Cześć!
Dostałem dwie alternatywne oferty od tej samej firmy (B2B albo UoP) - kwota netto B2B = koszty pracodawcy.
Tylko trochę mało wyszło na UoP :(
To jest normalna praktyka?
Cześć!
Dostałem dwie alternatywne oferty od tej samej firmy (B2B albo UoP) - kwota netto B2B = koszty pracodawcy.
Tylko trochę mało wyszło na UoP :(
To jest normalna praktyka?
A czemu ma ci pracodawca dopłacać na UOP?
Tak, to jest normalna praktyka.
Dla pracodawcy to jest ten sam koszt B2B netto vs UOP brutto + inne koszty.
A czemu ma ci pracodawca dopłacać na UOP?
Nie wiem, nie znam się.
Bo mało wychodzi :)
Podępne się z pytaniem. Jeżeli pracodawca niczego nie sprzedaje, np startup który przepala pieniądze inwestorow. W takim przypadku oferując pracę na b2b musi jeszcze zapłacić za nas VAT którego nie odliczy, dobrze rozumiem? Więc nie zawsze b2b netto = koszty pracodawcy ma UOP?
Co do nadpłaty VAT - można ją przenieść na kolejne okresy, albo wystąpić o jej zwrot. Urzędy tego nie lubią, często może się to wiązać z kontrolą, ale jest to zupełnie do ogarnięcia i jeśli nie macie bałaganu w papierach (albo nie stosujecie kreatywnej księgowości) to powinno się udać.
Można też z tej nadwyżki "opłacić" inne podatki - https://www.pit.pl/aktualnosci/na-co-mozna-przeznaczyc-zwrot-vat-918091
sztadii napisał(a):
A czemu ma ci pracodawca dopłacać na UOP?
Tak, to jest normalna praktyka.
Dla pracodawcy to jest ten sam koszt B2B netto vs UOP brutto + inne koszty.
To oczywiście prawda nie jest. Pracodawca ma dużo większą swobodę, jeśli podpisze umowę B2B - np. odpadają koszty robienia badań przed rozpoczęciem pracy i sporo innych. Już pomijając fakt, że wpisuje się do umowy cokolwiek się chce, a traktuje pracownika jak z UoP bez żadnych obciążeń przez kodeks pracy nakładanych (odpuscimy sobie dywagacje nt. tego kto ponosi za to odpowiedzialność i kto dał d**y z umowa, bo nie o to tutaj chodzi)
kzkzg napisał(a):
Podępne się z pytaniem. Jeżeli pracodawca niczego nie sprzedaje, np startup który przepala pieniądze inwestorow. W takim przypadku oferując pracę na b2b musi jeszcze zapłacić za nas VAT którego nie odliczy, dobrze rozumiem? Więc nie zawsze b2b netto = koszty pracodawcy ma UOP?
nie, vatu się nigdy nie liczy jako kosztu. vat nadpłacony się odzyskuje poprzez zwrot z us.
fiskal napisał(a):
(B2B albo UoP) - kwota netto B2B = koszty pracodawcy.
napisz ten wzór normalnie, bo napisałeś: (x or y) - x = ksozty pracodawcy
Normalna sprawa. Na UOP masz mniej do ręki, ale za to płacisz większe podatki i ktoś tam ci obieca większą emeryturę z ZUSu za 30-40 lat. Kwestia dotrzymania tej obietnicy to już temat na inną dyskusje, ale no cóż. Był ten temat na forum klepany setki razy.
fiskal napisał(a):
To jest normalna praktyka?
Co do zasady tak. Wiele firm stosuje taki przelicznik. Nawet jedno korpo w którym pracowałem proponowało taki trick pracownikom, jeżeli nie mogli im podnieść wynagrodzenia bo nie puszczały ich tak zwane widełki na danym stanowisku.
Niemniej w praktyce taki układ jest dla potencjalnego pracownika niekorzystny, korzystny natomiast dla pracodawcy. Dlaczego? A choćby dlatego, że będąc na B2B nie obowiązuje cię kodeks pracy tylko zapisy w umowie, przez co już na starcie ponosisz większe ryzyko (brak urlopu, brak chorobowego, brak benefitów typu multisport czy opieka medyczna, potencjalna emerytura, kary umowne, itd). Dla pracodawcy też jest to ułatwienie od strony kadrowo-księgowej.
Dlatego jak widzisz w twoim przypadku korzysta głównie pracodawca. To co ty zyskujesz to "kilka stówek", a ryzykujesz dużo więcej. Dlatego przed podjęciem decyzji czy pracować na UOP czy B2B trzeba sobie to wszystko (te ryzyka) dobrze przekalkulować i doliczyć do kwoty netto, koszt ponoszonego ryzyka.