Hej!
Męczy mnie już od dłuższego czasu jedna kwestia i nie mogę nigdzie znaleźć na nią odpowiedzi. Mianowicie, załóżmy, że zacznę pracę w jakimś Comarchu/Britenet/Sii w Lublinie. Jak wiadomo, te firmy to outsourcing głównie dla innych klientów. I teraz powstaje pytanie - gdzie fizycznie będę pracować? W Lublinie? U klienta? Stacjonarnie w Lublinie z delegacjami co jakiś czas do klienta?
Pozdrawiam
Zapytaj firmy do której się zatrudniasz. To zależy od ich umowy z klientem.
Zamykam temat
A z Waszego doświadczenia raczej można liczyć na pracę na miejscu (u mnie Lublin), czy nie za bardzo?
Nie no pewnie jakby była wymagana relokacja to by Ci o niej powiedzieli nawet w Comarchu i SII także nie masz się co obawiać.
Przecież Comarch ma własne produkty z tego co wiem i znaczna czesc osob pracuje w biurze w Krakowie.
Co do reszty to zalezy od konkretnego projektu. Sa projekty gdzie wysyłaja Cie do klienta i pracujesz z zespolem klienta ktory moze zawierac tez ludzi z innych kontraktorni, a sa tez projekty gdzie caly zespol z kontraktorni odpowiedzialny jest za projekt i pracuje sie z biura kontraktorni / zdalnie. Jezeli rekrutuja Cie pod konkretny projekt powinni Ci udzielic informacji w tym temacie.
Jeżeli pośrednik (czyli firma, która Cię outsourcuje) ma biuro w Lublinie, to ty też będziesz pracował w Lublinie ;) być może w swoim projekcie będą również inni ludzie z tego samego pośrednika, ale nie jest to pewne na 100%. Co do delegacji - jeśli firma jest np z UK czy US, to pewnie w świecie nie-covidowym byś miał załóżmy raz do roku delegację, ale obecnie na to nie ma szans.
Takie jeszcze słowa kluczowe:
Przy czym w obecnych czasach, to ta "praca u klienta" czy "praca w kontraktorni" to i tak praca przy tym samym, domowym biurku.