Relacja z korzystania ze Starlinka

0

Po dwóch latach męczarni z przerwami, brakami sieci wieczorami z pingami rzędu 800ms - 2000ms przez pół dnia w końcu pozostało wypowiedzieć umowy na LTE.

Póki co ze Starlink korzystam drugi dzień ale komfort pracy już wzrósł znacząco. Zobaczymy jak będzie dalej.
Choć nie przysłali mi jeszcze konwertera Ethernet i pingi mogą być minimalnie wyższe niż będą docelowo to i tak już jest stabilność a to czasem ważniejsze niż szybki transfer.

Reply from 99.83.207.202: bytes=32 time=38ms TTL=244
Reply from 99.83.207.202: bytes=32 time=33ms TTL=244
Reply from 99.83.207.202: bytes=32 time=37ms TTL=244
Reply from 99.83.207.202: bytes=32 time=33ms TTL=244
Reply from 99.83.207.202: bytes=32 time=39ms TTL=244
Reply from 99.83.207.202: bytes=32 time=34ms TTL=244
Reply from 99.83.207.202: bytes=32 time=35ms TTL=244
Reply from 99.83.207.202: bytes=32 time=32ms TTL=244
Reply from 99.83.207.202: bytes=32 time=32ms TTL=244
Reply from 99.83.207.202: bytes=32 time=48ms TTL=244
Reply from 99.83.207.202: bytes=32 time=38ms TTL=244
Reply from 99.83.207.202: bytes=32 time=44ms TTL=244
Reply from 99.83.207.202: bytes=32 time=58ms TTL=244
Reply from 99.83.207.202: bytes=32 time=33ms TTL=244
Reply from 99.83.207.202: bytes=32 time=40ms TTL=244
Reply from 99.83.207.202: bytes=32 time=39ms TTL=244
Reply from 99.83.207.202: bytes=32 time=31ms TTL=244
Reply from 99.83.207.202: bytes=32 time=46ms TTL=244
Reply from 99.83.207.202: bytes=32 time=31ms TTL=244
Reply from 99.83.207.202: bytes=32 time=62ms TTL=244
Reply from 99.83.207.202: bytes=32 time=37ms TTL=244
Reply from 99.83.207.202: bytes=32 time=44ms TTL=244
Reply from 99.83.207.202: bytes=32 time=39ms TTL=244
Reply from 99.83.207.202: bytes=32 time=60ms TTL=244
Reply from 99.83.207.202: bytes=32 time=33ms TTL=244
Reply from 99.83.207.202: bytes=32 time=32ms TTL=244

screenshot-20231219145759.png

screenshot-20231219145317.png

1

A jak wygląda do cenowo? No i drugi dzień to tak niezbyt dobry czas na miarodajną ocenę.

LTE jest po prostu bardzo nierówne jeśli chodzi o miejsce, u mnie LTE dobrze działa i nie mogę narzekać, ale nie jestem bardzo wymagający (na ściągnięcie gier na Steamie mogę poczekać, a w gry po sieci nie gram).

0
Saalin napisał(a):

No i drugi dzień to tak niezbyt dobry czas na miarodajną ocenę.

Zgadza się ale póki co w zeszły poniedziałek jak dzwoniłem do T-mobile to Pani powiedziała, ze wiedzą o awarii i będą podjęte prace a ping zaczynał się od 500ms. W tym czasie w Play jak włączyłem jednocześnie Youtube na 2 komputerach to już co 10 pakiet się gubił.

A jak wygląda do cenowo?

Sprzęt niecałe 3000 zł. Miesięcznie 335zł

LTE jest po prostu bardzo nierówne jeśli chodzi o miejsce, u mnie LTE dobrze działa i nie mogę narzekać,

Miałem kilka lat - od 2016 roku. Najpierw Orange, które się chyaba zwinęło z masztu, potem Play do wczoraj równolegle Play i T-Mobile. Wszystko na antenach zewnętrznych, niestety mimo to Co jakiś czas nie miałem szans żeby wysłać nawet mały plik na FTP. Nawet praca w konsoli po SSH bywała wyzwaniem dla cierpliwych.

ale nie jestem bardzo wymagający (na ściągnięcie gier na Steamie mogę poczekać, a w gry po sieci nie gram).

Ostatnio już nie było szans. Po prostu net się zapychał i przestawało pobierać w ogóle. To samo z aktualizacjami Windows.
Potrafiły zapchać całe łącze na kilka godzin a jak to jest poniedziałek rano to to jest najdelikatniej mówiąc "irytujące". W tym czasie jak zadzwonisz na infolinię to zawsze odpowiadali, że jest zaje...iście i nie widzą problemu.

0

Tak z ciekawości, gdzie LTE/StarLink używasz? Jakieś Bieszczady?
Nie ma wątpliwości, że StarLink to doskonały wybór, gdy ktoś używa internetu na odludziu, gdzie zasięg sieci komórkowej jest słaby.

1
MarekR22 napisał(a):

Tak z ciekawości, gdzie LTE/StarLink używasz? Jakieś Bieszczady?
Nie ma wątpliwości, że StarLink to doskonały wybór, gdy ktoś używa internetu na odludziu, gdzie zasięg sieci komórkowej jest słaby.

To nie kwestia odludzia czy Bieszczad, w centralnej Polsce też można być daleko od BTSa, BTS może być sredni albo jest duże obciążenie. U mnie LTE działa dobrze, bo mieszkam w dziurze, ale blisko BTSa (a jakbym miał go w widoczności antenty to miałbym 200Mbps, bo już sprawdzałem bezpośrednio przy nim).

StarLink to wg mnie opcja dla desperatów, jakbym nie miał innej opcji to pewnie też bym się zastanawiał, ale lepiej po prostu zwracać uwagę na infrastrukturę wybierając miejsce gdzie się mieszka.

0

No na starlinku w nic nie pograsz, cena za internet podwójna amerykańska, w dodatku powodzenia przy gorszej pogodzie, podczas burzy raczej nie pokorzystasz.

Ja bym na starlinka się zdecydował tylko gdybym szukał internetu do kampera w podróż po świecie, na jacht, albo jakbym mieszkał na ukrainie.

4w0rX4t4X napisał(a):

Sprzęt niecałe 3000 zł. Miesięcznie 335zł

A sprawdzałeś ile by cię kosztowało podprowadzenie światłowodu do domu? Jakbyś się zamknął w 10000 to w dwa lata by się zwróciło

0

No na starlinku w nic nie pograsz,

Na LTE nawet gdy nie mogłem pobrać :-)

To nie kwestia odludzia czy Bieszczad, w centralnej Polsce też można być daleko od BTSa, BTS może być sredni albo jest duże obciążenie.

Wbrew pozorom w dużym mieście.
Dwa BTS'y mam w odległości 1km od anteny po drodze jedna linia drzew i to takich lichych nawet latem "prześwitują".
Problemy wynikają na 100% z obciążenia sieci. Bo o jednej godzinie miałem transfery rzędu 60Mbit/20Mbit a za kilka godzin pingi ledwo latały.
Zabawy w ustawianie pasm, wymuszanie tryby pracy itp.. praktycznie nic nie zmieniały. Nie ma znaczenia czy połączony jestem LTE. LTE+ czy 3G.

Na światłowód ani WiFi od okolicznych plemion nie ma szans.

screenshot-20231219171112.png

0
4w0rX4t4X napisał(a):

Wbrew pozorom w dużym mieście.
...
Na światłowód ani WiFi od okolicznych plemion nie ma szans.

jak mieszkasz w dużym mieście to czemu nie? Firmy otwierają siedziby na odludziu i mają podprowadzone światłowody, to wyłącznie kwestia kasy. Za 25 zł możesz sobie wygenerować raport jak daleko masz światłowód https://ongeo.pl/raporty/analiza-nieruchomosci Jeśli do 500 metrów to myślę że by się opłaciło.

Ten BTS kilometr od ciebie to jedyny sąsiad?

0
obscurity napisał(a):

jak mieszkasz w dużym mieście to czemu nie? Firmy otwierają siedziby na odludziu i mają podprowadzone światłowody, to wyłącznie kwestia kasy. Za 25 zł możesz sobie wygenerować raport jak daleko masz światłowód https://ongeo.pl/raporty/analiza-nieruchomosci Jeśli do 500 metrów to myślę że by się opłaciło.

Światłowód jest 300m od domu (np. u sąsiada) ale na podpięcie do mnie obecnie nie ma szans i koniec. Pewnie kilka lat taki stan jeszcze będzie trwał.

0

No to ciekawe, ja bym osobiście walczył i obdzwonił chociaż kilku providerów, jakby to kosztowało do 50 tysięcy to się zwraca w 15 lat nadpłacania za starlink a stabilność, prędkość i komfort używania raczej nieporównywalnie większa.
Ale skoro twierdzisz że się nie da przeciągnąć kabla 300 metrów i koniec to ok.
Pokazujesz pingi 40 - 60ms to jeszcze nie jest tak źle, najgorszym wrogiem tylko będzie pogoda.

0
obscurity napisał(a):

No to ciekawe, ja bym osobiście walczył i obdzwonił chociaż kilku providerów.

To nie kwestia kasy a pozwoleń na kopanie. Stan właścicielski gruntów w okolicy, po których mógłbym kabel prowadzić, w tym udziału lasów i osób prywatnych określiłbym jako "skomplikowany".

0

Musisz być naprawdę zdesperowany i mieszkać w czarnej dziurze jeśli płacisz ponad 300 zł za takie łącze i jeszcze wybuliłeś 3k na sprzęt. Rozumiem że w twojej lokalizacji nie masz innej możliwości, współczuję.

1
gajusz800 napisał(a):

Musisz być naprawdę zdesperowany i mieszkać w czarnej dziurze jeśli płacisz ponad 300 zł za takie łącze i jeszcze wybuliłeś 3k na sprzęt. Rozumiem że w twojej lokalizacji nie masz innej możliwości, współczuję.

Już w sumie za Internet płaciłem więcej bo jak do kupy poskładać wszystkie umowy LTE, które mam jeszcze podpisane.
Nawet gdybym miał 1000zł miesięcznie to dla mnie żaden problem - byle działało.

Póki co cały dzień jak pracuję nie miałem żadnej przerwy. Wszystkie zdalne pulpity śmigą, bazy danych nie zrywają... Jak tak zostanie to te 350zł miesięcznie to marne grosze w porównaniu z tym ile czasu marnowałem z powodu złej jakości połączenia.

0
4w0rX4t4X napisał(a):

To nie kwestia kasy a pozwoleń na kopanie. Stan właścicielski gruntów w okolicy, po których mógłbym kabel prowadzić, w tym udziału lasów i osób prywatnych określiłbym jako "skomplikowany".

Kumam, kumam. A co z innymi mediami? Telefon też nie jest podprowadzony?
A powiedz mi jeszcze odnośnie starlinka - z jakiego kraju masz teraz IP? Jak z blokadami regionalnymi? Masz dostęp do polskich platform streamingowych? Wybierasz sobie kraj podczas rejestracji czy jak to działa?

0
obscurity napisał(a):

No to ciekawe, ja bym osobiście walczył i obdzwonił chociaż kilku providerów, jakby to kosztowało do 50 tysięcy to się zwraca w 15 lat nadpłacania za starlink a stabilność, prędkość i komfort używania raczej nieporównywalnie większa.
Ale skoro twierdzisz że się nie da przeciągnąć kabla 300 metrów i koniec to ok.
Pokazujesz pingi 40 - 60ms to jeszcze nie jest tak źle, najgorszym wrogiem tylko będzie pogoda.

Chyba zapominasz, że to Polska. Tutaj logika nie działa. Znam przykład, gdzie postawiono Biedronkę przy ulicy, ale nie dało się załatwić pozwolenia na wjazd do sklepu i aby dojechać do sklepu, który jest usytuowany metr od ulicy, trzeba przejechać 1.5 km. A ty myślisz że szary obywatel coś wskóra

0
obscurity napisał(a):

A powiedz mi jeszcze odnośnie starlinka - z jakiego kraju masz teraz IP? Jak z blokadami regionalnymi? Masz dostęp do polskich platform streamingowych? Wybierasz sobie kraj podczas rejestracji czy jak to działa?

Podbijam pytanie.

W sumie fajnie że starlink działa i znajduje swoich użytkowników. Gdyby był o połowę tańszy to byłaby to naprawdę fajna alternatywa dla innych providerów. Może kiedyś stanieje.

Kilka razy widziałem na niebie "starlink train", bardzo fajny widok, nie wiem czy obserwowalny z polski, niech ktoś potwierdzi jeśli widział.

screenshot-20231219174510.png

0

A powiedz mi jeszcze odnośnie starlinka - z jakiego kraju masz teraz IP? Jak z blokadami regionalnymi?

Póki co blokad żadnych nie widzę identyfikują mnie jako PL.

screenshot-20231219175047.png

2

Narzekanie na cene starlinka, czy cena sprzętu jest idiotyczne. Przecież to jest ewidetnie internet dla ludzi jak op, którzy nie mają alternatywy. WIęc porównywanie, że jest słaby, drogi itd jest durne. Szczególnie, że my w Polsce akurat mamy dobry internet, ale wiele krajów nie może się takim internetem pochwalić.

0
veneficus napisał(a):

Narzekanie na cene starlinka, czy cena sprzętu jest idiotyczne. Przecież to jest ewidetnie internet dla ludzi jak op, którzy nie mają alternatywy. WIęc porównywanie, że jest słaby, drogi itd jest durne.

No obecnie tak, ale to właśnie ze względu na ceny. Gdyby był tańszy to nie byłby to "ewidentnie internet dla ludzi którzy nie mają alternatywy" tylko dla każdego, więc nie wiem czy porównywanie cen jest durne. Wydaje mi się że rozszerzenie targetu z desperatów i outsiderów na konkurencję dla internetu mobilnego i LTE by znacząco zwiększyło wpływy. Pytanie tylko czy ta sieć by tak naprawdę to udźwignęła, teraz mi się wydaje że jest nastawiona wręcz na umiarkowane zainteresowanie, obecnie obcinają prędkość po przekroczeniu 1TB transferu co jest ogromną ilością danych dla przeciętnego usera ale gdyby liczba userów się zwiększyła to ten limit musiałby być mniejszy.

1

Co do ceny... Wg mnie to są grosze, szczególnie jak się bierze pod uwagę, że to służy do pracy.

Może młodym wydawać się to dziwne ale w 1999 roku łącze SDI kosztowało około 150 zł miesięcznie a opłata instalacja wynosiła około 900zł.
Obiektywnie rzecz ujmując i porównując z ówczesnymi zarobkami to było zdecydowanie drożej a jednak chętnych nie brakowało. O szybkości łącza 115 200 bits per second nie wspomnę wówczas to i tak było "turbo" w porównaniu z wdzwanianiem się na 22. i jesze było stałe IP więc się na tym serwery stawiało, na których śmigały strony klientów.
Łącza DSL jeszcze wiele lat także do tanich nie należały.

Przeszedłem wszystkie opcje od modemu przez SDI / DSL / sieci osiedlowe... LTE do Starlink i z patrząc na to obiektywnie z perspektywy czasu i jakości to LTE jest za tanie i pewnie dlatego jest takie ch....owe.
Najdziwniejsze jest to, że dostawcy nie dają jakiejś alternatywy "PRO" i zamiast 150zł/miesiąc to niech to będzie 600zł/miesiąc ale niech to działa . Za tyle jeszcze w zeszłym tygodniu bez wahania bym kupił.

Niestety idea sprzedaży LTE, 5g itp. osiągnęła szczyt chamstwa i jest taka, że:

  • w reklamie naobiecujemy cuda,
  • podczas sprzedaży konsultant nakłamie ile się da często mówią co innego niż masz napisane w umowie, którą masz już w ręce,
  • do tegu w umowie wyłączona jest wszelka odpowiedzialność za skutki niedziałania usług,
  • a jak nie będzie działać i zaczniesz do nich dzwonić to "spadaj pan i du.y nie zawracaj" ściemnią Ci, że zmienili konfiguracje zdalnego modemu i za godzinę będzie super :-)

Miałem kupiony Internet stacjonarny LTE z Orange. Polegało to na tym, że pod jednym wskazanym adresem nie było limitów pobierania i ten adres należało podać w umowie. Niestety pewnego dnia ich sieć w okolicy się "zejbsuła" i korzystanie stało się właściwie niemożliwe (transfery spadły do 400kbit/s a jednoczesne wysyłanie dwóch plików na FTP było już niemożliwe) . Po 5 - 6 zgłoszeniach reklamacji i wielu godzinach oczekiwania na połączenia z infolinią odpisali mi, że jak pójdę pod inny nadajnik to będzie działać i nie poczuwają się do robienia czegokolwiek :-) Oczywiście finalnie musiałem jeszcze 10 miesięcy płacić za usługę, która w ogóle u mnie nie działała.

Także z tym drogo to różnie bywa...

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1