Światłowód i niestabilny router/ONT

0

Kupiłem niedawno światłowodowe łącze internetowe. Jak wiadomo, w technologiach takich jak GPON, EPON itp. trzeba używać sprzętu ONT (mniej więcej robiącego to, co w innych technologiach robi modem) dostarczonego przez operatora albo przynajmniej prawie takiego samego jak dostarczony, bo nie ma wystarczającej standaryzacji.

Ja dostałem urządzenie "wszystko w jednym" tzn. router/ONT/AP, z którym mam bardzo duży problem - samo restartuje się kilka razy dziennie (gaśnie wszystko włącznie z diodą power i przez kilka minut powoli włącza się od nowa), przez co przydatność całej usługi jest dla mnie mocno ograniczona, tak bardzo że mam teraz drugie łącze (zwykły DSL), którego używam zamiast światłowodu, a za światłowód płacę i go wcale nie używam, najprawdopodobniej tak pozostanie do końca dwuletniej umowy, bo straty pieniężne z tak częstych rozłączeń mam większe niż z płacenia za drugie nieużywane łącze, a po dwóch latach zrezygnuję ze światłowodu.

Kable wychodzące z urządzenia to tylko światłowód oraz kabel zasilający, po którego drugiej stronie jest zasilacz włożony do zwykłego gniazdka, oprócz tego urządzenie to jest punktem dostępowym Wi-Fi, innych form łączności chyba nie obsługuje. Technicy sprawdzili światłowód i wyszło, że jest z nim wszystko dobrze, dostałem też nowy kabel zasilający i zasilacz, elektryk sprawdził gniazdko i wyszło wszystko dobrze. Całkowite wyłączenie Wi-Fi i podpięcie komputera kablem ethernetowym też nie pomogło.

Wymiana na inny egzemplarz tego samego modelu nie pomogła, a na inny model nie jest możliwa, ze względu na to że OLT po drugiej stronie nie jest kompatybilny z innymi ONT niż ten jeden. Z operatorem nie chcę już więcej rozmawiać na ten temat, bo problem występuje tylko u mnie, a nie u wszystkich klientów, pomimo wymiany całego należącego do operatora sprzętu, a kary w sytuacji gdy problemem jest coś mojego są wysokie, zwłaszcza jeżeli naliczy je za wszystkie wcześniejsze wizyty techników, a nie tylko za jedną podczas której ustali co jest przyczyną.

Co według was jeszcze może być problemem i co mogę zrobić w celu jego rozwiązania? Czy jest możliwe, że coś innego niepodłączonego do routera znajdującego się w moim mieszkaniu wpływa negatywnie na jego działanie i to nawet przy wyłączonym Wi-Fi? Kiedyś słyszałem coś o polach elektromagnetycznych itp. ale nie znam się na tym szczególnie dobrze.

0

Z tego co rozumiem, to router się co pewien czas resetuje, niewazne czy z niego korzystasz, dzieje się to nawet jak niczego nie masz podpiętego - zgadza się?

Jeśli tak, to chyba jedyną rzeczą, która mi przychodzi do głowy i która może być twoją winą, jest zasilanie. Piszesz, że masz urządzenie wpiete do gniazdka - próbowałeś wpiąć przez ups?

0
cerrato napisał(a):

Z tego co rozumiem, to router się co pewien czas resetuje, niewazne czy z niego korzystasz, dzieje się to nawet jak niczego nie masz podpiętego - zgadza się?

Tak, dzieje się to nawet przy niepodłączonym kablu ethernetowym i wyłączonym Wi-Fi, czyli przy zerowym obciążeniu. Jest to zawsze pełny restart, w statystykach zaczyna liczyć czas działania systemu od zera.

Jeśli tak, to chyba jedyną rzeczą, która mi przychodzi do głowy i która może być twoją winą, jest zasilanie. Piszesz, że masz urządzenie wpiete do gniazdka - próbowałeś wpiąć przez ups?

Nie próbowałem, bo takiego nie mam. Kupię i sprawdzę.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1