Turbo Assembler wybór książek dla laika

Witam wszystkich forumowiczów :)

Mam pytanie odnośnie asemblera. W letnim semestrze na mojej uczelni rozpoczyna się przedmiot na którym będziemy pracować w asemblerze (TASM). Jako że w tym temacie jestem laikiem (jestem na 1 roku studiów) zacząłem szukać do niego jakiś fajnych książek/kursów omawiający temat od podstaw. Książki polecane w literaturze przedmiotu (np. Asembler dla procesorów intel Vademecum Profesjonalisty,Turbo Asembler Biblia Użytkownika,Kowalczyk A. Assembler,Wróbel E. Praktyczny kurs asemblera) są dość stare (np. 2001 rok wydania), więc zacząłem przeszukiwać internet. Niestety jak widzę MASM jest znacznie bardziej popularny.
Tu moje pytanie, czy ktoś poleciłby jakiś kurs/ksiązkę do TASMA, omawiającą temat w miarę od podstaw? Może byc po polsku lub angielsku, chociaż oczywiście łatwiej uczy się w ojczystym :D

Pozdrawiam

Ileż odpowiedzi...:-)
Sam interesuje się assemblerem i dlatego znalazłem ten post...ale jak widać TOTALNA nisza. :-) I to mnie właśnie kręci. ;-)

Waran3 napisał(a):

Ileż odpowiedzi...:-)
Sam interesuje się assemblerem i dlatego znalazłem ten post...ale jak widać TOTALNA nisza. :-) I to mnie właśnie kręci. ;-)

Ale że kręci cię oprogramowanie które ma wartość muzealną (bo nawet nie działa już oficjalna strona tego oprogramowania) i mówią o nim tylko starzy profesorowie którym nie chce się uczyć niczego innego?

To już lepiej wziąć coś dalej aktualizowanego (chciaż też niszowego) jak FASM

Assembler,Wróbel E. Praktyczny kurs asemblera

Wróbel (zanim został zabity) akurat uczył MASMa. Wiem bo byłem jego studentem na Politechnice Śląskiej

Czyli, że asembler jest już totalnie bezużyteczny ?
A kręci mnie dotykanie procesora od środka :-)

Waran3 napisał(a):

Czy, że asembler jest już totalnie bezużyteczny ?

Tego nie powiedziałem, ale jest wiele asemblerów dla architektury x86. Niektóre umarły, a niektóre są dalej rozwijane. TASM jest akurat w tej pierwszej grupie i mowych feature'ów architektury x64 miec tam nie będziesz. Dlatego lepiej spojrzeć na FASMa, YASMa, NASMa , GAS czy jakiś inny aktywnie rozwijany

Czy, że asembler jest już totalnie bezużyteczny ?

Nie jest, ale dużo częściej znajomość asemblera jest ważna w inżynierii wstecznej i eksploitacji niż w pisaniu oprogramowania. Są raczej tylko bardzo niszowe rzeczy które faktycznie "pisze" się w asemblerze jak osdev i bootloadery, plus pisząc kompilatory też trzeba jednak coś ogarniać asemblera.