Smartfon dobry ale możliwie mały (nie iPhone)

Cześć rozglądam się za nowym smartfonem, nie szukam najnowszego i najlepszego, tylko coś nawet sprzed paru lat, minimum to: Android 9, dobra bateria, możliwe żeby trzymała jak najdłużej, LTE, przyzwoity aparat, 128GB, wyświetlacz na całym gabarycie /bez ramek/ i najważniejsze - możliwie mały gabaryt zewnętrzny, wysokość najlepiej poniżej 140mm
(moim ideałem byłby gabaryt HTC Wildfire S, HTC Desire S itp. czyli wysokości rzędu 100, 120 mm ale teraz to chyba niemożliwe)

Szczególnie jeżeli chodzi o gabaryt - a to ważne bo mam dosyć już tych 'tafli' - chce teraz coś małego ale to niezłe wyzwanie teraz.
Na razie znalazłem takie coś jak niżej, co prawda Nokia 8.1 się nie mieści w gabarycie ale też ją rozważałem. Podpowiecie coś? który z nich mieliście i polecacie czy nie? jeżeli nie to dlaczego?
nie jestem jakimś 'wyczynowym' użytkownikiem smartfonów, z miliardem apek działających w tle. zwykłe przeglądanie Internetu, zakupy, google maps - często, muzyka na rowerze i zdjęcia, szczególnie w pracy i hobby mam potrzebę robić zbliżenia małych przedmiotów do instrukcji itp.

https://www.mgsm.pl/pl/porownanie/google-pixel4a-vs-samsung-galaxys22-vs-samsung-galaxys10e-vs-nokia-8.1/

Miałem S10e, teraz mam S22. Jest dość mały, wygodny w użyciu, robi świetne zdjęcia. Jestem też fanem oprogramowania Samsunga, ale to może być dla innych wada.

Jestem bardzo zadowolony z telefonu Motorola Edge 30 Neo.
Jeśli chodzi o wydajność, to bez problemu radzi sobie z Hearthstone.

Cenowo pomiędzy Nokią i resztą Twojego zestawienia ;)
Z ceneo wysokość: 152,9 mm

Samsungi z tego co się orientuję, są do tyłu z turbo ładowaniem.
Ładowarka tej Motoroli ma 68W.
Jak masz mocno wyładowaną baterię, to w 30 minutach powinieneś się zmieścić.
Ja zazwyczaj jak doładowuję, to wystarczy 20 minut.
Przy takich prędkościach ładowania, czas pracy na baterii nie jest aż tak istotny.

Sony robi małe smartfony. Przykładowo Xperia 10 IV (6.1 cala)

Mialem taki sam problem, jesli nie chcesz Iphone'a i nie chcesz wydac fortuny na malego Samsunga to nie ma. Moto Neo u mnie odpadlo przez brak mini jacka. Skonczylem z Moto G82. Miesiac po przejsciu z Iphone SE juz sie przyzwyczailem do wielkosci. Zdjecia robi fajne, bateria spoko + szybko sie laduje (w szczegolnosci przepasc do Iphona, gdzie 60% oznaczalo, ze telefon w dowolnym momencie moze pasc, tutaj to nprawde oznacza, ze dopiero polowa wyczerpana). Czysty Android. Fajne sa moto-gesty. (zmienilem tylko ze wzgledu na baterie, w przeciwnym razie uznalbym, ze to byl telefon idealny). Reasumujac stwierdzilem, ze przy tym jak uzywam telefon, zamiast wydac 3k na kolejny, wole kupic cos w dobrej cenie a reszte wydac na hobby. A moze przez najblizsze 2-3 lata pojawi sie w koncu cos malego z dobra bateria i w rozsadnej cenie :P
Mnie Samsung nie przekonuje, zona ma jakiegos wiekszego i po roku zaczal sie zawieszac bez powodu.

Kynes napisał(a):

Sony robi małe smartfony. Przykładowo Xperia 10 IV (6.1 cala)

Ostatnio wyszło już 10 V.

Sony niestety nie jest zbyt lubiane, bardzo rzadko ktoś ma te telefony.

Miałem kiedyś pixela 4a i był całkiem spoko. Tylko nowego się raczej nie kupi.

Kupiłem niedawno używanego Pixela 4a, jak dotąd jestem całkiem zadowolony. Choć wolałbym coś jeszcze mniejszego.

Sensacyjny Sebastian napisał(a):

Choć wolałbym coś jeszcze mniejszego.

Dla ludzi z takimi potrzebami wynaleziono smartwatche...

Zdecydowałem się na pixela 4a, i jak na razie jest ok. Co do gabarytów jest super.