Jaką konfigurację uważacie za optymalną, żeby mieć jak najmniej kabli i najbardziej stabilną sieć? Sam modem + własny router czy jakiś konkretny modemorouter od Netii?
W tej chwili mam Technicolor TC7200 i nie ma rewelacji. Wi-Fi działa fatalnie i często się samo rozłącza tak, że czasami trudno zweryfikować czy problem jest na światłowodzie, wi-fi czy kablu.