Mentzen nie pójdzie na wojnę, bo jest posłem. A ty frajerze będziesz robić za mięso armatnie.

0

https://nczas.info/2024/02/18/mentzen-poszedlby-na-wojne-prawdopodobnie-bym-nie-mogl-video/

– Pan by poszedł na front? Tak realnie, serio – zapytał polityka Robert Mazurek.

– Odpowiadam panu tak realnie, jak tylko się da. Całe życie byłem absolutnie przekonany, że jak tylko pojawi się taki problem, to momentalnie, pierwszego dnia zaciągnę się tam, gdzie trzeba się zaciągnąć, do jakiegoś punktu werbunkowego i będę mógł pomóc – powiedział Mentzen i dodał: – Ale jest to niemożliwe, bo jestem posłem i posłowie w trakcie wojny nie mogą służyć w armii, więc w tym momencie prawdopodobnie bym nie mógł – stwierdził.

3

Bardzo by chciał, ale nie może.

Biedny Sławek :(

0

Obywatele sami dopuszczają do tego, że politycy mają lepsze prawa niż obywatele. Obywatele sami doprowadzają do tego, że w polityce większość lub wszyscy ludzie to złodzieje i są całkowicie bezkarni - nawet jak są dowody na ich korupcje, defraudacje oraz nepotyzm i działanie nawet na szkodę państwa - za co powinna być bezwzględnie kula w łeb.

Polska to taki kartonowy butystan - tylko banany tutaj nie rosną, choć większość narodu pracuje jak na farmach bananowych, na rzecz klasy "oligarchów" krajowych i bezkarnych złodziejów u koryta.

Ja też bym nie bronił tego kraju - i co Wojsko Polskie rozstrzela mnie obywatela za to? No przed kim oni mnie bronią? Skoro dla mnie to by byli oni agresorem, skoro by mnie za brak chęci obrody kartonu - chcieli represjonować.

0

Czasami się zastanawiam, czy tego typu nowe konta to nie jest jakaś rosyjska propaganda. Nie rozumiem, czemu mieliby celować w 4p - ale uzasadnienie „z rozpędu” jest dla mnie OK.

A więc powiem wszystkim powtarzającym propagandę - choćby i cały Sejm stawił się w pełnym składzie na granicy, to jest tylko 460 osób. W trakcie wojny dużo lepiej jest mieć działający rząd i parlament, niż mieć dodatkowe 460 osób o bardzo nikłej wartości bojowej. Jeśli ktoś ma problem z zrozumieniem tak prostych spraw to chyba ma IQ na poziomie 70, a to też tylko przy dobrych wiatrach.

1

Jaka propaganda? Gdzie Ty tu widzisz propagandę?

Zobacz. Z jednej strony facet zasłania się faktem bycia osłem posłem, kroi grubą kasę na swojej kancelarii, a z drugiej strony chce nas i nasze dzieci wysyłać na szkolenie wojskowej:
https://twitter.com/gromotapl/status/1671203195912171543

0

@niezależny: widzę propagandę w twoich wpisach. Po kolei:

  • hehe ale jesteś zabawny, napisałeś "osłem" zamiast "posłem"
  • mieszanie spraw - ponieważ Mentzen ma kancelarię i kosi gruby hajs to posłowie powinni iść na wojnę xD
  • obowiązkowo DZIECI MYŚL O DZIECIACH

Klasyka propagandy, i to tej najgłupszej. Teraz czekam, aż odpalisz się z wycieczkami osobistymi.

0

Skupiasz się na mnie zamiast na faktach: Mentzen (i inni politycy) chcą nas wsadzić w kamasze, a sami zasłaniają się immunitetem posła.

0

@niezależny: nie skupiam się na tobie, tylko na tym, co piszesz. A to, co piszesz to najgłupsza propaganda.

Napisałem jasno - w trakcie wojny lepiej jest mieć działający Sejm niż dodatkowe 460 osób na froncie i dlatego posłowie nie powinni być "wsadzani w kamasze". Na całym świecie to rozumieją, ale oczywiście pan niezależny twierdzi inaczej bo Mentzen ma kancelarię i w czasie pokoju kosi gruby hajs.

0

Dlaczego uważasz, że to propaganda? Czym jest dla Ciebie "propaganda" tak w o ogóle?

lepiej jest mieć działający Sejm

W trakcie wojny to cały sejm ucieknie za granicę. Poszukaj sobie o planie ewakuacji rządu.

0
niezależny napisał(a):

Dlaczego uważasz, że to propaganda? Czym jest dla Ciebie "propaganda" tak w o ogóle?

Z wikipedii:

W języku potocznym utrwaliło się wartościujące znaczenie terminu propaganda jako synonimu stosowania kłamstw, półprawd, manipulacji – jako przeciwieństwo informacji, refleksji i dyskusji.

Mniej więcej tym jest dla mnie propaganda. Np. taki tekst:

W trakcie wojny to cały sejm ucieknie za granicę. Poszukaj sobie o planie ewakuacji rządu.

  1. Nie wiesz, co cały Sejm zrobi, ale zachowujesz się, jakbyś wiedział.
  2. Jest i kolejna klasyka - "znajdź to, co mam na myśli"
  3. No i oczywiście pomylono Sejm z rządem.

Czyli w dwóch zdaniach wrzuciłeś trzy manipulacje/nieprawdy. Kwintesencja propagandy, pewnie robisz furorę na wykopie.

0

Ok, nie musimy się tutaj zgadzać. Powodzenia w mundurze.

0

@niezależny: jest i wycieczka osobista. "powodzenia w mundurze" bo hehe jak się nie zgadzasz, że poseł powinien iść na front to na pewno trafisz sam na front - tak, jakby to czy się z tobą zgodzę czy nie miało jakikolwiek wpływ tutaj na to, czy mnie do wojska wezmą czy nie.

Rzeczywistość jest taka - jeśli mają mnie wziąć to mnie wezmą, natomiast fakt że Sejm nie będzie działał zmniejszy moje szanse na przeżycie.

0

I jeszcze link do kupaportalu w WP pisanego na kolanie XD
Że ktoś to czyta. chyba że to autor sam wrzuca tu te linki XD dla SEO

0

W sensie koledzy jak ktoś chce niech ginie, ale nie zmuszany przez innych.

Widziałem na licznych stronach wypowiedzi bohaterów PL - że będą bronić Polski do ostatniej kropli krwi. No i super to są patrioci - a politycy z rodzinami wyjadą, a potem nadal będą u koryta a ci co zginą to zginą i tyle o nich. Potem politycy u koryta zapalą za nich świeczkę ale tylko po to - aby zrobić sobie na bazie tego popularność, bo normalnie też by szczali na ich poświęcenie.

Na wojnie żaden żołnierz frontowy dobrze nie wychodzi, Ale zawsze dobrze wychodzą jakość dziwnie politycy i ich rodziny - oraz kapitał zagraniczny gdzie judzi do wojny a finalnie daje zaopatrzenie i sprzedaje a nie daje za darmo różne towary.

Na domiar tej wojny Polska jeszcze się sfrajerzyła dając za darmo a nie za coś. Nikt - żaden inny kraj nie zrobi takiej głupoty w razie czego w stosunku do Polski. Ani też nie robi w stosunku do ukrainny jak no trochę bezmyślni Polacy. Choć to duże nadużycie bo to nie Polacy dają, ale ich skorumpowane rządy a raczej defraudują przy okazji też miliardy w układzie z Ukraińcami. To myłbym rozwijać jak i na jakiej zasadach, ale jak ktoś jest oczytany to sam się domyśli.

Myślicie że szantaże polityków złodziejów polskich są teraz za burdele z podkarpacia? Bardzo trzeba być naiwnym - nawet jak by były tam małe dzieci bo to nie była by 1 liga polityków. Szantaże są za wyjawienie faktów wspólnej defraudacji na miliardy polskich polityków z Ukraińcami na transferach dla ukriny.

Niestety muszę napisać ten akapit wyjaśnienia dla powolniejszych osób. Ukrińcy szantażują tym, że zrobią dochodzenie u siebie i wykryją winnych, że niby wykryli nagle przewał i ukarali sprawców. Dlatego nie boją się końca pomocy i ujawnienia faktów - jak nasze złodzieje - bo to by był ich teoretyczny koniec koryta. To jest punkt dźwigni szantażu a nie jakieś tam burdele - i dlatego Polska na kolanach od transferów miliardów w pieniądzach i sprzęcie jest na kolanach u ukirńców w każdym niemal aspekcie.

Taki rząd sobie wybrała "inteligencja" polska - czyli w mojej ocenie prawie całość skorumpowaną ludzi całkowicie defraudujących od kilkudziesięciu lat całe państwo i na zlecenie i prywatnie.

0

Rzeczywistość jest taka - jeśli mają mnie wziąć to mnie wezmą

Mentalność niewolnika. Ja zrobię wszystko, by tego uniknąć. Zapewne czytałeś o łapankach, jakie "władza" Ukrainy urządza na swoich obywateli.

0

@niezależny: jest i kolejna wycieczka osobista. Chyba teraz joker, czyli "mentalność niewolnika" - jeśli nie chcę, żeby mi Rosjanie zburzyli mi mieszkanie to jestem niewolnikiem.

Prawdziwy wolny człowiek to taki, który w momencie W zostawia swój majątek, znajomych i rodzinę i ucieka za granicę.

0
Cimron napisał(a):

W sensie koledzy jak ktoś chce niech ginie, ale nie zmuszany przez innych.

W Konstytucji masz wpisany obowiązek. Taka transakcja wiązana - korzystasz z państwa to go również bronisz. Jak komuś się nie podoba to może wyjechać np. do Niemiec czy gdzieś.

Widziałem na licznych stronach wypowiedzi bohaterów PL - że będą bronić Polski do ostatniej kropli krwi.

Szczerze to nie wiem jak bym się zachował w razie wojny. Uważam, że człowiek musi taką próbę przejść żeby faktycznie wiedzieć jak się zachowa.

No i super to są patrioci - a politycy z rodzinami wyjadą, a potem nadal będą u koryta a ci co zginą to zginą i tyle o nich. Potem politycy u koryta zapalą za nich świeczkę ale tylko po to - aby zrobić sobie na bazie tego popularność, bo normalnie też by szczali na ich poświęcenie.

I w żaden sposób to nie zmienia faktu, że jeśli chcesz żeby agresor nie zniszczył ci twojego mieszkania, które masz w kredycie to jednak ktoś musi walczyć, a obecność polityków na linii frontu niewiele zmieni.

Ot tak po prostu, mieliśmy już wolną szlachtę co tak broniła swojej wolności, że ją straciła. A tych, którzy chcieli ich przymusić do obrony kraju uznaje się dzisiaj za oświeconych reformatorów.

0

Dodaj cytat.W Konstytucji masz wpisany obowiązek...

Czyli jesteś taki grzeczny, posłuszny wobec "władzy" i prawy obywatel. Rozumiem, że w razie mobilizacji z książeczką wojskową w zębach stawisz się pod swoim WKU i lojalnie będziesz wykonywał rozkazy starszych stopniem:

A jak polityk przyjedzie na wizytację, to staniesz na baczność tj. "czołem panie ministrze!"

Chcesz to bądź takim obywatelem, tylko nie zmuszaj innych. I nie pisz, że mam gdzieś wyjeżdżać. Bo jak mam "zabrać" pobrane podatki, z których nie "skorzystałem"? Kim Ty jesteś by "nakazywać" innym przeprowadzkę?

1

Co do posłów i ogólnie rządzących, oraz ich obecności na froncie mam zdanie takie, że też powinni tam być, chociaż rotacyjnie - w trakcie obecności ministra na froncie jego ministerialne obowiązki przejmie wiceminister, który z kolei po jakimś czasie zamieni się miejscami z ministrem głównym. Podobnie parlamentarzyści - jeśli sytuacja na froncie jest tak dramatyczna, że grozi zabiciem ich prawie wszystkich, to równie niewłaściwe jest wysłanie tam nie-posłów, zamiast negocjacji - w tym ustępstw - z przeciwnikiem. Jeśli natomiast jest groźba zabicia jakiejś części, to działania państwa to nie paraliżuje, a jedynie trochę utrudnia.

Mi tu chodzi głównie o morale walczących ludzi. Dużo lepiej człowiek się czuje, jeśli w ryzykownej akcji uczestniczy osoba, której decyzja się do tej ryzykownej sytuacji przyczyniła, niż gdy jest się wysłanym przez kogoś, kto swoim dobrem nie ryzykuje wcale, a dobra innych ludzi może mieć gdzieś. Ale oprócz morale, to konieczność brania ryzyka także na siebie, wpływa na podejmowane decyzje - wg mnie zmienia te decyzje na lepsze.

1
wartek01 napisał(a):

I w żaden sposób to nie zmienia faktu, że jeśli chcesz żeby agresor nie zniszczył ci twojego mieszkania, które masz w kredycie to jednak ktoś musi walczyć, a obecność polityków na linii frontu niewiele zmieni.

Zmienia, i to zasadnioczo.

Jesli masz swiadomosc, ze walczac i ginac, ponosisz jedynie konsekwencje niekompetencji politykow i kladziesz na szale swoje zycie tylko dlatego ze ich status quo zostalo zachwiane (interesy, sprawczosc itp itd), a swojego domu bronisz niejako przy okazji, to jestes skonczonym oslem narazajac swoje zycie.

Jesli jednak walczysz w obronie spolecznosci ktorej jestes czescia, wartosci ktore ta spolecznosc tworzy i uznaje za warte narazenia zycia, to twoj kredyt i chalupa ma najmniejsze znaczenie.
BIerzesz karabin do reki z mysla o swoim sasiedzie i jego rodzinie, szewcu ktory ci zeluje buty, czy kasjerce w biedronce ktora zawsze wita cie z usmiechem.

Teraz zastanow sie, czy narazilbys zycie dla dobra spolecznosci ktorej jestes czlonkiem?
Nawet jesli odpowiedz jest twierdzaca, to zderzysz sie ze sciana rzeczywistosci w ktorej okazuje sie ze nie jestes czlonkiem zadnej spolecznosci bo 10 000 przyjacil na FB nazwac spolecznoscia nie mozna, sasiadowi jedynie grzecznosciowo klaniasz sie na ulicy, a z rodzina drzesz koty od nie wiadomo jak dlugiego czasu.

Ostatecznie mozesz jako spolecznosc potraktowac to forum. Wybierz kogokolwiek z tego forum i zadaj sobie pytanie czy warto narazac zycie dla utrzymania relacji z nim.
Czy wierzacy/konserwatysta na tym forum moze miec przekonanie o slusznosci narazania zycia dla lewaka i vice wersa (chociaz lewak, powolujac sie na swoja europejskosc, pierwszy da noge z kraju w momencie zagrozenia).

0

Czy nie jest tak, że politycy mają pozwolenie na broń, a takie szaraki jak my - elektorat, którym gardzą i manipulują - już nie? No to pokaż swój patriotyzm, skoro masz obycie z bronią. Dawaj na front panie pośle.

0
niezależny napisał(a):

Dodaj cytat.W Konstytucji masz wpisany obowiązek...

Czyli jesteś taki grzeczny, posłuszny wobec "władzy" i prawy obywatel.

Nie wiem, jaki jestem, ale wiem, że wiara w to, że "Rosji wystarczy nie prowokować" jest powtarxana przez ludzi głupich lub propagandzistów prorosyjskich. Nie uważam ciebie za głupiego.

Rozumiem, że w razie mobilizacji z książeczką wojskową w zębach stawisz się pod swoim WKU i lojalnie będziesz wykonywał rozkazy starszych stopniem:

Już napisałem, że nie wiem jak bym się zachował.

Chcesz to bądź takim obywatelem, tylko nie zmuszaj innych. I nie pisz, że mam gdzieś wyjeżdżać. Bo jak mam "zabrać" pobrane podatki, z których nie "skorzystałem"? Kim Ty jesteś by "nakazywać" innym przeprowadzkę?

Ja ci nic nie nakazuję. Ja ci tłumaczę, jak działają zasady. Tak długo jak jesteś obywatelem Polski to masz obowiązki wobec kraju. Jeśli nie chcesz mieć obowiązków - a nie chcesz - to musisz zrzec się obywatelstwa polskiego. Proste, a ty tłumaczysz jakby to była jakaś wielka rewelacja.

proximus-prime napisał(a):

Zmienia, i to zasadnioczo.

Nic nie zmienia bo na koniec dnia liczą się efekty. Jeśli Rosja na nas napadnie i zajmie to z bardzo dużym prawdopodobieństwem możesz pożegnać się z wygodnym ryczałtem na B2B, wakacjami za granicą i tego typu rzeczami.

Inna sprawa by była, gdybyśmy to my atakowali inny kraj (tak jak dzisiejsza Rosja), żeby nasi politycy mogli się dorobić - ale to się nie zdarzy zbyt prędko. O ile w ogóle.

0
niezależny napisał(a):

Czy nie jest tak, że politycy mają pozwolenie na broń

Nie, to nie jest tak.

0
wartek01 napisał(a):

Nic nie zmienia bo na koniec dnia liczą się efekty. Jeśli Rosja na nas napadnie i zajmie to z bardzo dużym prawdopodobieństwem możesz pożegnać się z wygodnym ryczałtem na B2B, wakacjami za granicą i tego typu rzeczami.

Sorry, stary, ale za kazdym razem kiedy sie odzywasz potwierdzasz jak bardzo zryty masz ten swoj leb, a pod czaszka pozbawiona uzwojenia du...pe. To nie dom, wakacje i inne gow...no ma znaczenie w momencie podejmowania decyzji o tym czy narazasz swoje zycie czy nie. To czlowiek, sasiad, ktory w domu w trakcie twojej nieobecnosci troszczy sie o twoja rodzine, to brat-zolniez, ktory w przeciwienstwie do ciebie gotowy jest bez namyslu wyciagnac mnie rannego spod obstrzalu, bo nie mysli wylacznie o tym, ze przed wojana zabukowal sobie i juz zaplacil za all-inclusive na Majorce.

I wiesz co osle jeden, jesli mialbym ostatecznie wyladowac w okopie, po kolana w blocie to jak najdalej od takich jak ty, albo ktokolwiek z tego forum (poza niektorymi wyjatkami), za to jak najblizej prostego ordynanego kibola, albo narodowaca, ktory nigdy nie wstydzil sie takich slow jak Bog, honor i Ojczyzna. Dla nich bym walczyl, dla nich narazalbym zycie, ale nigdy dlatego, ze Tusk czy Kaczynski czy jakakolwiek inna menda twierdzilaby ze tak nalezy, bo mam obowiazki wobec panstwa. W dupie mam panstwo, dla mnie liczy sie Ojczyzna, i jesli to panstwo pozbawilo mnie ojczyzny, to nie ma w ogole tematu.

0
proximus-prime napisał(a):

za to jak najblizej prostego ordynanego kibola, albo narodowaca, ktory nigdy nie wstydzil sie takich slow jak Bog, honor i Ojczyzna

Teraz to cię już giga odkleiło xDDD

Wielcy narodowcy którzy sobie mordę wycierają słowami "Bóg, Honor i Włoszczyzna" pierwsi by uciekali w popłochu.

0
some_ONE napisał(a):
proximus-prime napisał(a):

za to jak najblizej prostego ordynanego kibola, albo narodowaca, ktory nigdy nie wstydzil sie takich slow jak Bog, honor i Ojczyzna

Teraz to cię już giga odkleiło xDDD

Wielcy narodowcy którzy sobie mordę wycierają słowami "Bóg, Honor i Włoszczyzna" pierwsi by uciekali w popłochu.

Czytaj ze zrozumieniem. Slowem nie wspomnialem o "Wielkich", za kazdym razem o prostych ludziach, ktorzy w przeciwienstwie do ciebie, w razie zagrozenia nie zamaluja sobie du....pska kolorami teczy i natlychmiast przekrocza granice zebrajac o zapomoge dla uchodzcy w Berlinie lub Brukseli.

0

Tak wygląda wojna, do której prą politycy:
https://cw24.tv/?aiovg_videos=warleaks-01362-efekty-nieudanej-rotacja-15-pulku-gwardii-narodowej-ukrainy-werbowoe

Jak widać niewiele ma to wspólnego z tymi ładnymi plakatami WKU, czy pompatycznymi zapowiedziami polityków.

0

@niezależny: propagandy część kolejna. Zaczęło się od tego, że politycy tacy jak Mentzen nie pójdą na front. Teraz doszliśmy do tego, że politycy chcą wojny z Rosją. Po drodze było, że wystarczy Rosji nie prowokować.

Biedna ta Rosja, polscy politycy już się szykują do napaści na nią i pewnie przygotowują prowokacje. Tak samo wcześniej prowokowała ich Gruzja, prowokowała ich Ukraina. Te wredne słabe kraje tak ją prowokują, kiedy się nauczą?

0

Zwróciłeś uwagę na ciekawą koincydencję. Rosja "zainterweniowała" w Gruzji w czasie, gdy prezydentem był Micheil Saakaszwili, który obecnie jest w więzieniu.

0

@abrakadaber chcesz zrobic cos dobrego? Zamiast inwektyw, zwroc uwage komu trzeba zeby, zrobic porzadek z tym @niezależny
Co ma kw...a Mentzen i jego kamasze do Saakaszwilego siedzacego w wiezieniu.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1