Co robić aby nie pogarszać oczu?

0

Cześć, proste pytanie: co robić, aby nie pogarszać wzroku pracując codziennie po 8-10h przed ekranem? Co robić tzn. jakie kolory ekranu, czy siedzieć przy zaświeconym świetle czy po ciemku, jaka wielkość czcionki (bardzo duża/duża/mała), jak często robić przerwy od patrzenia w ekran, jak takie przerwy mają wyglądać, czy nosić okulary do komputera (te z filtrem przeciw niebieskiemu światłu), jakie "suplementy" na oczy stosować tzn. jakieś krople? itp itd?

Pracuję już 1.5roku, jakąś połowę doby (jak nie więcej) patrzę w ekran i zaczynam zauważać, że stopniowo pogarsza mi się wzrok tzn. rozmazują mi się obiekty w oddali, ale lekarz twierdzi, że wzrok git, wady nie ma tylko "odpocznij od komputera" X D

0

Okulary z odpowiednią powłoką na szkłach, filtr światła niebieskiego, ciemne motywy, duża ilość ruchu poza komputerem.

0

Ja całe życie siedzę przed komputerem i całe życie jest stały poziom wady 0.25-0.5.

Raczej to kwestia przyzwyczajenia oczu do bardzo bliskiego patrzenia, bo monitor jest koło ~1m odległości, a jeśli byś siedział całe dnie na dworze to oczy przyzwyczają się do otwartej przestrzeni.

plus taki jest, że można czytać bez okularów, na blisko wszystko widać.
minus taki jest, że z daleka nic nie widać

A u ludzi co żyją na otwartej przestrzeni jest odwrotnie.
Z bliska nic nie widzą i książki bez okularów nie przeczytają.
Ale za to z daleka widzą dobrze.

Ja jak zrobiłem sobie przerwę od komputera na 1 miesiąc to po powrocie myślałem, że ktoś mi ukradł monitor i podmienił na inny, tak oczy się odzwyczaiły, wszystko było inne.
Ale to trzeba zmuszać źrenice do ciągłego obserwowania otoczenia z większej odległości i przez długi okres czasu to wtedy ci się wzrok wyostrzy na dalszy dystans.

I nie ma czegoś takiego jak psucie się oczu, chyba że ci rozpoczyna się jakiś proces gnilny lub jakieś plamki czarne zaczynasz widzieć i ślepniesz.
Oczy mają ogniskową i to działa na tej samej zasadzie co na fizyce w liceum.

Jak przesunie się obraz w jedną stronę, to wyostrzy się na dystans, a jak w drugą to na blisko, 0.0 to jest średnio widzisz na daleko i średnio na blisko.
Ale jak dużo grasz w gry to przesuwa się na blisko-wzroczność dzięki temu lepiej widzisz z bliska.

Rozmawiałem też z ludźmi, którzy jak siedzieliśmy na fotelu to widzieli napisy, a ja nie widziałem.
Za to jak trzeba było przeczytać książkę, ja bez problemu widziałem, a ta druga osoba miała problem.

0

No właśnie, à propos okularów - jeżeli pojawiłaby się wada na poziomie jak u kolegi wyżej 0.25 czy 0.5 i poszedłbym do okulisty po okulary które pomogłyby mi lepiej widzieć w oddali, to taka wada może się pogłębić? Załóżmy, że mam już wadę na poziomie 0.25 i mam okulary - zakładam je tylko jak mi zależy aby dobrze widzieć w oddali np. prowadzac auto - czy takie doraźne noszenie okularów jakoś może pogłębić problem na tyle,że po jakimś czasie jeszcze gorzej będę widział niż przed noszeniem okularów?

0

W ogóle co to za rodzaj masochizmu - mieć wadę i nie nosić okularów? Tak, nienoszenie okularów może pogłębić wadę, ale noszenie nie oznacza, że wada się nie pogłębi. Noszę okulary cały czas i przez ostatnie 4 lata wada mi pogłębiła się o 0.75 dioptrii na jednym oku (i o 0.25 na drugim).

2

Jak ci się zrobi wada, to po prostu zrób operację :D

1

Zakraplanie oczu, codziennie - dosłownie każdy ma wysuszone oczy, a nikt o tym nie myśli. Na początku nieprzyjemne uczucie, ale po jakimś tygodniu się człowiek przyzwyczai.

0
Saalin napisał(a):

W ogóle co to za rodzaj masochizmu - mieć wadę i nie nosić okularów? Tak, nienoszenie okularów może pogłębić wadę, ale noszenie nie oznacza, że wada się nie pogłębi. Noszę okulary cały czas i przez ostatnie 4 lata wada mi pogłębiła się o 0.75 dioptrii na jednym oku (i o 0.25 na drugim).

Od okularów mam bóle głowy i oczu, nie mam tylko jak noszę je dużo za słabe, a jak za słabe to szkoda czasu jak coś na mordzie ciągle leży i ogranicza pole widzenia i tak się życie toczy

1

Dopiero co był temat, w którym powiedziałem w zasadzie wszystko, co mógłbym powiedzieć:

Ochrona przed niebieskim światłem

0

Regularne przerwy od komputera przy oknie (kilka min co 1h), jeśli jest z tym problem (np. ludzie w biurze by dziwnie patrzyli że patrzysz w okno) to praca zdalna.

0

Jak najmniej siedzenia przed komputerem i przerwy co około godzinę z patrzeniem na dalekie punkty i na zieloną okolice.

0

Pracuję już 1.5roku, jakąś połowę doby (jak nie więcej) patrzę w ekran i zaczynam zauważać, że stopniowo pogarsza mi się wzrok tzn. rozmazują mi się obiekty w oddali, ale lekarz twierdzi, że wzrok git, wady nie ma tylko "odpocznij od komputera" X D

Lekarz pewnie ma rację. Na twoim miejscu zacząłbym od zmiany kupowanego alkoholu albo jego ograniczenia. Może i nic nie zmieni ale przynajmniej wyeliminujesz jedną z mniej oczywistych przyczyn.

0

Zdrowe odżywianie to podstawa!
Profilaktyka!
Nie wbijać widelca w oko!

Myślę że tyle wystarczy przeciętnemu zjadaczowi chleba.

1
  1. dobre oświetlenie miejsca pracy aby różnica pomiędzy ekranem a tłem była mała.
  2. jasność monitora dobrana do jasności otoczenia.
  3. przerwy na "patrzenie w dal"
  4. dobry monitor np EIZO albo któryś NEC.
0

Idź do korpo, tam wystarczy siedziec 2h dziennie a nie 8-10 :-)

1
veneficus napisał(a):

Jak ci się zrobi wada, to po prostu zrób operację :D

Po tym jak sporo osób w rodzinie i znajomych zaczęło robić sobie laserowe operacje dowiedziałem się że nie jest tak różowo jak kiedyś sądziłem. Wzrok po operacji nadal nie jest perfekcyjny a operacja nie jest w pełni bezpieczna, znajoma w wieku 25 lat straciła po niej wzrok w jednym oku. Co prawda to tylko jeden przypadek na kilka operacji w moim otoczeniu ale jakieś tam ryzyko jest.

igruch14 napisał(a):

Cześć, proste pytanie: co robić, aby nie pogarszać wzroku pracując codziennie po 8-10h przed ekranem?

Przede wszystkim podczas pracy przed ekranem nie wkładaj sobie w oczy ostrych przedmiotów.
I naucz się pisać w pełni bezwzrokowo, w tym używać wypustek na klawiaturze do pozycjonowania rąk bez patrzenia. Zerkanie w dół na klawiaturę powoduje syndrom suchego oka, który może uszkadzać wzrok. Jak już się złapiesz na zerknięciu to mrugnij manualnie.

Jakość Twojego wzroku jest głównie uwarunkowana genetycznie i ilością czasu który spędzałeś na słońcu w latach dojrzewania, ekran o ile nie jest całkiem do d..y to nie ma wielkiego wpływu.
Nieuzasadniona konkluzja wyciągnięta na podstawie jednostkowych albo nielicznych przypadków: ja na komputerze spędzałem przyrostowo od 4 do 12 lub nawet czasem więcej godzin dziennie odkąd mam 6 lat i po prawie 30 latach nadal mam perfekcyjny wzrok.
Wiem, że z wiekiem zacznie się pogarszać i jest to nieuniknione przez starzenie się narządu wzroku, zmniejszoną elastyczność tęczówki i spłaszczenie rogówki ale to raczej nieukninione i niezależne od tego na jakie kolory będziesz się patrzeć i jakiej marki masz monitor.

0

Z dzisiejszym monitorem 35'' można sobie walnąć fonta 20 lub więcej i nawet jak ktoś zupełnie nie widzi normalnego tekstu to może dalej jechać na takiej mega czcionie.
Nie widzę problemu...

0

Na pewno filtr softwareowy jak f.lux też coś daje. Mnie przestały boleć oczy.

0

Szkoda, że mój post został zlikwidowany w całości. Bo było tam kilka dobrych rad.
Osobiście udało mi się zejść z -3 dioptrii do -2. I od lat mi się wzrok nie pogarsza.
Taka wada nie przeszkadza mi funkcjonować większość czasu bez okularów.

Życzę powodzenia.

0

Jeśłi w badaniach nic nie wychodzi, to tak jak mówi okulista to zmęczenie oczu. A na to krople, ćwiczenia, okłady, masaże, urlop :).
Jest prosta też prosta reguła do ćwiczeń - 20/20/20 - co 20 minut, zamykasz oczy na 20 sekund, po czym patrzysz na daleki punkt(oddalony o 100 metrów albo i dalej :) ) przez kolejne 20 sekund.

2

Jak nie jesteś w przedszkolu czy podstawówce to już nie tak prosto "nagiąć" wzrok w kierunku jakiejś wady. Co się miało wykształcić to już się wykształciło. Podstawowa profilaktyka (już wypisana wyżej) i w zasadzie tyle.

A jak ktoś ma dzieci faktycznie - wypuszczać na zewnątrz jak najwięcej. Słońce jest bardzo istotne, jakieś tam badania pokazują, że to jest nawet istotniejsze niż po prostu patrzenie również w dal, zamiast tylko w TV/smartfon. Ilość światła na zewnątrz jest nieporównywalnie wyższa niż w pomieszczeniach, nawet świetnie oświetlonych. Gdy wydaje ci się, że "w domu jest 2x ciemniej" to prawdopodobnie różnica w rzeczywistości jest bardziej w stylu 10x (mierząc lumeny po prostu). Więc w domu męczy się wzrok brakiem światła i patrzeniem zazwyczaj w bliż. Oczywiście świecenie latarką po oczach to nie rozwiązanie :)

Osobiście przez 15 lat zawodowego siedzenia przy kompie dorobiłem się 0,25 dioptrii pogłębienia wady. Pewnie prędzej ze starości niż z komputera.

0

@dzek69: Pytanie czy to od siedzenia pprzy kompie :p. Niektórym po prostu na starość wada sie zmienia niezależnie od tematów środowiskowych.

To z takich smiesznych rzeczy mi np pogłębia śię "nadwrażliwość na światło" w tym roku sczególnie w okresie letnim nie byłem w stanie wyjsc bez okularów przeciwsłonecznych na dwór :p.

2

To z takich smiesznych rzeczy mi np pogłębia śię "nadwrażliwość na światło" w tym roku sczególnie w okresie letnim nie byłem w stanie wyjsc bez okularów przeciwsłonecznych na dwór :p.

a z tym to chyba nie ma żartów, idź do okulisty

1

Tak czy inaczej oczy będą się niszczyć a dokładnie osłabiać. Bardzo dobrze radzą koledzy wyżej, aby robić przerwy po godzinie. Zresztą przerwy po godzinie to wymóg przepisów BHP przy pracy z monitorami ekranowymi.

Przerwy to jedno - ale wzrok niszczy się od tego, że akomodacja oka pada na obiekt w oddaleniu jednakowym przez długi czas. Osłabienie oczu to tak naprawdę "wiotczenie" nerwu wzroku - jeśli nie mówimy o schorzeniach tylko o to co robi ekran.

Najbardziej efektywne jest więc nie odrywanie się tylko od monitora i ploteczki lub robienie ksera. Ale wygalanie przez okno (o ile nie siedzicie w piwnicy) i skupianie wzroku na różnych punktach w różnym oddaleniu od was. Aby wzrok dostrajał się co chwila do innej ogniskowej.

Na pewno poczujecie wtedy takie lekkie pieczenie lub dziwne uczucie w oku pod długiej pracy przy monitorze. bo to właśnie jest ten "zakawas" jaki zrobiliście na biernym ciągu gał do monitora.

Dlatego musicie skupiać wzrok na różnych obiektach w różnych odległościach aby długo cieszyć się wzrokiem. Warto też poczytać o kolorze zielonym (zgniły zielony) jaki resetuje poniekąd wzrok. Dlatego też w szpitalach zielony był w salach operacyjnych jako dominujący - albo jakiś element ekranu tego typu. Aby na nim robić reset wzroku i mroczków.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1