Wymuszanie darmowych nadgodzin i stwarzanie presji

0

Cześć,
Od grudnia pracuję w kontraktornii, gdzie całym zespołem 4 programistów + scrum master jesteśmy oddelegowani do pracy dla klienta (bank). Do tej kontraktornii zatrudniał mnie także SM, w systemie kontraktornii jest on moim Line Managerem, zna moją wypłatę i warunki zatrudnienia. W ostatnich dwóch tygodniach zaczął na mnie wywierać naciski, np. zadzwonił bezpośrednio na MS Teams mówiąc że "czas stworzyć lekką presję na dostarczanie". Potem zaczął opowiadać, że klient oczekuje już, że zaczniemy coś dowozić. Jako programista w zespole 4 osobowym nie mamy analityka, za wszystko jesteśmy odpowiedzialni sami. Stawiamy infrę na AWS, zbieramy wymagania i programujemy. Dzisiaj miałem z nim Daily i pytał się mnie czy do końca Sprintu zdążę dowieźć tą funkcjonalność. A funkcjonalność opiera się, że mam zorganizować 2-3 calle dotyczące zbierania wymagań od klienta (biznesu), implementacji w systemie, a także wrzuceniu na środowisko Kubernetes. Dużo rzeczy jest niezależnych ode mnie. Martwi mnie to, że ludzie w zespole pracują już za darmo po godzinach mimo że jesteśmy na Umowie o Pracę. Czy faktycznie tak to wygląda? To moja pierwsza praca w kontraktornii po przejściu z firmy produktowej gdzie pracowałem 2 lata i mam codziennie myśli by się zwolnić.

6

i mam codziennie myśli by się zwolnić.

To pora się zwolnić. Jest tyle pracy dla devów, to nie jest tak że "mininalna krajowa albo na pana miejsce mamy 10 Ukraińców",a Ty dajesz się w ten sposób traktować :/

pracy dla klienta (bank).

To tez może wiele wyjaśniać

9

"czas stworzyć lekką presję na dostarczanie".

Czas stworzyć lekka presję na scrum mastera. Powiem ci tak ja teraz rzadko robię nadgodziny bardzo rzadko. Ale swego czasu sporo w korpo robiłem, ale płatnych. A jak nie płatne do powiedz że oczekujesz zapłaty albo zwrotu ich jako wolne. A jak będzie "nie". To powiedz że pracujesz 8h zgodnie z umową i tymczasem szukaj nowej roboty. Tylko uważaj bo pan scrum master pewnie zacznie szukać pretekstów do zwolnienia cię, jak by cię straszył dyscyplinarkami rozważ nagrywanie gościa. Szkoda życia na męczenie się z pseudo menagerami od "wywierania presji" jak na budowie piramid 3 tysiące lat temu.

0

W kontraktorniach często tak jest że trzeba ogarniać co się dzieje w całym projekcie a nie tylko w swoim schowku na szczotki. A co do nacisków od strony klienta z nim też trzeba się umieć porozumieć i wytłumaczyć co i dlaczego musi być zrobione i że to czy tamto zajmie tyle i tyle.

2

Kierownik i scrum master w jednej osobie to znany anty-wzorzec.

5
smutnyJanek napisał(a):

Cześć,

no, cześć

Dzisiaj miałem z nim Daily i pytał się mnie czy do końca Sprintu zdążę dowieźć tą funkcjonalność.

nie, nie uda się skopiuj to dobie i wyślij SMowi. najlepiej od razu dołącz wypowiedzenie i patrz jak płonie świat

mam codziennie myśli by się zwolnić.

to sie zwolnij zanim pojawią się myśli samobójcze. albo co gorsza chęć obicia SMa. ostatnio Piotr IT vel Patoinformatyk opisywał jak sprzedawca pobił swojego dyrektora laptopem, wiec cuda się zdażają

6

Poinformuj jego przełożonego, że SM stosuje wobec Ciebie groźby i mobbing.

3
smutnyJanek napisał(a):

Martwi mnie to, że ludzie w zespole pracują już za darmo po godzinach mimo że jesteśmy na Umowie o Pracę. Czy faktycznie tak to wygląda?

Nie ma czegoś takiego jak praca za darmo po godzinach na UoPie, albo za nie płacą albo odbierasz je wychodząc wcześniej z pracy czy wgl nie przychodząc. Jak nie chcą ani tego ani tego to PiP i szukanie nowej roboty.

5
  1. No dobra, zadzwonił, spytał i co z tego? Nie przesadzasz aby? To normalne że SM chce np. zrobić demo po sprincie i chce w rozmowie z PO wiedzieć jaki jest harmonogram na najbliższy czas. Spytał czy dowieziesz ficzera, wiec odpowiadasz mu zgodnie z prawdą że tak, albo nie i tyle.
  2. To jest zrozumiałe że na początku projektu ciężko coś "pokazać" bo w sumie jeszcze nic nie ma
  3. Ale jednocześnie popatrz na to z punktu widzenia klienta który płaci i chciałby widzieć ze "coś" się dzieje. Skąd klient ma wiedzieć czy kręcicie jakieś maszyny na AWSie czy gracie w CS za jego kasę? Dlatego warto wrzucić do sprintu jakieś rzeczy, które może nie są uber krytyczne, ale które można je pokazać na demo.
5

Przede wszystkim, to SMa w ogóle wydajność pracy nie może interesować, no chyba, że hobbystycznie po godzinach w domu. Nie w pracy, bo nie od tego on jest.
Jedynym powodem, dla którego SM może pytać o to, czy ktoś się wyrobi z taskiem, to przeniesienie tego zadania na następny sprint. Ale o to się pyta na godzinę przed końcem sprintu.
A wywieranie presji zazwyczaj przynosi efekt odwrotny do zamierzonego, czego rozsądni ludzie w cywilizowanych firmach są świadomi.

5

Nie wiem jak wygląda u Was organizacja pracy, przekazanie wiedzy (wymogi biznesowe, może jakaś wiedza techniczna od ichniejszego dev teamu jeśli takowy istnieje?). Ogólnie początek projektu w korpo to proces rakotwórczy - Z początku jedna wielka dezorganizacja, chaos, miliony nic nie wnoszących spotkań. za wszystko jesteśmy odpowiedzialni sami i niestety to się raczej nie zmieni. Wiem, że to trochę taki absurd bo finalnie okazuję się, że dev zamiast pisać kod to bawi się w jakąś hr'ówne. Doskonale Cię rozumiem, ba ! Po pierwszych zdaniach myślałem, że pracujemy w jednej kontraktorni (Być może tak jest).

Ogólnie polecam zwyczajnie obserwować sytuacje i jeśli w dłuższej perspektywie dalej będzie taki rozpierdziel / brak poprawy to składaj papier. Szkoda czasu i nerwów. Szczególnie kiedy rynek aż kipi od ofert.

0

Nie ma czegoś takiego jak nieplatne nadgodziny na UoP. Albo robisz nadgodziny na polecenie proadodawcy. Albo nie robisz (i zapewne dałeś się zastraszyć że nie dowozisz i robisz wieczorami w swoim własnym czasie).

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1