Ja nie wiem jak chcecie jakiś projekt stawiać na chmurze bez korzystania z narzędzi IaC... Chyba, że te wykorzystanie chmury wygląda w ten sposób, że odpalasz dwie EC2 i wrzucasz tam obrazy dockera. Ale w takim wypadku, nikt nie powinien w CV pisać "umiem chmurę".
Dev z chmurą, to dla mnie osoba, która potrafi sama od A do Z napisać i postawić apkę cloud native. Oczywiście jeżeli ktoś ma jakiś duuuuży projekt itd, to wiadomo że ma duuuży zespół gdzie ma devopsa lub nawet kilku, którzy ogarniają te wszystkie rzeczy, ale firmy są małe i duże, tak samo jak i zespoły.
Nawet napisanie prostej apki typu blog firmowy na serverless to już konieczność naskrobania kilku lambd, ustawienia jakiś bucketów S3, Api Gateway, SNS, może jakaś kolejka, do tego CloudFront i Route53. Jak chcecie to postawić po ludzku (środowiska dev/stage/prod) bez napisania linijki YAML-a? Bez YAML-a to będzie Yolo klikanie w konsole i zastanawianie się czy tym razem zadziała, czy coś jeszcze trzeba zrobić.
Podobnie sprawa wygląda z aplikacja opartą na mikroserwisach, nie zrobisz tego ręcznie z konsoli. Znaczy, może Ci się nawet uda, ale jakiekolwiek utrzymanie tego później, to horror.
Dev z chmurą powinien to ogarniać, bo możliwe, że będzie pisać te YAML-e lub je chociaż czytać.
@mariusz00 - ja co prawda zdawałem architecta, jednak znam zakres egzaminu na dev. Będziesz tam miał sporo pytań o narzędzia typu CodeComit, CodeDeploy, CodePipeline, CodeBuild, Cloud Formation i SAM, zatem jak najbardziej YAML się kłania. Oczywiście te wszystko jest dużo bardziej rozwinięte w egzaminie DevOps, ale już na Deva AWS wymaga bardziej niż podstawowej znajomości tych narzędzi.