Dzień Dobry!

Kilka dni temu (właściwie chyba już ponad 2 tygodnie) kupiłem komputer DELL G3 z procesorem i7 9 generacji oraz potężną kartą graficzną GTX 1660 TI super max Q. Na początku przy kilku pobranych grach (tak, to komputer do gier) takich jak CS:GO, Fortnite komputer odpalał się w trymiga (podajrzę 20-23 sekund), od 3 dni nagle zaczął się dziwacznie uruchamiać. Loguję się PIN-em i na pulpicie wszystkie ikonki to białe kartki, klikając na nie nic się nie działo, był kursor ładowania. Po kliknięciu przycisku WINDOWS na klawiaturze ekran robił się lekko biały i tak jakby "Odświeżał" i wracał znów do białych ikonek i tak po kilku takich seriach "wkliknięć i czekania" wszystkie ikonki się normalnie pokazywały i wszystko działało. Akurat dzisiaj na pierwszym odpaleniu było to ponad 80 sekund więc pomyślałem, że coś trzeba z tym zrobić. Szperałem w ustawieniach i na różnych forach, uruchamiałem tryb diagnostyczny, próbowałem nawet zmienić na dedykowaną kartę graficzną zamiast GTX-a i może to spowoduje, że system szybciej się uruchomi. Nic to nie dało. Jeszcze przed uruchomieniem z trybem diagnostycznym uruchomienie komputera wyniosło aż 300 sekund, tak samo potem z tym trybem. Natomiast w ustawieniach doczytałem, że podczas wcześniejszego uruchomienia system spowalniał plik svchost.exe (Plik, który zajmuje się plikami .dll). Jest to nowy komputer, od tego czasu nie były instalowane żadne niezaufane programy (jest tylko 5 gier dość znanych z programu Steam oraz Fortnite z Epic Games Launcher, 360 total security oraz 4 programy graficzne CorelDRAW oraz Minecraft z oficjalnej strony Minecraft.net oraz był program Java, który usunąłem). Niestety nie mam pojęcia co mogę dalej zrobić, aby uwikłać się z tym dręczącym problemem, że nowy komputer aż tak długo się ładuje.