Dobra droga... ??

Witam,
wciąż chodze do Gimnazjum więc do studiów jeszcze daleko.
Od kilku miesięcy ucze sie cpp - jestem po Symfonii C++ Standard oraz kończe Pasje C++.
Skoro mam dużo czasu to nie moge tego zmarnować - skoro nie moge tego zmarnować musze podjąć kilka dobrych decyzji. :-)
Teraz bawie sie we własna implementacje kontenerów z STL. Ale ileż można sie w to bawić... :-)
Pierwsze pytanie: czy Symfonia + Pasja to nie za mało wiedzy o czystym C++ ??
Co o tym sądzicie: http://helion.pl/ksiazki/zaprcp.htm ??
Ksiązka droga ale podobno dobra.. najwyżej sie ściągnie jakiegoś e-booka :d
Mam plan że jak troche poducze sie jeszcze cpp to może sie wziąć za Qt - bo C# + .Net odpada :-P
Troche zgłębić może jeszcze jajko linuxa... potem może Javke :-)
Ale nawet gdy poznam troche Qt to i tak nie za bardzo chyba będzie pomysłów na progsy :/
Może jest jakieś miejsce gdzie można troche popróbować sił ?? (jakieś otwarte prjekty czy coś)

PZDR [browar]

Przede wszystkim nie literatura a praktyka zrobi z Ciebie programistę. Dla programisty C++ bardziej przyda się znajomość asemblera niż javy /kążdy programista powinien wiedzieć jak to wszystko działa/. OpenSource? Czemu nie - jak masz czas to proszę bardzo. Równie dobrze możesz zająć się własnymi projektami /byle nie komercyjnymi - przynajmniej na początek, przerośnie Cię to/.

http://www.wesnoth.org/

IMO bardzo ciekawy projekt. Znalazłem dziś rano ;-P
Zamiast czytać książki lepiej się przyłącz do jakiegoś projektu (np. tego).

// z książek polecam "c++ styl programowania"

gnu manuals is a way to go! nie bój żaby, c++ jest git. teraz praktykuj i praktykuj bo to da ci wiele. no i dobrze by było żebyś jeszcze dla "normalności" wziął się za C a nawet asemblera... ja mimo iż stary to tak leniwy że nie chcę mi się thinking in c++ przechodzić...