Czarny Kowal napisał(a):
nie masz racji mądralo abcabc, postęp przetwarzania języka naturalnego nastąpił w ostatnich latach i jest dużo startupów które zajmują się częściową automatyzacją procesu HRowego. Nie znaczy to że wszystkie hrki stracą pracę, ale na pewno część.
I w jaki dokładnie sposób ta automatyzacja procesu HRowego następuje? Dokładnie.
Miałem do czynienia kiedyś z takim serwisem a właściwie to testowałem, który to potrafił wyciągać dane z plików Worda, OpenOffice albo PDF, nie wiem jakieś regexp-y czy coś w tym stylu i to dość poprawnie, co już zaoszczędziłoby czas na wprowadzanie danych do baz przez pracowników HR. Ale wiadomo że CV macie różne więc to nie taka prosta sprawa. Ale wystarczyłoby żeby w jakiejś z opcji w CV Wasze dane były gdzieś jeszcze umieszczone w postaci kodów QR czy AZTEC, podobnie jak macie AZTEC w dowodach rejestracyjnych pojazdów i dla potrzeb automatycznych systemów przetwarzania i dane w ściśle ustalonym formacie i gotowe. Zresztą nie wiem czy w przyszłości zamiast CV nie będzie gotowych formularzy do wprowadzania danych w portalach gdzie aplikujecie, wtedy w zasadzie będzie można wyeliminować dużą ilość pracowników którzy mają za zadanie wprowadzanie tych danych ręcznie ale do tego jeszcze raczej długa droga.
I w jaki dokładnie sposób ta automatyzacja procesu HRowego następuje? Dokładnie.
NLP+automatyzacja:
1.w tej chwili masz 10 hrek które przeglądają profile na linkedinie, możesz napisać algorytmy, które same wyszukują odpowiednich kandydatów, a potem tylko jedna hrka weryfikuje na końcu do kogo się odezwać.
2.automatyczne rozsyłanie ofert do automatycznie wybranych kandydatów, automatyczna analiza odpowiedzi kandydata, automatyczna odpowiedź
Powyższe dwie rzeczy są już obecnie robione. Wpisz sobie "HR automation". HRki rekruterki będą potrzebne, ale w mniejszym stopniu tzn. w perspektywie 10 lat, popyt na nie zmniejszy się o 70%.