjecie masz wtedy, pozdrawiam

0
Rev.pl napisał(a)

Dlatego chciałem sobie znaleźć posadę w IT, w czymś co lubię, potrafię i faktycznie mógłbym się przydać.

A co konkretnie lubisz i potrafisz?

0

Programować w C#, PHP, Javascript, ewentualnie coś mniej skomplikowanego w C++, Java.
Kodowanie szablonów do xhtml, css (tutaj mam nie tylko doświadczenia freelancerskie).
Podstawy zarządzania serwerami Uniksowymi (serwery http, ftp, obsługa baz danych, php; głównie to, co potrzebne webmasterowi).

W ostateczności konserwacja, obsługa i naprawa komputerów, przede wszystkim Windows (to tak jakby Pani Jadzi z rachunkowości na drugim piętrze nie drukowało arkuszy w Excelu).

Mam głównie doświadczenia webmasterskie, ale od roku idę raczej w stronę C# i desktopu (ASP.NET może później, póki co jestem z tej dziedziny zielony) i raczej w tą stronę będę się kształcić.

Generalnie żadnemu zajęciu z dziedziny IT nie będę żałować, jestem ambitny i nawet jeżeli mam w czymś braki, nie widzę powodu, żebym nie mógł ich uzupełnić. Angielski na poziomie zaawansowanym, aczkolwiek bez większych doświadczeń werbalnych, chociaż na widok anglika nie panikuję i nie uciekam ;).

Usiądę jutro i napiszę jakieś sensowne CV i zacznę wysyłać.

Nie oczekuję jakiejś porywającej pracy z trzema tysiącami na rękę, ale najzwyczajniej w świecie chciałbym sobie dorobić do wakacji.

0

kilka lat temu miałem podobny problem, studiowałem informe, zawaliłem przez problemy rodzinne i problemy z kobietą, mimo braku wykształcenia chciałem pracować w IT

przeszedłem się po sklepach komputerowych, powiedziałem, słuchajcie, studiowałem informe ale z przyczyn osobistych musiałem przerwać, ale potrafię złożyć komputer, wgrać system i takie tam

może zacznij od tego samego?

po kilku latach pracy jako programista wciąż nie mam studiów...
ale wybieram się na nie ;)

a CV bogate, a wypłata jeszcze ładniejsza :)

pozdrawiam

0

byly juz tematy odnosnie dobrej pracy nie majac studiow - ja naleze do tej grupy osob ktore twierdza ze aby dostac cos dobrego to trzbea i cos dobrego umiec oraz miec jednak szkole wyzsza skonczoną.
Jak mowie moze kogos olśnisz i zniewolisz -PRÓBUJ -ale raczej nie porywaj sie z motyką na slonce, raczej celuj w coś realnego - serwis w wakacje nie brzmi tak strasznie :) pozdrawiam

0

Heh. Ten temat spadl mi jak gwiazdka z nieba :) Jestem niemal w identycznej różnicy z tym ,że jestem już na 2 roku i specjalizuje się w sumie tylko w C# i ostatnio ASP.NET. Mam za soba kilka projektów ,ale oczywiscie 0 doświadczenia i tez chcialbym juz w wakacje popracować z 2 miesiące (a jak dobrze pojdzie to potem na pol etatu/weekendy).

Też mimo ,że mieszkam w stolicy to ofert dla studentów <4 roku i bez doświadczenia praktycznie nie ma w ogole. Co robić ? Wysyłać krótkie CV wszedzie ? Jak wy wszyscy dostaliscie te pierwsze prace (domyslam sie ze najciezej zaczac). Jak przekonac do siebie pracodawców? Czego sie mozna spodziewać w takiej wakacyjnej pierwszej pracy ?

0

Ja zacząłęm pracę własnie po drugim roku. Na 4 semestrze załapałem fajną praktykę, trwającą pół roku, nauczyłem się sporo z J2EE. Wymaganiami odnośnie wykształcenia raczej się nie przejmuj. Na rozmowie kwalfikacyjnej musisz tylko pokazać, że potrafisz sam się uczyć i najlepiej potwierdzić to swoją wiedzą.
A i jeżeli projekty, które pisałeś były dosyć ambitne to też możesz wpisać w CV. Ja na rozmowie gadałem dłużej o moich prywatnych projektach niż o projekcie, który pisałem w ramach praktyki.

0

Dorobić? Może do konserwacji komputerów to by przyjeli na dwa miesiące. Nie chcę być okrutny, ale od kiedy zacząłem pracować w IT - znienawidziłem komputery. Czasem człowiek wolałby cegły przekładać, albo towar w supermakecie na półeczkach ładnie układać. Jeśli rozum masz w spadku i zaparcia trochę, to polecałbym coś na własną rękę. No chyba, że chcesz się przekonać i pracować komuś w Polsce ;-P

0

Nie chcę być okrutny, ale od kiedy zacząłem pracować w IT - znienawidziłem komputery.

Zabawna obserwacja - ci którzy zacięcie bronią niskiego poziomu, zawsze piszą że nie cierpią swojej pracy. Przypadek? :-D

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1