Nauka Springa i Hibernate

0

w jakiej kolejności nauczyć się tych frameworków i co powinienem umieć przed przystąpieniem do nauki ich? Myślę że Javę wystarczająco ogarniam, by zacząć się uczyć jakiegoś frameworka. Najpierw uczyć się Springa czy Hibernate i jakie kursy/tutoriale polecacie?

0

Wiesz co to ThreadLocale, albo co to Dynamic Invocation?

0

nie wiem

0

To dobrze, możesz się uczyć Springa :D.

0
Smutny Karp napisał(a):

nie wiem

To własnie znaczy że nie powinieneś zabierac się za Springa... Chyba że chcesz być kolejnym klepaczem który produkuje rzeźbę w brązie nie wiedząc co robi :)
EDIT:
Chociaz możesz tez zacząc się uczyć Springa i to ogarnąc troche później ale nadal IMO to podstawy więc warto jak najszybciej nadrobić...

0

O ile ThreadLocal mogłem gdzieś spotkać, tak Dynamic Invocation nigdy nie słyszałem
Więc co muszę umieć przed przystąpieniem do nauki Springa?

0

Kurde przepraszam, pisalem o Dynamic Invocation po ogarnialem dziś Grooviego... Miałem na myśli Dynamic Proxy
No Ja generalnie uważam że samą Jave - obiektówkę (rzeczy typu final, interfejsy itp) + współbieżność (ThreadLocale przede wszystkim) + refleksje/bytecode manipulation (to 2 to tylko wiedziec co to i jak działa CGLIB). Jeśli nie będziesz znał refleksji to AOP w tym przede wszystkim @Transactional to będzie czarna magia która będziesz stosował bezmyślnie...

0

obiektówke znam, czyli zostało poczytać o współbieżnosci (z wątkami miałem już styczność) i tym bytecode
a później w jakiej kolejności uczyć się spring i hibernate i z jakich tutoriali/kursow?

0

Odświeżam

0
scibi92 napisał(a):

Kurde przepraszam, pisalem o Dynamic Invocation po ogarnialem dziś Grooviego... Miałem na myśli Dynamic Proxy
No Ja generalnie uważam że samą Jave - obiektówkę (rzeczy typu final, interfejsy itp) + współbieżność (ThreadLocale przede wszystkim) + refleksje/bytecode manipulation (to 2 to tylko wiedziec co to i jak działa CGLIB). Jeśli nie będziesz znał refleksji to AOP w tym przede wszystkim @Transactional to będzie czarna magia która będziesz stosował bezmyślnie...

Oj, ale mamy już Springa 5, który wcale nie wymaga znajomości AOP, Dynamic Proxy, refleksji i manipulacji bytecodem :).
Za to przydałaby się znajomość programowania funkcyjnego i tego jak działa reaktywność.

Oczywiście to i tak wypada znać, ale z zastrzeżeniem, że w większości projektów nie powinno się tego używać na własną rękę, bo powoduje więcej komplikacji i wk*** kolegów z pracy, kiedy ktoś wpada na pomysł zrobienia niedebuggowalnego kodu, albo zrzucającego stacktrace na 800 linijek :).

0

Dobry kurs Spring Boota na udemy se kup. Bazy danych i Hibernate będziesz miał w cenie kursu.

0

Uściślając: w Spring 5 jest czysty i funkcyjny podzbiór Spring WebFlux +funkcyjny dsl. Ten podzbiór wystarczy, żeby robić sesnownie serwery http, ale to tylko mała część Spring 5.

Cała reszta Spring 5 zawiera np. webmvc i umożliwia robienie beanów, zupełnie jak w Spring 4. I nawet łączenie ich z WebFlux. I nawet definiowanie WebFlux totalnie nie funkcyjnie (annotacjami).
I wtedy cały syf dynamic proxy działa jak dawniej. Co więcej, taki sposób korzystania ze Spring 5 to nawet spodziewany mainstream.
Jurgen Hoeller szacował mi kiedyś, że liczą na to że może 20% użycia nowego springa to będzie czyste programowanie, bez beanów ( i nie jest ich celem nawet promowanie tego:( ) . IMO obecnie to nawet 5% chyba nie jest, a Josh Long uznaje mnie za heretyka. Coś w stylu : jak możesz nie dostrzegać korzyści z beanów?

0

pomocy, do północy jest promocja i nie wiem który wybrać

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1