MacBook Air - SSD

Hej. Może mi ktoś wytłumaczyć czemu ceny poniższych komputerów tak drastycznie się róznią?
https://www.x-kom.pl/p/368639-notebook-laptop-133-apple-macbook-air-i5-8gb-128gb-hd-6000-mac-os.html
https://www.x-kom.pl/p/368640-notebook-laptop-133-apple-macbook-air-i5-8gb-256gb-hd-6000-mac-os.html

Ja tu widzę dokładnie to samo z trochę większym dyskiem. Prawie 2 tys. różnicy za 128gb dysku? Jest jeszcze coś czy faktycznie chodzi wyłącznie o dysk? Tak z ciekawości zacząłem sobie przeglądać info odnośnie macbooków (nigdy nie miałem komputera z osem Appla) i jestem w delikatnym szoku...

może kwestia aktualizacji ceny, dysk chyba lepiej kupić oddzielnie

Ale bez przesady. Wszędzie widzę Airy z dyskiem SSD 256 po około 5 tys. 128 gb kosztujące 1-1,5 tys to chyba nie jest normalne.Prawda jest taka, że 128 gb to śmieszna ilość miejsca nawet do podstawowych potrzeb.

po prostu albo kupujesz optymalny sprzęt za dana kwotę, albo kupujesz produkty Apple, twój wybór :)

Zobacz na Apple.pl, tam różnica to 1000zł, tutaj to inwencja sklepu.
Pamięci od Apple zawsze były drogie, taką mają politykę i tyle. Tyle że to jest bardzo szybki SSD ok. 1600MB/s więc nie można tego porównywać do dysków SATA dostępnych w sklepie.

MiL napisał(a):

Tyle że to jest bardzo szybki SSD ok. 1600MB/s więc nie można tego porównywać do dysków SATA dostępnych w sklepie.

Realny zysk z takiego dysku jest znikomy, bo to są transfery liniowe, a przy pojemności 128/256 raczej ciężko przerzucać terabajty danych ;)

Przy modelu Apple MacBook Air i5/8GB/128GB/HD 6000/Mac OS piszę że to nowość prawdopodobnie nowsza dostawa.

Szukając info na temat airów trafiłem na: http://aeebuy.com/proView.php?proid=972 . Jakby dało się za tyle kupić to chyba bym się natychmiast zdecydował. Choćby po to żeby zobaczyć jak faktycznie się pracuje na osie Appla. Wracając do tematu ceny tych airów w stosunku do laptopów innych marek są horrendalnie drogie. Te dyski to delikatna przesada, bo 128 gb to na dzisiejsze czasy jest naprawdę mało. Jedynie ratuje fakt, że z tego co czytam sam system zajmuje niewiele (ok. 15 gb) także miejsca jeszcze trochę zostaje. Ostatnimi czasy naszła mnie ochota na spróbowanie maca. Jakby laptop padł (na co się nie zanosi) rozważał bym właśnie zakup Aira. Przed momentem odpiąłem lapka od zasilania i licznik wskazuje 2,5 h działania. Air ze swoimi 10 godzinami to jakiś kosmos.

Akurat Air to najtańszy laptop Appla. Konstrukcja już nie najnowsza ale do większości rzeczy się jeszcze nada. Jezeli tak ci brakuje miejsca to do Maców są sprzedawane specjalne karty SD dopasowane do obudowy, wsuwasz w slot i masz dodatkowe 128GB. Wydajność niższa ale na magazyn dobre.

Na razie nie mogę znaleźć sensownego wytłumaczenia ewentualnego zakupu MacBooka, więc te wszystkie rozważania są raczej czysto hipotetycne. Tak naprawdę w obecnym lapku mam dysk 300GB z czego zajęte jest tylko 50, czyli wychodzi na to, że 128 spokojnie by wystarczyło. Szczególnie, że laptop to drugi komputer, którego nie używam zbyt często. W domu działam na PC z Windowsem i nie uważam, że jest to zły sytem. Jak lapek się popsuje to pomyślę nad Airem, żeby po prostu poznać nowy os i zobaczyć czym się tak wszyscy zachwycają.

Ja pracuje na różnych wariantach MacBooka PRO od wielu lat. Żona ma Aira 2013 i do dzisiaj nie mogę jej namówić do zmiany (jest mega zadowolona z niego). Używa Aira w połączeniu z zewnętrznym monitorem do kodowania stron internetowych. Generalnie komputer wymiata jeśli chodzi o czas pracy na baterii. Noooo i ta jakość wykonania ;)
Moim zdaniem dużą wadą Aira (jeśli masz w zasięgu PRO) jest zdecydowanie słabszy ekran. Ale jak nie będziesz miał porównania to będziesz zadowolony :)