Jest firma kolegi która produkuje elektronikę , jest potrzeba aby elektronika komunikowała się z telefonem/ tabletem.
Jak doradzić koledze aby sensownie rozpoczął poszukiwania takiej osoby ?
0
4
Że go nie stać na ludzi bez doświadczenia. Najlepiej człowieka, który będzie wiedział co jest do zrobienia, przyjdzie i zrobi. Potem może kombinować.
1
Powinien najpierw ustalić co jest potrzebne do tego projektu, jaka jest jego złożoność, ile to zajmie mniej więcej czasu i jaki ma lub potrzebuje budżet wojenny.
Trzeba wstępnie wybrać technologię - choć ta zwykle już sama się ustala po fazie ustaleń.
Praktyka wskazuje na to, że to głównie budżet determinuje na kogo nas stać i kogo należy szukać.
Z drugiej strony czas to też koszt i można np. płacąc 0 zł robić coś wiecznie - ale chyba nie o to chodzi.
A potem to już z "górki". Szukamy najpierw po znajomych, uczelni, potem dajemy ogłoszenia itp.
3
Robert Karpiński napisał(a):
Powinien najpierw ustalić co jest potrzebne do tego projektu, jaka jest jego złożoność, ile to zajmie mniej więcej czasu i jaki ma lub potrzebuje budżet wojenny.
Trzeba wstępnie wybrać technologię - choć ta zwykle już sama się ustala po fazie ustaleń.
Praktyka wskazuje na to, że to głównie budżet determinuje na kogo nas stać i kogo należy szukać.
Z drugiej strony czas to też koszt i można np. płacąc 0 zł robić coś wiecznie - ale chyba nie o to chodzi.A potem to już z "górki". Szukamy najpierw po znajomych, uczelni, potem dajemy ogłoszenia itp.
Jeśli mówimy o ustaleniu tej części programistycznej to ktoś kto się tym nie zajmuje raczej nie wykona takich ustaleń ani nie określi złożoności. Oprócz tego, szukając programisty może wejść na minę. Szczególnie, jeśli budżet będzie bardzo ograniczony
Że go nie stać na ludzi bez doświadczenia. Najlepiej człowieka, który będzie wiedział co jest do zrobienia, przyjdzie i zrobi. Potem może kombinować.
Mi trochę czasu zajęło to aby dojść do wniosków że nie stać mnie na tanie rzeczy, ale to rzeczywiście tak działa
1
var napisał(a):
Jeśli mówimy o ustaleniu tej części programistycznej to ktoś kto się tym nie zajmuje raczej nie wykona takich ustaleń ani nie określi złożoności. Oprócz tego, szukając programisty może wejść na minę. ?> Szczególnie, jeśli budżet będzie bardzo ograniczony
Tak, zgadzam się, gdy tyczy się to osób całkowicie oderwanych od branży lub takich co mają jedynie "pomysł".
Natomiast w w/w przypadku można jednak coś ustalić np. jaki system, jak się łączyć, co to ma być, co robić, jak ma wyglądać.
Te pytania wcześniej czy później i tak padną !
Można skonfrontować swój pomysł na rynku freelancer'skim lub wysłać pytanie ofertowe do software house'ów - może to załatwi sprawę.
Jeżeli nie, to przynajmniej poznamy teoretycznie koszt i czas.
Mi trochę czasu zajęło to aby dojść do wniosków że nie stać mnie na tanie rzeczy, ale to rzeczywiście tak działa
Jest to stara prawda, ale zawsze jest chęć do "oszczędności". Jak się człowiek nie "poparzy" - to jest to tylko teoretyczna maksyma, niestety.