Komercyjne użycie darmowych narzędzi i licencje

0

Czy jest jakaś lista np. narzędzi developerskich, które są w pełni darmowe w użyciu a przy tworzeniu swojego produktu nie trzeba wspominać autorów itp. ?

Czy można to jakoś łatwo sprawdzać? Czy są rodzaje licencji, które są w w 100% pewne pod tym względem i darmowe? MIT?

A np. licencje BSD?
może nieco zły przykład ale co tam: https://github.com/Maximus5/ConEmu BSD 3 clause

Czyli jakbym zrobił forka to muszę wspomnieć autorów a jak po prostu używam sobie to nikogo wspominać nie muszę?

0

A np. licencje BSD?

Są dużo mniej restrykcyjne od GPL.

może nieco zły przykład ale co tam: https://github.com/Maximus5/ConEmu BSD 3 clause

No i co to za problem? Po prostu załączasz (a raczej nie usuwasz) licencji ze źródeł, i załączasz ją do wersji binarnej.
W przeciwieństwie do GPL, cały program nie musi być na tej samej licencji, a tylko ta część, która już jest na licencji BSD.

Nawet Windows jest „zarażony” tego typu licencjami:
https://technet.microsoft.com/en-us/library/dn486827%28v=ws.11%29.aspx

Ale wydaje mi się, że mylisz użycie narzędzia od redystrybucji.
Nie ma problemu z komercyjnym używaniem narzędzi na licencji GPL, MIT czy BSD. Warunki trzeba spełniać dopiero gdy zamierzasz redystrybuować kod, wliczając w to użycie bibliotek. Najgorzej w tym zestawieniu wypada GPL, bo jest licencją „wirusową”.

0

Ktoś zrobił coś fajnego(bo niefajnej rzeczy chyba nie chciałbyś użyć) i udostępnił to za darmo a Ty kombinujesz jak ukryć fakt, że z tego skorzystałeś.
WTF? Wstydzisz się czy co?

0
tajny_agent napisał(a):

Ktoś zrobił coś fajnego(bo niefajnej rzeczy chyba nie chciałbyś użyć) i udostępnił to za darmo a Ty kombinujesz jak ukryć fakt, że z tego skorzystałeś.
WTF? Wstydzisz się czy co?

NA ODWRÓT.
Pytam o soft taki gdzie NIE TRZEBA WYMIENIAĆ autora w OBAWIE, że kogoś można POMINĄĆ.

A jak jest duża organizacja to może być trudno nad tym zapanować a sprawdzanie wszystkiego za każdym razem może okazać się czasochłonne.

0

A jak jest duża organizacja to może być trudno nad tym zapanować a sprawdzanie wszystkiego za każdym razem może okazać się czasochłonne.

Microsoft ogarnia z Windowsem (linka podałem!) więc nie pleć że trudno zapanować.

A sprawdzenie licencji biblioteki przed jej użyciem w projekcie nie jest wcale czasochłonne.

0

Ja ja się zwyczajnie pytam czy są jeszcze łatwiejsze sposoby weryfikacji tego niż szukanie i czytanie licencji.

Zwyczajnie chcę użyć tylko i wyłącznie 100% darmowych narzędzi i bibliotek.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1