Rozbieżność ogłoszenia do zastanej technologii

0

Cześć
Od jakiegoś czasu po studiach informatycznych chcę zostać java web developerem. Pracuję teraz w drugiej firmie, ale zaczęłam rozglądać się za trzecią, 2 razy trafiłam już na ogłoszenie w którym jest jak byk "java developer" w wymaganiu głównym java, a w praktyce robiłam zupełnie co innego a javy było troszke albo wcale. (np. php, groovy, javascript(bez frameworków), software web developer in test...., wszystko po trochu i nawet nie można mówić o jakimś przejściu konkretnym na inną technologię, to nie byłoby w sumie takie złe, nie upieram się przy javie)

Jak to jest z tymi ogłoszeniami? Wiadomo, najprościej zmienić pracę, tylko że nie jest tak do końca łatwo na rynku juniorów, a to że mam bałagan w cv powoduje że odbijam się od większości drzwi(bo większość firm chce ileś lat w konkretnym stacku, i ja się z tym nie spieram). Pierwszy raz pracowałam w korporacji, drugi raz w mniejszej firmie i sytuacja jest podobna, więc pytanie, czy jest jakiś sposób na rozpoznanie takich firm? Czy to jest charakterystyczne dla javy, bo jest bardzo popularnym językiem i pewne firmy nieuczciwie to wykorzystują zwiekszając sobie ilość chętnych, potem licząc że ktoś zdesperowany zostanie? Czy raczej miałam ogromnego pecha albo robię coś nie tak?

5

Większe ryzyko czegoś takiego raczej jest w małych firmach, więc tutaj lepiej wybrać korporacje. Zależy też jak wygląda struktura takiego ogłoszenia - jeśli java pojawia się jako "nice to have" albo nie w 1 linijce wymagań, to znowu ryzyko używania innych języków wzrasta.

Oczywiście przez "inne języki" mam na myśli wyżej wymienione języki programowania np php. Groovy może być używany do testów w Spocku (co jest nawet miłe w użyciu), ale w samym codebase rzadziej. Co do Javascripta - trzeba sprawdzać czy ogłoszenie na pewno nie jest na fullstacka i czy w wymaganiach nie ma Angular / HTML / JavaScript / TypeScript / React.

Jeśli w ogłoszeniu będzie zestaw: Java, Spring Boot, Hibernate, Oracle/Postgresql, JUnit, Kubernetes, AWS, Jenkins to możesz być pewna, że tutaj będzie właśnie java :D

2

Czy to jest charakterystyczne dla javy, bo jest bardzo popularnym językiem

Jeszze nigdy mi się nie zdarzyło żebym jako programista Javy pisał z użyciem nie Javy/JVM jako głównego języka, a robiłem soft dla przynajmniej minimum w 5/6 projektach

3

Nie chcę być źle odebrana, bo nie twierdzę że java jest najlepsza

Ale to nie ma żadnego znaczenia, czy Java jest fajna, czy bleeee. Bo nie tego dotyczy wątek.
Problemem nie jest ocena "fajności" Javy, ale rozbieżność pomiędzy treścią ogłoszenia a realiami.

Swoją drogą - mogłabyś doprecyzować, co się kryje pod hasłem pracę jako web developer. Po pierwsze - słowo "jako" sugeruje/brzmi trochę tak, że nie jesteś/nie znasz się na tym, a jedynie starasz się wykonywać obowiązki (coś na zasadzie dla tego młodego sąsiada byłem jak ojciec) - ale może nie to miałaś na myśli, tylko tak Ci się napisało. A po drugie - co oznacza "web developer" w Twoim przypadku? Raczej nie front (tak wnioskuję z posta), trochę full stack, a Ty chyba szukasz typowo pracy jako back - dobrze rozumiem?

0
cerrato napisał(a):

Nie chcę być źle odebrana, bo nie twierdzę że java jest najlepsza

Ale to nie ma żadnego znaczenia, czy Java jest fajna, czy bleeee. Bo nie tego dotyczy wątek.
Problemem nie jest ocena "fajności" Javy, ale rozbieżność pomiędzy treścią ogłoszenia a realiami.

Dokładnie, nie tego dotyczy wątek. Fakt, że jest to Java, dodałam dla uzupełnienia kontekstu, bo nie wiem czy ma to znaczenie czy nie. Może ma.

Swoją drogą - mogłabyś doprecyzować, co się kryje pod hasłem pracę jako web developer. Po pierwsze - słowo "jako" sugeruje/brzmi trochę tak, że nie jesteś/nie znasz się na tym, a jedynie starasz się wykonywać obowiązki (coś na zasadzie dla tego młodego sąsiada byłem jak ojciec) - ale może nie to miałaś na myśli, tylko tak Ci się napisało.

A w jaki sposób jeżeli mogę spytać można ująć żeby brzmieć bardziej profesjonalnie? "Pracę w web developmencie"?

A po drugie - co oznacza "web developer" w Twoim przypadku? Raczej nie front (tak wnioskuję z posta), trochę full stack, a Ty chyba szukasz typowo pracy jako back - dobrze rozumiem?

Tutaj robiłam zarówno backend jak i frontend, więcej backendu. Web developer oznacza dla mnie pisanie aplikacji które nie są desktopowe.

48

Jedyne co możesz zrobić to dokładne wypytanie się o stanowisko i zakres obowiązków podczas rozmowy rekrutacyjnej i stwierdzić, czy warto. Temat mi znany, bo sam rekrutowałem się na x a realnie robiłem wszystko dookoła. Inna kwestia, że obecny oczekiwany skillset deva, wymaga rożnorodnośći w znajomości technologii a same projekty nie sa zależne od jednej rzeczy.

0
Batgirl napisał(a):

Czy to jest charakterystyczne dla javy, bo jest bardzo popularnym językiem i pewne firmy nieuczciwie to wykorzystują zwiekszając sobie ilość chętnych, potem licząc że ktoś zdesperowany zostanie? Czy raczej miałam ogromnego pecha albo robię coś nie tak?

To raczej charakterystyczne dla gatunku homo sapiens. Coś mu mówią, on sobie roi jakieś modele predykcyjne na podstawie wcześniejszych doświadczeń i planuje jak to będzie fajnie. A później przychodzi czas fact-checkingu i to wspaniałe uczucie zaskoczenia (awe) kiedy predykcje sypią się jak przegryziony worek z ziarnem dla ptaków. Amerykanie nawet zrobili sobie z tego slogan shock and awe a to bardzo praktyczny naród.

Do meritum: Albo zaktualizujesz swoje modele predykcyjne albo spróbujesz zaktualizować fakty do predykcji. Obie te rzeczy są wykonalne, wyniki bywają różne. Ale dla samego awe warto żyć :)

2

jeśli idziesz jako java dev i pracujesz w javie + js i jakis groovy to raczej jest to normalne. to juz nie te czasy ze mozna pracowac sobie znajac tylko jeden jezyk (zazwyczaj). w pracy jako java developer javascript przyda sie do frontu, a groovy do skryptow przy np bpm, czasem moze python do automatyzacji powtarzalnych zadan czy sql.
natomiast jesli idziesz jako java dev, ale masz robic w php, c# czy c to cos jest nie tak i zmieniaj

PS: to moje subiektywne zdanie :)

3
Inari napisał(a):

jeśli idziesz jako java dev i pracujesz w javie + js i jakis groovy to raczej jest to normalne. to juz nie te czasy ze mozna pracowac sobie znajac tylko jeden jezyk (zazwyczaj).

Można jak najbardziej - w firmach, w których zatrudnia się specjalistów w danej technologii. W SH i innych januszsoftach potrzebni są ludzie uniwersalni oraz legendarni "fullstackowie", których można rzucać między różnymi projektami według potrzeby. (Tak jest taniej niż zatrudniać ludzi wyspecjalizowanych w konkretnych technologiach i trzymać ich aż znajdzie się im odpowiadający projekt.)

Tak więc ta rozbieżność nie wynika z technologii lecz z rodzaju pracodawcy.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1