Dwa tematy na stole - jak to rozegrać

Brałem udział w dwóch rekrutacjach na Senior Java Dev - outsourcing, w obydwu przeszedłem części techniczne.
W przyszłym tygodniu mam mieć ostatni etap - rozmowa z managerem z zespołu - "poznanie się". Generalnie obie firmy mi pasują, stack tech podobny. Czy tu czy tam będę zadowolony.
Oczekiwania finansowe podawałem na starcie: 150-160PLN/h przy czystym b2b

Firma A:
czyste b2b - w ogłoszeniu do 145pln/h

Firma B:
Stała miesięczna stawka (w ogłoszeniu do 26k netto/mc) + 20dni płatnego urlopu

Z wyliczeń mi wychodzi że czyste b2b 150pln/h == 22.9k netto na stałej z urlopem

Możliwe że już w trakcie rozmowy z menago będę musiał podać i uzgodnić swoje finalne oczekiwania finansowe.

Czy próbowalibyście jakoś w trakcie rozmowy odnieść się do tego aby możliwie maksymalnie wyśrubować swoją stawkę?

Imo jak masz dwie oferty na stole, to masz ten komfort psychiczny, że nawet jak za bardzo popłyniesz z żądaniami dla jednej firmy, to zawsze zostaje Ci druga.
Ja bym chyba na Twoim miejscu wybrał firmę, do której chciałbyś iść w pierwszej kolejności i rzucił coś w stylu

"Ze wszystkich procesów rekrutacyjnych, w których biorę udział Wasza firma podoba mi się najbardziej, ale nie ukrywam, że w innych procesach otrzymałem wyższe oferty finansowe. Czy moglibyśmy jeszcze coś zrobić z tą stawką?".

Może brzmi to banalnie, ale bardzo podobnie powiedziałem przy ostatnich negocjacjach (a wcale nie kłamałem) i najpierw powiedzieli, że nie bo to już max widełek, a jak odpowiedziałem, że w takim razie potrzebuje jeszcze jednego dnia, żeby się zastanowić to 1h później był telefon, że jednak się jeszcze znajdzie coś :D finalnie to było tylko 5%, ale lepsze 5% niż 0, a nic nie straciłem.

Mam podobne zdanie co up.

Zawyż stawkę w jednej z tych firm, żeby zobaczyć reakcję. Do tego prosta argumentacja (Ciężka do podważenia skoro wypadłeś dobrze technicznie), że miałeś inne rozmowy, gdzie dają więcej. Jeśli firmie na Tobie zależy to powinni coś dorzucić. Wbrew pozorom rekrutacje są strasznie drogie a tym bardziej ciężko znaleźć dobrego kandydata.

Przecież OP jeszcze nie ma żadnej oferty - to, że powiedział na początku X, nie znaczy, że po zakończeniu procesu dadzą mu te X.

Możliwe że już w trakcie rozmowy z menago będę musiał podać i uzgodnić swoje finalne oczekiwania finansowe.

No to policz ile ta stawka godzinowa z firmy A da w przeliczeniu na stałą kwotę miesięczną i dolicz może z 10% xd

Jak maja podane gorne widelki to ich zmiana moze graniczyc z podbiciem kosmosu. I mozesz zostac zniczym.