Jestem ciekaw czy to już jest górny próg absurdu. https://sii.pl/szkolenia/java-podstawy-programowania/ 4 dni szkolenia za 3500zł, a 7 dniowa ścieżka "Zostań Java Developerem" za jedyne 7 tys. Spotkał się ktoś z was z jeszcze bardziej chorą ceną ?
0
4
Szczerze mówiąc jestem w szoku... Niedługo będą ludziom wciskać kit, że można sobie kupić "tabletkę Neo", po której znasz Javę etc. Badania naukowe dowodzą, że wiedzę trzeba rozłożyć sobie w czasie - tak działa nasz mózg. Trudno mu wykrzesać z siebie 100% koncentracji na 4 bite dni. Całkowicie nie rozumiem czegoś takiego poza dość skuteczną i łatwą metodą na dobry hajsik...
2
Nawet w tych 4 dniach upchali Springa i Hibernate xD
4
A co, już z samego outsourcingu nie dają rady się utrzymać? :D
2
Ale to nie jest dla początkujących, wyraźnie jest napisane na dole:
Adresaci
Wszystkie osoby biorące udział w procesie tworzenia oprogramowania, członkowie zespołów projektowych oraz programiści znający inne języki programowania obiektowego (C/C++/C#, VB, Pascal, Delphi itp.)
1
to SII tak upadło juz?XD
0
Polecam ciekawy pakiet dla Pythona (od ~4 do 100 zł) ;) Nauka samemu, ale "ciut" taniej wyjdzie ;)
1
Żadna nowość, wiadomo, że zawsze wygrywa kasyno, dealerzy, dystrybutorzy, handlarze, brokerzy, komisy, lombardy, kantory itp. trzeba golić frajerów :)
0
Krystian C napisał(a):
7 dniowa ścieżka "Zostań Java Developerem" za jedyne 7 tys.
To jest synonim PRLowskiej ścieżki zdrowia - wtedy można było dostać taką za darmo ale jak wiadomo hiperinflacja i wolny rynek ustaliły teraz cenę równowagi.
1
Ale jak dają wszystkim swoim "absolwentom" pracę Programista Spring 5k 10k 15k (gwarantowane podwyżki co pół roku) po tym tygodniowym kursie to co wam żal?
MSPANC
2
BraVolt napisał(a):
Ale jak dają wszystkim swoim "absolwentom" pracę Programista Spring 5k 10k 15k (gwarantowane podwyżki co pół roku) po tym tygodniowym kursie to co wam żal?
MSPANC
Jaki żal? - zwykła ludzka empatia. Ja wiem że dla programistów (zwłaszcza doświadczonych) to uczucie obce - ale naprawdę, czy nie można po prostu wyrazić obawy z powodu kolejnego zniszczonego ludzkiego życia?
Trochę empatii ludzie.
1
Mnie raczej zastanawia, kiedy inni przestana się intersować cudzymi portfelami.
9
@Panczo: czyli uważasz, że firmy sprzedające emerytom garnki albo kołderki z wełny jakiegoś jedynego na świecie rodzaju lamy są OK? Bo w sumie to jest bardzo podobny mechanizm - żerują na ludzkiej naiwności, niewiedzy, dają obietnice bez pokrycia i w efekcie sprzedają za grubą kasę coś, co jest może nie bezwartościowe, ale o wieeele mniej warte, niż wynosi tego cena.
To nie jest zaglądanie innym w portfele - bo nikt nie pyta "skąd Roman ma kasę na taki kurs", tylko raczej zniesmaczenie tym, że jakiś cwaniak wyciąga od Romana te pieniądze i każe płacić sobie za jakiś badziewny kurs, który wcale nie jest tyle wart, a poza tym po ukończeniu którego wcale Roman pracy nie znajdzie. To jest problemem.
0
cerrato napisał(a):
@Panczo: czyli uważasz, że firmy sprzedające emerytom garnki albo kołderki z wełny jakiegoś jedynego na świecie rodzaju lamy są OK? Bo w sumie to jest bardzo podobny mechanizm - żerują na ludzkiej naiwności, niewiedzy, dają obietnice bez pokrycia i w efekcie sprzedają za grubą kasę coś, co jest może nie bezwartościowe, ale o wieeele mniej warte, niż wynosi tego cena.
Też uważam że kobiety to zło ale jakoś ten burdel musi się kręcić.
0
Jakoś MacBook za 15 tys nikogo nie porusza. Tez obiecują cuda, a jest, jak jest. Biznes jak każdy inny. Nie chcesz, nie bierz. Wy też pewnie obiecujecie swoim klientom, że będzie zadowolony, a wychodzi jak zawsze. Oddawana wiadomo, że na ludzkiej głupocie najlepiej się zarabia.
0
Oczywiście, że Mac ludzi bulwersuje. Pomijając nawet mnie, za każdym razem gdy takie coś się pojawia na forum, to ludzie śmieją się z tego przepłaconego shitu. Prosze nie wprowadzać zamieszania i nie udzielać błędnych informacji.
3
@cerrato: mozemy szukać analogii do garnków, ale nie porównujmy grupy wiekowej kupującej te garnki, z ludźmi którzy chcą zostać programistami, od tych ostatnich mozna wymagac logicznego myślenia...
Wiem, o czym piszę bo raz "rezygnowałem" w imieniu mamy z super garnków...
i każe płacić sobie za jakiś badziewny kurs, który wcale nie jest tyle wart, a poza tym po ukończeniu którego wcale Roman pracy nie znajdzie
Argument ceny do mnie nie przemawia, nie wiem jak oceniłes wartość kursu, ale stawka w okolicach 1000 PLN/dzień w szkoleniach programistycznych nie jest niczym zaskakującym. I jeżeli ludzie tyle płacą, tzn. że jest akceptowalna dla uczestników. W linku podanym przez OP-a jest kurs dla ludzi którzy są juz pragramistami, więc 4 dni na poznanie podstaw nie wydaje mi się czymś nadzwyczajnym.
Co do tego kursu 7 dniowego nie widzę informacji o tym, że gwarantują pracę, czy obiecują że ją kursant znajdzie (https://sii.pl/szkolenia/zostan-developerem-java/)
Więc OP podaje linki do oferty szkoleniowej, ale nie widzę w tym wypadku naciągania i mamienia gwaracjami pracy za 15k....
1
Krystian C napisał(a):
Jestem ciekaw czy to już jest górny próg absurdu. https://sii.pl/szkolenia/java-podstawy-programowania/ 4 dni szkolenia za 3500zł, a 7 dniowa ścieżka "Zostań Java Developerem" za jedyne 7 tys. Spotkał się ktoś z was z jeszcze bardziej chorą ceną ?
To by miało sens, gdyby to było kierowane dla seniorów.
Wtedy senior by zapłacił lekką ręką kilka tysiaków, a miałby dostęp do jakiejś specjalistycznej wiedzy kogoś z ogromnym doświadczeniem. Wtedy faktycznie te kilka dni mogłyby poczynić różnicę. Myślę, że nawet kilka godzin mogłoby by poczynić różnicę wtedy. Bo na wyższym poziomie wystarczy, że cię ktoś nakieruje, zainspiruje, pokaże jak można myśleć inaczej.
Ale jak jesteś beginnerem, to i tak - raz, że ta podstawowa wiedza wala się za darmo w necie, dwa, że i tak raczej się nie nauczysz przez kilka dni programowania, bo musisz tą wiedzą nasiąknąć i sprawdzić ją w praktyce, robiąc jakieś projekty. A przez kilka dni intensywnego pompowania się nauką podstaw to można dostać tylko kręćka.
0
LukeJL napisał(a):
Ale jak jesteś beginnerem, to i tak - raz, że ta podstawowa wiedza wala się za darmo w necie
Ja też kiedyś tak myślałem i posłuchałem tej rady. Ludzie mi polecili naukę PHP. Teraz wiem że zamiast przeżyć w zgodzie i spokoju 80 lat to pewnie ledwo dociągnę do emerytury :(
1
Raz już pisałem i od tamtego czasu nie zmieniłem zdania.
Za 1000 zł dziennie mogli w Afryce skorzystać z szybkiej nauki jazdy wielbłądem "W cenie słit focia na fejsa - Moja Dżesika siedzi na garbie, w tle piramidy".
W przypadku "W tydzień od Amatora do Spring Kodera" kasa. podatki zostały w Polsce.
1
3,500 PLN za wiedzę która jest w pierwszym lepszym podręczniku Javy. Gdyby to jeszcze dotyczyło tematów zaawansowanych typu optymalizacji Hibernate'a lub mikroserwisów na AWSie to rozumiem. Mam budżet szkoleniowy który muszę wykorzystać do końca roku i chętnie się nim podzielę z kimś kto dostarcza materiałów dobrej jakości. Ale tutaj mamy do czynienia z kursem dla początkujących, który gdyby został wpisany w CV (doświadczenie: 4 dniowy kurs Javy) - został by, z pewnością, wyśmiany przez większość rekrutujących. Wygląda jak szukanie naiwnych, nie znających realiów pracy programisty którzy mają złudne nadzieje na 15k czy 20k.
respect["Sii"] -= 100
PS. Tak dla porównania, 10 lat temu powstała strona (z dotacji EU): http://wazniak.mimuw.edu.pl/index.php?title=Strona_g%C5%82%C3%B3wna
Dostępna po polsku, w całości za darmo. Niestety projekt przerwano po stworzeniu materiałów dla 2 pierwszych semestrów studiów informatycznych. Da się inaczej, można? Można. Być może my jako społeczność powinniśmy stworzyć taki otwarty kurs dla ludzi którzy chcą się przebranżowić, coś na wzór: open curriculum (https://github.com/ossu/computer-science).
2
kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8
Wystarczy tylko to udowodnić złodziejom...