Możesz (o ile nie zabrania tego umowa wprost) jednakże bym uważał. Zastanowiłbym sie po co zostawiasz komputer w pracy (o ile to laptop). Wiekszosc ze znajomych jest wrecze naklaniana aby zabierali kompa do domu na noc/weekend ;) (ciezej sie wykrecic od zdalnej pracy na pol gwizdka przy chorobie).
Czesto podpisanie CDA naklada obowiazek dbania o ochrone informacji zwiazanych z dzialanoscia firmy a wł projektów do ktorych masz dostęp z racji zajmowanego stanowiska lub powierzonych zadań. Nie tylko "nie opowiadanie" co zachowanie ostrożnośći przy wymianie informacji np z pracownikami z firmy.
Tak często jest w firmach podwykonawcach zbrojeniowych. Albo takich w ktorych jest duza konkurencja albo rzadowe przetargi.
Jeżeli logujac sie z własnego komputera, nie dochowałes ostrożnosci (np miales keylogera, trojana itp itd nie wnikajac w szczegoly) narazisz firme na starty i osoby obce/albo konkurencja mogły
przychwycic informacje zastrzeżone albo poufne i wyzej ... to możesz miec problem.
Osoby pracujace w urzedach przy przygotowywaniu przetargów (np glupia rozmowa o punktowaniu) nie dotykaja emaila sluzbowego w domu (swoja droga wiekszosc dokumentów chodzi po intranecie).
Jeżeli charakter pracy wymusza na (nawet od czasu do czasu) zajrzenie wieczorem/w weekend na email to powinenes miec do tego VPN najlepiej z tokenem.
Charakter loginu/hasla ma jedna podstawowa wade :/ Ciezko sie zoorientować ze zostal ukradziony/podejrzany. Temu łączy sie "to co wiesz" + "to co masz".
Czasem zamiast tokenów używa sie sms z haslem jednorazowym (od kilku lat banki, ale w VPN tez widzialem).
Jako ciekawostke podam z czesto z podobnego schamatu(zwalania odpowiedzialnosci) korzysta bank jezeli zostanie zgloszone "wlamanie na konto".
Logowales sie z nieuaktualnionego systemu ? Przyczynileś sie.
Logowales sie pól roku temu z lotniska z niezabezpieczonej sieci -> przyczyniles sie ;)
Kazdy kto ma otwarte konto z dostepem z internetu (pewnie nawet nie pamietacie) podpisal dodatkowe umowy. Wlasnie nakladajace obowiazki i odpowiedzialnosc na uzytkownika.
A także wyłączenie odpowiedzialnosci banku.
Zasady dostepu do konta z netu sa bardzo nie przyjemne. W 98% starty gotowki (nawet bez waszej winy ! ) nic nie dostaniecie.
Bank zwraca tylko kiedy ponad wszelka watpliwosc to system liczacy/system zabezpieczen banku/pracownik byl źródłem starty.