Witam,
sprawa prosta. Czy jest sens zaczynać naukę Angulara starając się o pierwszą pracę java dev (spring, hibernate)? Czy jednak lepiej skupić się bardziej na poszerzaniu wiedzy "backendowej"?
Obecnie właśnie szukam swojej pierwszej przygody jako junior, piszę jakieś RESTfule w Springu, ale jakoś tak wewnętrznie męczy mnie, że nie "wizualizuje" tych swoich serwisów dlatego myśl o nauce Angulara :) Czy będzie z tego jakieś value czy jednak lepiej przycisnąć w tą jedną, konkretną stronę backendu?
Pozdrawiam
Jak dopiero zaczynasz, to skup się na backendzie. Heh twoje pytanie trafiło trochę do mnie, bo ja mam prawie 2 lata doświadczenia jako java dev i właśnie zaczynam naukę Angulara ;p
Popatrz na oferty pracy. Generalnie w Javie jest dużo łatwiej o czysty backend w porównaniu do innych języków, z drugiej strony jak piszesz swoje projekty to fajnie by było żeby się jakoś prezentowały.
To jeszcze dopowiem tylko, że po nauczeniu się tych podstaw backendu, proponuję postawić bardziej na architekturę całej aplikacji, na wielowątkowość, na zadania algorytmiczne. A polecam to z własnego doświadczenia, bo na dotychczasowych rozmowach kwalifikacyjnych (było ich może 6-7) głównie o to pytali, a nie np do czego służy ng-init
w Angularze czy czym się różnią @Service
od @Controller
w Springu.
A ktorego angulara sie uczyc z perspektywy javovca ? jedynki czy dwujki ?
Lepiej backend i front nawet podstawowy, przecież musisz osobie zwizualizować jak to wygląda i czasem mozesz wymyśleć coś co na froncie się przyda, a nie wymyśli tego osoba, która tylko na backendzie siedzi.
Mały Karp napisał(a):
Lepiej backend i front nawet podstawowy, przecież musisz osobie zwizualizować jak to wygląda i czasem mozesz wymyśleć coś co na froncie się przyda, a nie wymyśli tego osoba, która tylko na backendzie siedzi.
Tu się zgadzam - front podstawowy, czyli html, css, js i jQuery - wielkich frameworków jak m.in. Angular na tym etapie nie potrzeba