Chcę zrobić przerwę w zatrudnieniu, czy będzie to duży problem?

0

Chcę zrobić sobie pół roku przerwy od pracy, czyli zrezygnować z aktualnej, zajmować się swoimi wymagającymi dużo czasu sprawami przez pół roku, nie zarabiając w tym czasie pieniędzy, po czym podjąć inną tego samego typu pracę.

Na co, poza wykupieniem dobrowolnego ubezpieczenia zdrowotnego, muszę uważać podczas robienia tego?

Czy według was tylko jeden następny pracodawca doczepi się do mnie, że przez pół roku nie pracowałem, czy będzie się to ciągnęło przez całe życie i np. za 10 lat przy zmianie pracy będę musiał się z tego tłumaczyć?

A może oficjalne niepracowanie nigdzie przez dłuższy czas to tak duży problem dla przyszłych pracodawców, że bardziej opłaca się kombinowanie z długim zwolnieniem lekarskim?

3

A komu mialo by to przeszkadzać? Robisz przerwę dla siebie i pracodawcy nic do tego. A jak bedzie kręcił nosem na rozmowie to nie brałbym takiego pod uwagę. U mnie ludzie brali niepĺatny 2-3 miesiące nie zwalniając sie później wracali i pracowali dalej. Jak ma Ci to pomóc to nie patrz na opinie pracodawców aktualnych czy przyszłych.

0

To czego pracodawca będzie się obawiał to :

  • czy nie ukrywasz że w ciągu tych 6 miesięcy pracowałeś dla kogoś innego, nie nadawałeś się do pracy i wyleciałeś, zatajając to na swoim CV
  • czy przyczyna twojej nieobecności jest nadal aktualna i wpłynie na twoją pracę (wypalenie, prowadzenie startupu na boku)

Punkt pierwszy jest problemem tylko jeśli nie masz solidnej historii zatrudnienia. Punkt drugi jest trudniejszy do zaadresowania ale na pewno nie będzie się ciągnął za tobą zawsze, trudno tutaj coś doradzić nie wiedząc o co chodzi - taką generyczną odpowiedzią na dopytywanie o dziurę w CV jest stwierdzenie "choroba w rodzinie" bo sądzę że większość rekruterów ma na tyle wypracowaną inteligencję emocjonalną żeby nie dopytywać o szczegóły. Z tym że nie polecam tutaj kłamać chyba ze powodem faktycznie jest wypalenie albo inne tego typu rzeczy - rekruter to często też człowiek, jeśli trzeba zająć się dzieckiem albo ma się dość covida i chce się przejechać europę rowerem to nie powinien to być problem.

0

Kumpel z etatu, dawno temu, zaniósł podanie
"proszę o udzielenie urlopu bezpłatnego. Prośbę swą motywuję względami finansowymi"

(nie był już emocjonalnie związany, trochę później wyjechał)

1

Jeśli do w każdej firmie do tej pory pracowałeś kilka lat, to nie powinno być problemu. Jak ktoś zada pytanie o powód przerwy, mówisz, że chciałeś odpocząć albo zrobić kilka projektów na boku. Mnie w jednej firmie wypytywali a w innych w ogóle nie pytali i przerwy.

1

Z mojego doświadczenia to każdy się pyta o przerwę w zatrudnieniu. Pracodawcy zakładają, że kandydat mógł zostać zwolniony. Raz zostałem odrzucony z rekrutacji, bo na pytanie o powód przerwy powiedziałem, że chęć ukończenia studiów + własny hobbystyczny projekt. Firma stwierdziła, że rok przerwy to za dużo. To po prostu zależy od rekrutera/pracodawcy jakie ma podejście.

1

Załatw sobie długie chorobowe jeżeli możesz. Kasa na konto wpadnie, pracodawca zapłaci tylko za 1 miesiąc, a Ty nie będziesz musiał się z tego tłumaczyć na rozmowach

2

Na co, poza wykupieniem dobrowolnego ubezpieczenia zdrowotnego, muszę uważać podczas robienia tego?

Pamiętaj, że możesz to ubezpiecznie odliczyć w PIT z każdej składki która będzie Cię kosztować Cię mniej więcej 380zł to mniej więcej 328zł możesz odliczyc od podatku.

Ja zrobiłem przerwę dłuższą od etatu, sam już w sumie nie wie ile to już trwa to 2-3lata, czy więcej. Na początku tego roku wysłałem CV, by sprawdzić jak bardzo świat do tego czasu się zmienił. Na 3 oferty, które mnie interesowały 3 pozytywne odpowiedzi.

Pytania o przerwy są, jak z resztą o wszystko inne co zaciekawi HR, ale nikt z tego powodu nie robił mi problemu.

PS, przerwa od etatu to dobra rzecz, bo jak wracasz to w pewnym sensie widzisz więcej. Inaczej podchodzisz do rozmów, inaczej się rozmawia, inaczej czyta się umowy - inaczej to znaczy: boli jak tylko na to patrzysz :D

3
valdemar napisał(a):

Czy według was tylko jeden następny pracodawca doczepi się do mnie, że przez pół roku nie pracowałem, czy będzie się to ciągnęło przez całe życie i np. za 10 lat przy zmianie pracy będę musiał się z tego tłumaczyć?

Za 10 lat statystycznie pójdziesz na B2B w ramach optymalizacji podatkowej (no chyba że pis radykalnie zmieni prawo). Na B2B, zwłaszcza przez kontraktornie, nie pytają o nic. A przynajmniej mnie nie pytali

1

Ja mam taką przerwę w życiorysie zawodowym. Odpowiadam zawsze szczerze, że po prostu zrobiłem sobie przerwę na wyjazdy, odpoczynek od komputera etc. Nigdy nie miałem z tym problemu podczas rekrutacji, raczej spotyka się ze zrozumieniem. W końcu nie powinno być problemu, bo każda firma ceni 'work-life balance' :D

5

Jedna firma ci powie, ale kijowo zrobiles pol roku nie pracowales, jak mogles wziac sobie tyle wolnego? Druga ci powie, no zajebiscie odpoczales jestes swiezy bedziesz dobrze pracowal. Byle czego bys nie zrobil kazdemu nie dogodzisz nigdy.

2

To nie firma pyta tylko osoba ktora rekrutuje :P

0
valdemar napisał(a):

Na co, poza wykupieniem dobrowolnego ubezpieczenia zdrowotnego, muszę uważać podczas robienia tego?

Co dokładnie masz na myśli, wątpię że jest coś takiego.

0

Ruletka. Z reguły ogarniętego pracodawcę to mało interesuję. Jeśli natomiast takie pytanie się pojawi to wtedy zwyczajnie powiedź prawdę.

1

To pewnie zależy od firmy, ale ja sobie zrobiłem pół roku przerwy po moim ostatnim pracodawcy, gdy już brałem udział w kilku rekrutacjach nie było to problemem, chociaż pytano o to, czemu tak zrobiłem i odpowiadałem z prawdą, że chciałem trochę czasu dla siebie i na swoje projekty open source.

Nikt nie narzekał, z drugiej strony to były rekrutacje za granicą.

0

@valdemar: co powiesz na urlop bezpłatny?

z mojego doświadczenia to jeden kolega wziął sobie 4 miesiące urlopu bezpłatnego, ze względu na sprawy rodzinne, inny poszedł na krócej bo 2 miesiące też ze względu na sprawy rodzinne jak widać da się, czy u Ciebie też, nie wiem
ma to swoje plusy, ciągłość zatrudnienia, ubezpieczenie itd
może to było by OK
jakbyś pogadał z manago i spytał czy jest możliwy bezpłatny bo coś tam

6

Ja na miejsce @valdemar zadałbym sobie inne pytanie- "Nie zrobię przerwy w zatrudnieniu. Czy to będzie duży problem?". Różnie w życiu bywa- może się okazać, że ceną za przerwę w pracy będzie tylko pytanie znudzonego rekrutera pt. "czemu ma pan przerwę w CV", a ceną za brak przerwy może być... rozwalona rodzina, kłopoty ze zdrowiem i wiele wiele innych rzeczy...

2

Jak chcą robokopa albo są podejrzliwi i mają takiego samego kandydata który nie ma przerwy, to może przeszkadzać. Słyszałem że na zachodzie takie przerwy roczne, dwuroczne na podróże albo coś to nie jest rzadkość. U nas jeszcze może dziwić, bo jeszcze dorabiamy i mieszkania same się nie spłacą.

3

Raczej nie chcesz pracować w firmie która ma takimi rzeczami problemy i rób śmiało przerwę. Jak zapytają na rekrutacji i będą kręcić nosem to masz czerwoną flagę za frytę

0

Swoją drogą to chyba już taki podróżniczy klasyk (choć bardziej popularny wśród obcokrajowców) - "rzuciłem pracę i robię x miesięcy przerwy na podróżowanie", choć mniej aktualny w czasach pandemicznych

4

Ogólnie nie powinno to nikogo interesowac czy robiłeś własne projekty, podróżowałeś czy waliłeś konia i oglądałeś chińskie bajki.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1