Szukanie ofert projektów dla całego teamu

2

Hej,

Powiedzmy że mam zespół 5 ogarniętych seniorów, ktorzy są wstanie szybko ogarnąć skomplikowany produkt. Czy znacie jakieś miejsce w sieci gdzie firmy/klienci poszukują całych teamów?

0

Wśród ofert czasami widzę że tak szukają, ale na pewno jak się zgłosisz do dowolnej większej firmy, to przyjmą was z otwartymi ramionami :) mając zgrany, sprawdzony team, macie o wiele lepszą pozycję negocjacyjną niż 5 osobnych seniorów. No i można też coś tam skrobnąć za polecenie.

EDIT:
No chyba że chcesz mieć swój mały software house i szukać klientów jako swoja firma - to już zupełnie inna para kaloszy (chociaż zarobkowe również)

0

Kontraktornie czasami robią team leasing dla klientów (vs body leasing jak ściąga się pojedynczych kontraktorów) ale oczywiście minusem jest to że pracuje się dla kontraktorni.

Nawiasem mówiąc słyszałem od mojego managera jak kiedyś zaaplikował do nich zespół trzech osób, byli rekrutowani razem - niestety wszystko rozbiło się bo mieli skrajnie różne wymagania finansowe.

1

widziałam dwa razy jak takie parki się rekrutowały, potem razem odchodzili, dla firmy to chyba niezbyt korzystne

6

Mam trochę doświadczenia w takim "organizowaniu" pracy i ostudzę niestety trochę Twoje zapędy. O ile nie znajdziecie jakiegoś dobrego klienta z projektem na lata to trudno Ci będzie to ogarnąć. W praktyce najłatwiej takie zlecenia znaleźć podpinając się pod inną firmę. U mnie to wyglądało tak, że gdzieś tam poszła fama "że mogę pomóc" i zaczęły się do mnie zgłaszać firmy, które np. łapały większy projekt, którego częścią była maja działka, a do której nie mieli ludzi. Oferowali zazwyczaj stawki powiedzmy +10-30% lepsze niż na dobrym "etacie b2b". No ale z oczywistych względów w ten sposób firmy nie pociągniesz, bo natury rzeczy są to projekty czasowe, więc spoko na prace dodatkowe, ale trudno tu mówić o stabilizacji. Te powiedzmy 20% ekstra nie pokryje Ci przestojów.

Jeśli chcesz zarabiać więcej to musisz mieć swoich klientów - wtedy w praktyce zazwyczaj jest to stawka seniora x 2 w danej technologii. Tyle tylko, że tacy klienci raczej nie chcą współpracować z freelancerami, a już na pewno nie po stawce, którą mają w agencji, bo co zrobią jak sobie nagle pójdziecie? Duża agencja daje im stabilność.

Inna sprawa, że większość firm IT jedzie na marży 10-15%, bo koszty developmentu to nie są wszystkie koszty - są kierownicy, marketing, rekrutacje itd itp.

Ogólnie jeśli myślisz, że możesz ze swoim zespołem zarabiać 2x więcej i jednocześnie mieć wszystkie benefity pracy dla kogoś (czyli w miarę pewną wypłatę co miesiąc, brak użerania się z klientami, którzy opóźniają faktury itp) to niestety w 99% tak się nie uda. Gdyby to było takie proste to by wszyscy tak to ogarniali.

Ja miałem nawet możliwości wystartowania swojego małego SH, ale szczerze to po doświadczeniach prowadzenia działalności (w innej branży) wolę pracę dla kogoś i mieć pewną wypłatę co miesiąc. Co prawda finalnie i tak się wmieszałem w jakieś biznesowe układy, ale jednak bardziej to przypomina "etat B2B" + success fee niż prowadzenie własnego biznesu. Jeśli myślisz o znacznej poprawie sytuacji finansowej to jednak musisz niestety myśleć w kierunku pełnowymiarowej firmy ze wszystkim plusami i minusami.

3

Pytanie, jakie już padło czy bierzecie wszystko, czyli stajecie się software housem czy raczej chcecie iść pracować u jednego pracodawcy.
Jeśli to pierwsze to wszędzie szukajcie: po forach strupowych, po znajomych, portale ogłoszeniowe itp. Albo niech jeden z was, tudzież zatrudnijcie sprzedawcę. I raczej mało kto będzie chciał iść w coś w rodzaju "pracy po godzinach"
Jeśli to drugie to na podstawie moje kumpla powiem ci, że nie jest to łatwe. Kolesie z doświadczeniem 10+ bujali się po projektach w kontraktorii, Firmy i tak robią rozmowę i mają wywalone czy jesteście zgrani, czy nie - jak jeden się nie załapie to albo go porzucacie, albo szukacie dalej i w przypadku większej grupy ilość ofert jest mocno ograniczona.

Pinek napisał(a):

Wśród ofert czasami widzę że tak szukają, ale na pewno jak się zgłosisz do dowolnej większej firmy, to przyjmą was z otwartymi ramionami :) mając zgrany, sprawdzony team, macie o wiele lepszą pozycję negocjacyjną niż 5 osobnych seniorów. No i można też coś tam skrobnąć za polecenie.

Co znaczy sprawdzony? Sprawdzony przez kogo? Łatwiej dogadać się z 5 seniorami niż z jedną grupą zwłaszcza ze w takie grupie są osoby słabsze, a to jest biznes i firmy mają wywalone czy wy się kochacie, czy nie.

1
UglyMan napisał(a):

Co znaczy sprawdzony? Sprawdzony przez kogo?

Sprawdzony przez czas. Proponują firmie cały zespół (nie licząc QA/PO/SM), a tutaj komunikacja i współpraca często jest ważniejsza od skilli technicznych.

1
Pinek napisał(a):
UglyMan napisał(a):

Co znaczy sprawdzony? Sprawdzony przez kogo?

Sprawdzony przez czas. Proponują firmie cały zespół (nie licząc QA/PO/SM), a tutaj komunikacja i współpraca często jest ważniejsza od skilli technicznych.

Tylko firma nie omieszka wybrać sobie z tego zespołu osoby, które będą jej dopowiadać technicznie.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1