Wątek przeniesiony 2022-01-31 20:49 z Off-Topic przez cerrato.

Czy społeczeństwo głupieje?

1

Dobry wieczór, cześć

W skrócie: niepokoi mnie co social media robią z ludźmi i jak zmieniają oni swoje wartości życiowe.
Nie nazwałbym się, tzw. "boomerem", a raczej zaniepokojonym człowiekiem.
Nic nikomu nie zabraniam, nie chcę mówić co ma robić.
Wszystko dla ludzi, ale w odpowiednich dawkach.

Być może problem wyolbrzymiam, co nie zmienia faktu, że wywołało to u mnie zaniepokojenie.

Od dłuższego czasu przyglądam się aktualnym trendom, popularnym tematom i takim które ludzie często i chętnie poruszają, ciekawią mnie zainteresowania innych, ich nawyki i ogólny światopogląd. Mam wrażenie, że to wszystko idzie w niepokojącym kierunku. Czy społeczeństwo głupieje? Staje się bardziej podatne na wszelkie manipulacje, staje się otumanione, działa mniej racjonalnie?
W dzisiejszych czasach zmieniły się cele życiowe młodych ludzi - to już wiadomo od paru lat. Począwszy od tego kim by chcieli zostać, a kim chciały zostać dzieciaki x lat temu. Strażacy, lekarze, prawnicy - teraz to (prawie) wszystko zostało zamienione na youtuberów, instagramerów, influencerów i innych podobnych związanych z ogólnymi mediami społecznościowymi. Ludzie się kierują popularnością, pieniędzmi, "fajnym życiem". Jestem w stanie to po części zrozumieć - kreowane w social mediach życia "VIPa", wycieczki, lekka praca, pieniądze, miłość, seks, konsumpcjonizm pełną parą - dla bardzo wielu jest to bardzo zachęcające. Można "korzystać z życia", bawić się, mieć pieniądze i pokazać się innym jakie ma się super życie i to już w tak młodym wieku.
Idolami często stają się ludzie, którzy jeszcze nie tak dawno zostali by okrzyknięci "patologia społeczną" i byli by kierowani by zaniechać swoje czyny i działanie w ogólnym forum publicznym. Dzisiaj ludzie są skłonni tym ludziom płacić, wspierać ich, promować. Mówię tu o ludziach których można by nazwać upersonifikowanym konsumpcjonizmem, ludziach którzy swoją karierę zbudowali na "chlaniu wódy i wyzywaniu innych na porządku dziennym", czy innych "artystach", którzy zasłynęli z tego, że uprawiali seks grupowy czy inne podobne temu akty.
Patologia się sprzedaje dobrze, wręcz bardzo dobrze. Dlaczego? Nie wiem, zostawiłbym ten temat psychiatrze czy innemu fachowcowi który analizuje takie działania u ludzi. Podejrzewam, że chodzi o "coś nowego" do oglądania, czy działanie, które powinno być tępione i staje się takim zakazanym owocem. Lub po prostu ludzie zezwierzęcieli.
Ludzie nałogowo oglądają idiotyczne filmiki na youtube, czy na popularnym tiktoku gdzie dystrybutor tej platformy poszedł o krok dalej i ludzie oglądają i tworzą tam jeszcze krótsze filmiki i często jeszcze bardziej idiotyczne. Młodzi jak i dorośli ludzie nagrywają filmiki jak "tańczą" do muzyki i udają, że śpiewają robiąc przy tym często obsceniczne gesty; rozpowszechniają swoje teorie spiskowe; często robią problemy z niczego itd. itd.
Problem można zauważyć na wielu portalach internetowych, informacyjnych, rozrywkowych, forach, w tym także tutaj, gdzie można zobaczyć co aktualnie jest popularne i co chętnie ludzie czytają, co jest Najciekawsze.
Oczywiście można spotkać wiele wartościowych materiałów, niestety większa z nich część została zalana lawiną idiotyzmu, przyćmiewając je. Pewne jest to, że jak ktoś szuka czegoś wartościowego to to znajdzie. Niestety jest to mocno utrudnione i część ludzi daję się złapać na sugestie portalów internetowych. Człowiek pada ofiarą próby manipulacji na każdym kroku.

Ludzie w internecie i ogólnie sprawiają wrażenie szczęśliwych, ceniących życie, a w rzeczywistości mamy plagę chorób psychicznych pochodnych od depresji, plagę samobójstw, problemów emocjonalnych począwszy do braku stabilności emocjonalnej do już konkretnych zaburzeń. Ludzie bardziej są skłonni "pluć jadem", potwierdzać swoje argumenty agresją, krzykiem, mocno się dzielą, skłócają. W ostatnim czasie miało miejsce mnóstwo strajków na świecie, różnych ruchów społecznych, wiele ugrupowań o swoich poglądach gdzie kłócą się miedzy sobą przytaczając swoje argumenty. Pojawiła się bardzo duża presja społeczna, ludzie stają się lekkomyślni, podatni na manipulacje.

Sam staram się jak mogę od tego odcinać, odstawiać internet i inne źródła informacji, dezinformacji czy inne zbędne i idiotyczne rzeczy, którymi jestem wręcz bombardowany. Mamy lawinę informacji na każdym kroku, którą czasem ciężko przesortować.

Mam obawy co do tego, że w przyszłości może mieć to wszystko opłakane skutki na społeczeństwie.

1

A ja myślę, że od ludzi wymaga się coraz więcej niż kiedyś.

3

Szczerze? Już dawno przestałem w to wątpić. Ludzkość zmierza ku samounicestwieniu.
Polecam film "Idiokracja".

0

@cerrato: dlaczego stwierdziłeś, że ten temat należy przenieść do działu Flame? Który aspekt wypowiedzi skłonił ku temu?
Starałem się poruszyć temat wpływu social media i aktualnego internetu na psychikę ludzi, nie uważałbym tego za narzekanie czy inny powód przerzucenia.

0

nie

0
Akrx napisał(a):

@cerrato: dlaczego stwierdziłeś, że ten temat należy przenieść do działu Flame? Który aspekt wypowiedzi skłonił ku temu?

post brzmi jak filmik który krytykujesz, i dodatkowo jakby był wygenerowany przez AI

0
Miang napisał(a):

post brzmi jak filmik który krytykujesz, i dodatkowo jakby był wygenerowany przez AI

Cały post poruszający kilka kwestii podpiąłeś/aś do jednego wątku dot. filmiku?
I jak mam rozumieć, że post został "jakby wygenerowany przez AI"?

0

Przeglądając dział "Trending" na YouTube - jak najbardziej tak.

6

A to jakaś nowość?

taak.jpg

1

Klient przysłał mi maila. Użył w nim takiego słowa:

momęcie

Dramat...

0

A co powiecie na to że ktoś nie umie obsługiwać zegarka ze wskazówkami? :)

0

Kolejny przykład:

Dobrze sprubuję w taki sposób to zrobic

3

Jak małe ego trzeba mieć, żeby budować je na popełnianiu błędów ortograficznych przez innych. Tym bardziej, że z tego co widzę to mówimy tu o błędach nie wpływających na jakość komunikacji.

1

Czyli muwisz, rze ortografia nie jest waszna?

0

Pokaż, że tak faktycznie wygląda komunikacja z klientem, bo podejrzewam, że jednak nie, a błędy, które wskazujesz są incydentalne.

2

Ilość debili jest podobna jak kiedyś, z tą różnicą
Gdy nie było internetu tylko matka wiedziała żeś debil
Internet sprawił, że dzisiaj każdy może być twórcą i w bardzo prosty sposób może trafić do dużej ilości odbiorców.
Ale jest nadzieja. Przykład z ostatnich lat "ekipa" pokazał, że nie tylko patologia się sprzedaje. Porównując np. z warsaw shore.
Dzisiaj dużo osób chce zostać instagramerami, influencerami itp. Kiedyś dużo osób chciało zostać gwiazdą, aktorem itp. Ja tutaj nie widzę różnicy. Ludzie po prostu chcą dużo zarabiać.

Przykład z prawnikiem też nie trafiony. Przecież jedynym argumentem tamtych czasów było zostań prawnikiem, lekarzem będziesz dużo zarabiał.
Odnośnie straży pożarnej. Zarobki są tam najniższe z mundurówek, a mimo to nikt nie narzeka na brak chętnych. Dla szkół pożarniczych to 7 osób chętnych na 1 miejsce. Przy OSP działają też młodzieżowe drużyny pożarnicze.

0

Ludzie nałogowo oglądają idiotyczne filmiki na youtube, czy na popularnym tiktoku gdzie dystrybutor tej platformy poszedł o krok dalej i ludzie oglądają i tworzą tam jeszcze krótsze filmiki i często jeszcze bardziej idiotyczne. Młodzi jak i dorośli ludzie nagrywają filmiki jak "tańczą" do muzyki i udają, że śpiewają robiąc przy tym często obsceniczne gesty; rozpowszechniają swoje teorie spiskowe; często robią problemy z niczego itd. itd.

Ludzie są tak samo głupi jak byli dawniej. W takim średniowieczu oglądali błaznów fikających kozły na rynkach przy akompaniamencie piszczałek. Albo np. oglądali łamanie kołem. 50 lat temu oglądali w TV jak kilku kolesi biega za napompowanym balonem kopiąc go, czy też biegają w kółko, albo rzucają kulką na sznurku, etc. etc. Czy to jest rozrywka godna istoty myślącej? Co w tym jest ciekawego? Czy w jakiś sposób rozwija mózg, albo oglądającego?

Dlaczego Cię to niepokoi? Mnie np. tik-tok nie denerwuje, bo go nie oglądam. Tak samo jak youtube, telewizji.

0

Jeden Anglik już dawno to obliczył:
image
Do 2139 będą już tylko sami wariaci.

0

tak szczegolnie dzieciaki naduzywajace social mediow

0

Wśród rządzących mamy nawet pojedynek małżeński na głupotę. Nie wiadomo kto jest głupszy, pisowski działacz, czy jego żona:
https://twitter.com/MAMDOSCofficial/status/1533740581385654274

0

mi się wydaje, że nie głupieje tylko rozkłada swoje siły intelektualne szerzej, stajemy się coraz bardziej interdyscyplinarni.

0

@LitwinWileński: Możesz rozwinąć swoją myśl. Zainteresowało mnie .

1
kamil kowalski napisał(a):

@LitwinWileński: Możesz rozwinąć swoją myśl. Zainteresowało mnie .

np.
kiedyś chłop jak płacił podatki to płacił po prostu co 10 pętę zboża.
dzisiaj chłop jak płaci podatki to musi się doktoryzować z rachunkowości.

image

i tak z wieloma dziedzinami. Już nawet od programistów wymaga się umiejętności prezentowania.

0

wydaje mi sie ze to nie spoleczenstwo glupieje, to nasza inteligencja wzrasta, wiec relatywnie dystans sie zwieksza

1

Ktoś tu ładnie powiedział, ze kiedyś też ludzie robili głupoty, ale nie mieli możliwości pokazać tego światu.

Ale ja opowiem Wam inną historię. Totalnie byłem przeciwny chociażby byciu na TikTok, ale gdy dowiedziałem się, że wyszukiwarka na TikTok w dobę obsługuje więcej zapytań niż ta w Google (nadal nie wiem jakim cudem, ale kilka stron o tym trąbilo jakiś czas temu) to postanowiłem wypróbować.

Zacząłem od 10 maja wrzucać codziennie content IT i wiecie co? Pełna kulturka!

Ogólnie abstrahując od tego, że zrobiłem w miesiąc spoko zasięgi, kilka milionów wyświetleń filmów i kilka tysięcy komentarzy! I dlaczego kulturka? Żadnego komentarza nie musiałem usuwać, każdy miło pisał, bez wulgaryzmów, dziękował, czasami na Pan pisali ludzie. Żadnej gownoburzy, co mnie zszokowało. 5000 komentarzy i niemal zero hejtu.

Co ciekawe, ponad 60 komentarzy wymieniła trójka lekarzy, z czego jeden chirurg, gdzie pod moim filmem o AI wymieniali się doświadczeniami i miejscami gdzie pracują :D

Drugi ciekawy przypadek, prezes jednej firmy IT napisał do mnie w komentarzu i zaprosił mnie na podcast.

Masa pytań o branże IT, języki programowania, sposoby nauki czy pytania w stylu co lepsze.

Nie wiem jak wygląda to u innych osób, ale mój pierwszy miesiąc z TikTok to totalne zaskoczenie

0
nowy_kret_2 napisał(a):

wydaje mi sie ze to nie spoleczenstwo glupieje, to nasza inteligencja wzrasta, wiec relatywnie dystans sie zwieksza

Czy wzrasta ? Wątpię.

Ale na pewno wzrasta widocznosc głupoty, za cywilizacji drukujacej na papierze głupek był znany tylko w swojej wsi - bo nikt mu nie zasponsorował wydawnictwa.
A dziś jest gwiazda mediów, i osiąga z głupoty dochody.

0
mateuszrus napisał(a):

Ktoś tu ładnie powiedział, ze kiedyś też ludzie robili głupoty, ale nie mieli możliwości pokazać tego światu.

Ale ja opowiem Wam inną historię. Totalnie byłem przeciwny chociażby byciu na TikTok, ale gdy dowiedziałem się, że wyszukiwarka na TikTok w dobę obsługuje więcej zapytań niż ta w Google (nadal nie wiem jakim cudem, ale kilka stron o tym trąbilo jakiś czas temu) to postanowiłem wypróbować.

Zacząłem od 10 maja wrzucać codziennie content IT i wiecie co? Pełna kulturka!

Ogólnie abstrahując od tego, że zrobiłem w miesiąc spoko zasięgi, kilka milionów wyświetleń filmów i kilka tysięcy komentarzy! I dlaczego kulturka? Żadnego komentarza nie musiałem usuwać, każdy miło pisał, bez wulgaryzmów, dziękował, czasami na Pan pisali ludzie. Żadnej gownoburzy, co mnie zszokowało. 5000 komentarzy i niemal zero hejtu.

Co ciekawe, ponad 60 komentarzy wymieniła trójka lekarzy, z czego jeden chirurg, gdzie pod moim filmem o AI wymieniali się doświadczeniami i miejscami gdzie pracują :D

Drugi ciekawy przypadek, prezes jednej firmy IT napisał do mnie w komentarzu i zaprosił mnie na podcast.

Masa pytań o branże IT, języki programowania, sposoby nauki czy pytania w stylu co lepsze.

Nie wiem jak wygląda to u innych osób, ale mój pierwszy miesiąc z TikTok to totalne zaskoczenie

Ok, ale co Ci dają te "zasięgi" i "komentarze"? Masz po prostu parcie na szkło czy co? Nie rozumiem.

1

Tak, społeczeństwo głupieje zdecydowanie:
https://uroda.poradnikzdrowie.pl/twarz/uzytkowniczki-tiktoka-nakladaja-na-twarz-krew-menstruacyjna-ekspertka-ostrzega-nie-robcie-tego-aa-36er-RMtf-gFgb.html
https://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-dziecko/po-porodzie/jedzenie-lozyska-po-porodzie-aa-CNZC-oDFQ-WNxb.html

Ciemnota i zabobony zataczają coraz większe kręgi w kolejnych pokoleniach. Gdy wróci leczenie liszajów moczem chłopców albo podagry kozimi odchodami to już będzie znak, że cofnęliśmy się do średniowiecza. To chyba już prawie.

0

Ludzie zawsze tacy byli. Tylko dopiero teraz się to nagrywa.

0
Akrx napisał(a):

Czy społeczeństwo głupieje? Staje się bardziej podatne na wszelkie manipulacje, staje się otumanione, działa mniej racjonalnie?

Na jakiej podstawie twierdzisz, że wcześniej społeczeństwo było mądrzejsze, mniej podatne na wszelkie manipulacje i że działało bardziej racjonalnie?

a w rzeczywistości mamy plagę samobójstw

Plaga - «zjawisko groźne, szerzące się i trudne do opanowania; też: coś dokuczliwego»
https://sjp.pwn.pl/szukaj/plaga.html

Liczba samobójstw w Polsce w latach 1999 - 2021:
1999 - 4 695
2000 - 4 947
2001 - 4 971
2002 - 5 100
2003 - 4 634
2004 - 4 893
2005 - 4 621
2006 - 4 090
2007 - 3 530
2008 - 3 964
2009 - 4 384
2010 - 4 087
2011 - 3 839
2012 - 4 177
2013 - 6 101
2014 - 6 165
2015 - 5 688
2016 - 5 405
2017 - 5 276
2018 - 5 182
2019 - 5 255
2020 - 5 165
2021 - 5 201
https://statystyka.policja.pl/st/wybrane-statystyki/zamachy-samobojcze

Jakoś nie widzę tej plagi samobójstw. W 1999 r. było 4 695, a w 2021 r. było 5 201 samobójstw. Podobna ilość. Nie chce mi się sprawdzać, ale podejrzewam, że z "plagą" chorób psychicznych jest podobnie.
Czyżby autor tego wątku uległ jakiejś manipulacji?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1